bombardowal mnie smsami a teraz dwa dni ciszy, o co chodzi??

Poznaniak, dokładnie...zastanówcie się, jak wam ktoś się podoba i chcecie czegoś więcej to tym bardziej wykazujecie zainteresowanie, to po prostu naturalna kolej rzeczy

jej no nie robilam mu nigdy łaski spotykajac sie z nim ,zawsze wykazywalam entuzjazm, zreszta moze macie racje:o moj poprzedni chlopak tak sie o mnie staral i teraz mam zwichrowane podejscie do tych spraw:o powinnam to zmienic ale nie wiem czy potrafie:o

koniec na który sama sobie zapracowałaś... onnama, bredzisz...

no dobra zaprawcowalam, ale juz mnie nie dolujcie prosze:o i tak mi teraz smutno, ze przez wlasna glupote tak sie stalo:o

montromolit .. hmmm mówisz?? ;-) przecież to kosztuje nie kadego na to stać ;-) kiedys nie bylo takich tel. i ludzie sie jakoś łączyli. ;-)

no ale przyznam, ze za te eski do niego wybulilam niezla kase:P

dlatego kupil te polaczenia do mnie, ale jak widac odechcialo mu sie juz dzwonic:o

hm...mówie Ci jeszcze dobrze na tym wyjdziesz, a jak ktoś naprawdę zawróci Ci w głowie to zmienisz swoje podejście, będzie dobrze, obyś teraz tylko nie przedobrzyła w drugą stronę hehe i nie bombardowała kolesi hehe

o, jeszcze facet ma wam konto zasilac? :D Co jeszcze? Moze wynajac sluzaca, ktora odciazy was od prac, zebyscie mialy czas na wyslanie sms-ow do chlopaka?

radze zmiane bo takich facetów jak twój były będzie coraz mniej....... widzisz dal ciebie ujmą i problemem było napisanie JEDNEJ eski...on pisał codziennie 10 !......... i co dostał w nagrodę ? jednego esemsa z łachą, sprzedanie tajemnicy przez koleżanki ( przecież to samo przez sie się rozumie, że takich rzeczy nie mówi się osobie o którą chodzi) i teraz focha bo nie zachowuje sie i odpisuje tak jakby ksieżniczka sobie życzyła............. A potem dziwota , że faceci na dziwki chodzą :/ płacisz i masz a nie na kolanach żebrzesz łaskawą panią..

on o tych kolezankach to nie wie ze go sprzedaly:p Poznaniak prosze Cie nie doluj mnie juz

no doradzcie----> nie daj sobie wmowic winy!!:O na co sobie sama zapracowalas?:O dziewczyno, naprawde myslalam,ze jestes madra,a le teraz widze,ze wypowiedzi kilku idiotow na forum od razu sprawily,ze zaczelas zalowac,ze nie wyznalas mu milosci po 2 tygodniach:O Uwierz mi,ze facet, ktoremu zalezy wytrzytma nawet TOTALNE iolewanie przez jakis czas:O

przestancie mnie tak demonizowac, nie chcialam, zeby mi zasilal konto, jak gdzies wychodzilismy to nie chcialam, zeby za mnie placil:p i nie bylam wcale laskawa pania, po prostu mam watpliwosci, koles jest na szkoleniu, znam go bardzo krotko, wiem, ze w przeslosci nie byl swiety jesli chodzi o panienki, wiec jakos glupio mi pisac mu czule smsy, domagac sie telefonow itd, jak moge miec podejrzenia, ze juz sobie tam obmacuje jakas panne:P

no i co z tego, że wie ? przecież nie zrobi zamieszania by nie wyjść na frustrata ale w sercu może go boleć...chciałabyś aby np kolega faceta który ci się podoba sprzedał mu co do niego czujesz, że za nim szalejesz itd ? nie chodzi o dołowanie ale ile ty masz lat ? 14 ? bow Bravo są takie poradniki, że facet ma sie płaszczyć , ciągle pisać itd... Powiem ci prawdopobonie miał poważną rozmowę z kumplami którzy wyjaśnili mu , że robi z siebie pantofla i lovelasa .... O uczucie się nie żebra droga pani......

on wie o tych moich watpliwosciach, mowilam mu przed jego wyjazdem, wiec chyba to teraz w jego interesie lezaloby przekonywac mnie, ze jest inaczej, a nie odpisywac zdawkowo na smsa

Facet, ktory jest olewany machnie reka. Normalny facet.Co to za teorie, ze bedzie sie staral, bedac olewany?

