Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość betix

macie sily po calym dniu na sex z mezem?

Polecane posty

Gość betix

ja po calym dniu z dzieckiem jestem zawsze tak zmeczona ze nie mam sily nawet noga ruszyc a co dopiero kochac sie. natomiast moj maz moglby codziennie. tez nie macie sil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekneone
hmm, ja mam zawsze:) to kwestia temperamentyu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekneone
no i uczucia,a mam dwoje dzieci tez,wiec to chyba nie zmeczenie jest wymówką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T A
z meżem akurat nie :P ale z kochankiem tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja tez mam dziecko ma 14 miesiecy tez jestem zmeczona po calym dniu z mala ale jakos znajduje sile na sex z mezem powiem ci tak hmmm zmeczenie zmeczeniem ale powazne mowie ci sex dodaje sily i sprawia ze czujesz sie o wiele lepiej mimo e caly dzien spedzilas z dzieckiem a dodatkowo poprawia relacje z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak....bez wzgledu na zmeczenie,kocham sie kochac,bo to wlasnie dodaje skrzydeł jak napisała poprzedniczka:), ktora zreszta jak ja nie pije nawet INKI;-) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zmeczenie nie ma nic do sexu- nie trzeba przecież zaraz robic akrobacji- ale dla mnie to chwila odprezenia i relaksu w pierwszym małżeństwie nie miałam ochoty ze zmęczenia.......ale tak naprawdę to była bardziej dla mnie robota do odwalenia bo przyjemności z tego było niewiele- ot obowiązek małżeński- może tak naprawde to jest ciebie problemem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
mi jakos seks nie dodaje sil . po seksie to padam jak mucha. i zasypiam w minute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betix a nie masz czasem problemu z orgazmem np??? to żaden wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulinia
ja tez zazwyczaj mam ochote...nawet jesli jestem zmeczona to wtedy oddaje sie przyjemnosciom jakie zapewnia mi mój maz...nie wiele musze sie wtedy wysilac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulinia
ja mojego nie uwielbiam , przechodzimy własnie kryzys...dziecko ma prawie półtora roku...ech życie wierze ze go szybko zazegnamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eN iI Ee
z mężem to nieee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz przy małych dzieciach kryzysy zdarzaja się często- człowiek jest poprostu wyczerpany psychicznnie- nie bierzcie do siebie za duzo - a będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
nie mam problemu z orgazmem. czasem maz ma pretensje do mnie ze nie chce sie tak czesto kochac jak by on tego chcial. miedzy nami jest wszystko ok tylko ja jakos nie mam ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno wszystko sie ulozy... ja mam 3 miesiecznego chlopczyka ale mimo tego zawsze mam sily na co nieco:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulinia masz racje hehe nie ma to jak oddanie sie calkowicie pod kontrole pieszczota meza hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
chyba jestem zla zona :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betix nie mow tak napewno nie jestes zla zona jak to juz bylo wczesniej powiedziane to tez kwestia temperamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuniu pocieszę cię że ja mając roczną córkę, która biega, pada, zagląda i sciąga przedmioty jestem o wiele bardziej zmęczona niż jak miałam 3 miesięczne dziecko;) betix nie jesteś złą żoną- moze różnicie się temperamentem a może wroci wszystko do normy- przed wami jeszcze wiele lat ale mąż nie ma prawa miec pretensji i nalegać- to ma byc przyjemnośc i dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
a ak moge byc dobra zona skoro nie mam ochoty na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez od porodu sie zmienilam moglabym sie wcale nie kochac sama niewiem co sie zemna dzieje juz 8miesiecy jestem mama ale seks nie jest juz taki fajny a szkoda mi mojego meza bardzo go kocham ale chyba bede musiala isc do jakiegos lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
karolcia-> doskonale cie rozumiem. wiem ze to nie jest wina meza przeciez on jest naprawde dobry w tym no i wiem ze ja tez potrafie go w pelni zadowolic ale no.........nie mam ochoty. czasem godze sie na sex z nima tak naprawde nie mam checi i robie to tylko ze wzgledu na niego zeby tylko sobie mie pomyslal ze zle mi z nim albo z mam kogos.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam ochoty :( i tak jak ktoś wyżej napisał - to chyba kwestia temperamentu, należę do ozięblaków, choć męża bardzo kocham i żal mi go, że ma taką żonę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batix
czy ja wiem czy to kwestia temperamentu???? przed slubem, przed ciaza kochalismy sie codziennie i nie to zeby byle jak zawsze namietnie i dlugo i wszystko bylko w jak najlepszym pozadku. przeciez niemozliwe zebym tak nagle spowazniala i nabrala do wszystkiego dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike masz racje im starsze dziecko tym wiecej energi zabiera ja mam 14 miesieczna corcie i wiem ile sil kosztuj pilnowanie zeby nienabroila grodniowa mamao nie mysl tak o sobie jest wiele uwarukowan ktore zmniejszja twoja chcec na seks nie martw sie tak z czasem wszystko minie kazda kobieta jest inna jedne maja ochote na sex odrazu po porodzie inne potrzebuja na to czasui jesli maz kocha na prawde zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
no wlasnie ale ja bym chciala cos zmienic zeby bylo tak jak kiedys zebym znowu miala taka wielka ochote ale nie wiem jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda21 - to nie jest kwestia upływu odpowiedniej ilości czasu po porodzie (moja córka ma już 18 miesięcy), bo u mnie tak było od zawsze - nie przepadam za seksem :O. Jestem ozięblakiem :(. A mąż jest aż nadto wyrozumiały, choć kilka razy mi już powiedział, że jest mu przykro, że musi się zawsze prosić :(. Po porodzie czekał aż 6 miesięcy zamiast 6 tygodni :O. Pewnie zaraz mi ktoś napisze, że ma kochankę albo że wkrótce będzie ją miał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×