trzy tygodnie szukam pracy i juz mam doła!

albo za wysokie wyksztalcenie albo za niskie albo podwazaja moje cv glupie pytania czemu pani chce u nas pracowac? czy zamierza miec pani rodzine? z kim pani mieszka? kto utrzymuje dom? czym zajmuja sie pani rodzice? zalosne!

spokojnie... ja szukam rok

ja juz 3 miesiac zaczne

co to kogo obchodzi jaka mam syt w domu i po co sie pytaja o zycie prywatne? beznadzieja

Wiesz co jasssssne?? Nie wiem, o co Ci chodzi... Wymyślić przyczynę porażki?? Jak chcesz się pochwalić, że jesteś taka świetna, to może załóż oddzielny topik o tym?? Ja sama ostatnio szukam pracy i uwierz mi, że wcale to nie jest takie proste i zdarzyło mi się, że dostałam odpowiedź w sensie że mam za duże doświadczenie na dane stanowisko. I nie chodzi wcale o to, że ja mam jakieś zajebiste doświadczenie, bo nie mam, tylko byłam wcześniej trochę wyżej, niż to, o które się ubiegalam. A mimo to zależało mi na tej pracy i dupa niestety... Dlatego mogę uwierzyć, że dostaje się odpowiedź, że wykształcenie jest zbyt wysokie, albo za duże kwalifikacje. Czasem firmy wolą zatrudnić kogoś względnie słabszego, bo taką osobę łatwiej "ustawić", jeśli jej kwalifikacje będą wystarczające. Ci lepsi będą się bardziej cenić, więc po co firmie ktoś, kto będzie chciał więcej zarabiać itd??

No właśnie mnie też zastanawiają takie pytania... Ale cóż, zadają je czasami... A jakiej pracy szukasz??