tak słuchaj takich frustratek jak rgyteyyy to długo sobie poszukasz faceta........Partnerstwo polega na RAZ TY RAZ JA a nie na ciągle TY TY

pytam sie jeszcze raz, czym dla was jest nieolewanie? pojscie do lozka po dwoch tyg? wyznanie milosci? rzucanie sie na szyje? rozumiem jakbym spotykala sie z nim dwa miesiace i ciagle czekala na jego pierwsze kroki, ale na litosc boska ja sie z nim spotykam troche ponad dwa tygodnie!

ee ide stad ale blebracie. taaaaa mogła wziąśc kredyt zeby mieć kase na odpisywanie tych jego esek no i jeszcz pisanie od siebie . no bo przeciez jak by nic nie pisała to go olewałaby .Dajcie juz spokój. I mieć tu telefon bez tel. przynajmniej jest spokój. Piszcie te blebry dalej .papa.

w dodatku on jest na jakims szkoleniu, wiec wybaczcie, ale jego zachowanie swiadczy bardziej o tym, ze znalazl tam sobie jakas panne, a nie, ze nie odzywa sie bo zostala urazona jego meska duma, bo nie pisalam mu sama z siebie kolejnych 10 smsow w ciagu dnia, czyli wtedy esemesowalibysmy nie przesadzam 12 h na dobe:o

dobrze zrobiłas nie słuchaj ich zamnij kompa i wyjdz . Robiłaś tak jak ci serce podpowiadało i nie zmieniaj tego nigdy bo wtedy bedziesz zmieniac siebie na kogos kim nie jestes na takich blebraczy jak tu sa

Dziewczyno, weź wyluzuj!! Wszystko jest ok, nie nakrecaj się. Dalas znak, ze ci zależy i to jest ok. On odpisal i to też jest ok, a skoro dopiero wrócił to ma prawo byc zmeczony, rozpakowac się, zezrec cos itp. Do kibla iść. A wy tu analizujecie i cudujecie. Jest wszystko w porzadku i wyluzuj. I dobrze robisz, ze go nie zagłaskujesz na śmierć. Pokazujesz w inny sposób, ze zalezy ci na tej znajomości.

tak nie zmieniaj się...klasztory pustkami świecą , przyda się stara panna ... skoro faceci i kobieta piszą ci, że go olałaś to chyba cośą w tym jest...

Nie chodzi o wskakiwaniu do lozka :o Ale trzeba bylo wyjsc z propozycja spotkania, pierwsza wyslac sms-a czy zadzwonic, itd. Tylko nie tlumacz sie, ze nie mialas czasu, bo to on ciagle dzwonil.

Jestem w dokładnie takiej samej sytuacji i tłumaczę to sobie tak. Kiedy pokazałam zainteresowanie, że mi zależy wtedy poczuł się pewnie, znudziło mu się i sobie odpuścił :(

Teraz popatrz na niego. Nie odzywal sie od 2 dni, bo chcial sprawdzic, jak zareagujesz. A ty dopiero teraz zdecydowalas sie napisac. I to za namowa ludzi z forum! Pomyslal sobie, ze nie bardzo ci zalezy. Chociaz moze to dla ciebie dobrze, skoro piszesz, ze gosc mial taka przeszlosc.

takie mam zdanie ja ---- moze racja, za bardzo sie nakrecam, zobaczymy jak wszystko sie dalej potoczy, nie bede sie jakos w to wszystko bardzo wczuwac, wyjdzie to wyjdzie nie to nie. Jesli mu zalezy to sie jeszcze odezwie i taka jest prawda, to dopiero dwa tygodnie. A i w gwoli scilosci, olewac go nie bede, ale pisac mu pierwsza esow, kiedy on milczy tez nie:)

wlasnie moze tak mialo byc, wszystko byloby ok, ale trzymalam sie na dystans wlasnie ze wzgledu na jego przeszlosc, wiem, ze jego poprzednia dziewczyna zerwala z nim, bo nagminnie wyrywal jakies panienki w klubach. Mi troche za szybko pisal te piekne slowka, ze jestem wyjatkowa, ze mu tak bardzo na mnie zalezy. Jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni:p

ale pisac mu pierwsza esow, kiedy on milczy tez nie a jak chcesz mu napisać pierwsza kiedy on się ma odzywać pierwszy ?:D mam nadzieje , że jednak do niczego nie dojdzie bo nie pasujecie do siebie, kolesiowi brawa za odwagę i takie okazywanie zainteresowania, mam nadzieje, że znajdzie taką co to doceni....:)