Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewa123

zdradziłąm

Polecane posty

Przespałam sie z moim byłym. Mam wyrzuty sumienia . Czy któś z was tez tak postąpił? mam męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uitui
S.Z>MATA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YGAGAA
TO NIC MU NIE MÓW. raz sie żyje a na starośc bedziesz miała co wspominać. stało sie juz tego nie cofniesz trzeba mysleć co sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był mój były chłopak do którego wciąż coś czuję spotykamy sie raz do roku. W ostatnim roku zaczęło coś na nowo iskrzyć ale skończyło sie na pocałunkach. W tym roku znów nie mogliśmy bez siebie wytrzymac, oboje tego sie baliśmy ale wyszło jakoś spontanicznie... było super.... co teraz? za tydzień znów sie z nim zobaczę ???? Boję sie on ma żonę ja męża... nasi partnerzy nic o tym nie wiedzą ale ja czuję sie podle... Chciałam sprawdzić jak to jest ( do tej pory tylko z mężem sie kochałam nie było nikogo innego , naet przed ślubem) Pomóżcie i esprzyjcie mnie bo jestem wrażliwa i boję sie ... co będzie dalej ...... emocje poniosły i nie potrafiliśmy powiedzieć STOP Zawiniłam ale jak naprawić to... czy małżeństo już bedzie teraz inne czy powinnam sie przyznać BŁAGAM POMÓŻCIE MI TYLKO SZCZERZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwisia3
tu są sami święci ludzie . Czy wy nigdy nikogo nie zdradziliście. cO ZA PORZĄDNI NA TYM FORUM .Tacy ludzie istnieją ? phii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa--- powinnas mu powiedziec... to bedzie trudne, ale nie mozesz go oszukiwac! Nie na tym polega zwiazek! Badz z nim szczera, on zapewne jest z toba szczery. Postaw sie w jego sytuacji, sadze ze na jego miejscu to chcialabys wiedziec czy Cie zdradzil czy nie! A skoro nadal cos czujesz do tamtego to po co wogole wychodzilas za maz... Sytuacja jasna jak slonce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ewa nikt nie szuka przygod jak zwiazek jest dobry. Odmiana czesto wydaje sie bardzo atrakcyjna. Tylko, ze zamknij to forum i zrob sobie sama rachunek sumienia. To TWOJE zycie i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrada to zdrada i nie ma tłumaczenia! ja jestem bardzo tolerancyjny, ale po zdradzie wywaliłbym na zbity pysk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge powiedziec bo wiem ze juz nie bedzie nas ... czesto o tym rozmawialiśmy bo iwedział iż mój eks coś do mnie czuje a ja jestem tez słaba. Ostrzegał mnie... wiem ze jakby to był inny chłopak ybaczyłby ale nie ON eks. Zagroził mi nie raz jak zdradze to koniec 8 lat byłam wierna ale szystko przeszłośc róciła.... chyba świadomie to zrobiłam bo zawsze tego chciałam. nie iem czy sobie z tym poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zdrada tez wiele uczy ałżonkó ... czasami zmienia dużo w ich życiu pozwala zauważyc co było złe ... naprawic to..... nie bądzcie tacy surowi bo duzo osób zdradza tylko mało kto sie przyznaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po co być w takim związku? Skoro go zdradzasz to znaczy, że go nie kochasz!Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupotkaa
chwilką przyjemności można spieprzyć życie i nie tylko swoje czy warto? są osoby którym takie poczynanie spływa, ale są i takie które dręczą się do końca życia więc ludzie zacznijcie myśleć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to była chwila zapomnienia .... czy jedna sytuacja ma zniszczyc całe życie a co z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie popelniaj kolejnego bledu i nie przyznawaj sie mezowi do tej zdrady. stalo sie i juz sie nie odstanie, nie sluchaj bzdetöw o szczerosci i wielkiej moralnosci, miej na uwadze, ze twojeg meza moze to bardzo zabolec, a po co? czasu nie odwröcisz! a teraz zastanöw sie co dalej z tamtym facetem zrobic, przemysl swoje uczucia do obu, moze dojdziesz do konkretnych wniosköw. wiadomo, wiecznie nie mozesz meza oczukiwac, jesli go kochasz i chesz nim byc to poprostu zapomnij o tym co sie stalo i dolöz wszelkich staran, aby wasz zwiäzek rozkwitl na nowo. czasem taka zdrada moze jedynie dodac pikanterii w malzenstwie. powodzenia i trzymam kciuki za CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy przenigdy pod zadnym pozorem mu tego nie mow. po co go ranic, lepiej sama zyj z ta swiadomoscia, lepiej dla niego.a z tym bylym nigdy wiecej sie nie spotykaj, dla dobra wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest brawo! Jak facet zdradzi to jest świnia, gnój, śmieć itd...ale jak kobieta zdradzi, to znaczy że nie czuje się kochana, albo może z tego wynieść naukę! Niestety ten chory pogląd jest lansowany na tym zakłamanym forum, zawsze szukacie dla siebie wymówki, zawsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak nigdy nie spałam....... bo chciałam przezyc pierwszy raz z osobą z którą bede spedzac całe zycie. i tak sie stało mąz to mój pierwszy i jedyny ... ( juz nie ) partner... Dlatego mnie to tak boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety zgadzam się - nie mów. Co się stało, to się nie odstanie. A na drugi raz myśl głową, a nie dupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo chciałam przezyc pierwszy raz z osobą z którą bede spedzac całe zycie" i to są właśnie skutki chorych i na wyrost ideologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów, bo to może byc koniec Twojego związku, to sa rzeczy, z którymi dorosły człwoiek musi się uporać w samotności; wyobraxnia ma oczy jeszcze wieksze od strachu, to mógłby byc koniec, albo przynajmniej duuuuże ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafie z byłym urwac kontakt przez ponad 10 lat przyjazniłam sie... był moim powiernikiem.... niesamowitym słuchaczem i ostoją. On ma żone wiem że nie jest szczęśliwy ale oficjalnie nie chce do tego sie przyznac..... od zawsze sie rozumieliśmy. Mieszka w bloku moich rodziców ...a rodziców odwiedzam 2 razy do roku ( daleko to jest) i widujemy sie zawsze jak przyjade... przegadujemy całe dnie wówczas jego żona nawet sie tak nie liczy jak ja przyjezdzam..... Ja jestem strasznie wrażliwa i wiem że nie moge tak zapomniec o tym co sie stało... i wymazac go z pamięci... jhest dobrym człowiekiem, tylko za bardzo nas do siebie pociągnęło. mam nadzieję tylko że nie będe z nim w ciązy nie kocham sie z mężem teraz bo jak bym była w ciązy nie wiedziaąłbym kogo to dziecko. wiem ze on pragnie dziecka ale zona nie chce mu już od 5 lat jego dac... groził jej ze sie rozwiedzie jak nie da mu dziecka...... Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdf
"czy jedna sytuacja ma zniszczyc całe życie a co z dziećmi" teraz sie nad tym zastanawiasz? :o trzeba bylo myslec wczesniej. Myslec glowa, nie cipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×