Jak poderwać dużo starszego faceta???

Jestem samotną 20-latką i niestety faceci w moim wieku wydają mi się być niedojrzałymi smarkaczami, którzy nie wiedzą jak kochać kobietę. Oni tylko \"zaliczają\"...Oczywiście z góry przepraszam za to bezczelne generalizowanie, ale cóż mogę poradzić? Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. Zauważyłam, że wyraźnie od kilku lat interesują mnie mężczyźni po 40-tce. Niestety na zainteresowaniach się kończy...Co z tego, że mi się podobają, skoro nie mam odwagi ich poderwać! A poznałam już niejednego... Dziewczyny, czy mogłybyście mi zdradzić jakieś tajniki podrywania starszych facetów? W sumie wydawać by się mogło, że zadaję głupie pytanie - bo niby tak samo jakbym to chciała zrobić z równolatkiem. A jednak czuję w tym subtelna różnicę..:/ Czy nie? Czy głupoty opowiadam? Błagam, nie mogę spać po nocach bo ciągle myślę o kimś. Nie chcę do końca tylko fantazjować tylko działać!:(

musialo ci go brakowac

Czy to aż tak widać??? To prawda - mój Tata nie żyje od kilku lat... Ale jakie to ma znaczenie, skoro nikt nie chce udzielić odpowiedzi na moje pytanie, tylko straszy psychiatrą...:/

W kwestii podrywania nic ci nie poradzę, bo sama nie wiem, ale mogę ci poradzić tylko to, żebyś się nie przejmowała opiniami, że szukasz drugiego tatusia. Takie rzeczy wypisują kobiety, które nie potrafią zrozumieć, co młoda dziewczyna widzi w starszym mężczyźnie lub młodzi mężczyźnie, których prawda w oczy kole i próbują sobie to w jakiś sposób wytłumaczyć. Ja cię popieram. 20-latkowie są niedojrzałymi gówniarzami. Sama miałam pełną rodzinę i ojca. który się mną zajmował, a jednak podobają mi się starsi, bo są dojrzalsi i poważniej podchodzą do życia.

no nie wiem co ci doradzić tak poważnie młoda jesteś to prawie jak córka

najskuteczniej to nie zakładaj majtek i rozkraczaj przed nim nogi. Na 20letnią psiochę powinni się złapać.

wszystko zależy od jej zachowania

A jak musi się zachowywać?

Dlaczego tak oceniacie tą dziewczynę (że szuka tatusia) wiele kobiet woli starszych facetów a nawet bardzo dojrzałych,niema w tym nic złego wkońcu taki facet wydaje się bardzo odpowiedzalny.Autorko tematu myślę że samo to że masz 20 lat i interesujesz sie jakimś facetem -40 letnim- już na niego bardzo działa.Myślę więc że napewno poleci na inteligętną panne:)Powodzenia

Dlaczego tak oceniacie tą dziewczynę (że szuka tatusia) wiele kobiet woli starszych facetów a nawet bardzo dojrzałych,niema w tym nic złego wkońcu taki facet wydaje się bardzo odpowiedzalny.Autorko tematu myślę że samo to że masz 20 lat i interesujesz sie jakimś facetem -40 letnim- już na niego bardzo działa.Myślę więc że napewno poleci na inteligętną panne:)Powodzenia

Do Sympatycznej 007 i magdy1111111 - DZIĘKUJĘ!

autorko doskonale cie rozumiem:) starszy facet ma to cos, czego nie mozna zalezc w 20-latku. wydaje mi sie ze na poczatku trzeba nawiazac z wybrankiem kontakt wzrokowy, dac mu do zrozumienia ze nie jest ci obojetny, pokazac ze jestes dojrzala i ze do siebie pasujecie.

sama spotykam się ze sporo starszym facetem i nigdy nie zamieniłabym go na młodego,który tylko ma jędrne cialko a w głowie sieczkę.

Normalnie.:) Tak jak każdego innego. Tylko pamiętaj, nie staraj się przed nimi zgrywać Pani Dojrzałej, starej malutkiej - wiadomo, o co chodzi. Starszym mężczyznom imponuje, jeśli młoda kobieta sie nimi interesuje, więc nie powinno być problemu.:)

Zatem jak go poznałaś??? Jak Ci sie udało?..;)

mojego dojrzałego pana poznałam w pracy.Od razu wpadł mi w oko.Szczupły,zadbany,pachnący i bardzo szarmancki.Ponieważ nie mam problemu z nawiązywaniem kontaktów z ludżmi ,poderwanie mojego pana nie było szczególnym wyczynem.Niemniej jednak aby go nie spłoszyć do sukcesu dochodziłam małymi kroczkami.Jesteśmy z sobą już prawie dwa lata i dalej jestem w nim szaleńczo zakochana z wzajemnością. Jeśli chodzi o sprawy łóżkowe moim rówieśnikom nie dorasta do pięt. Chciałam jeszcze dodać,że pochodzę z pełnej,kochającej się rodziny.:)

Mi również podobają się starsi, ale jak poderwać to musza doradzieć sami mężczyźni w tym wieku. Najpierw oceń czy charakterem do siebie pasujecie. Ja to robię na pensjonarkę czyli niekogo nie udaję, nie staram się niczego udowodnić, nie podlizuje sia panu starszemu tylko robie swoje. Trzymam sie na dystans, bo też nie lubię sie za kimś uganiać. Ale starsi zazwyczaj sa na tyle pewni siebie że się nie zarażą tak jak rówieśnicy i uważaja to za słodkie jak panieka ma swoje kaprysy. Tylko bez przesady. Traktuj go też jak autorytet.

Nie wiem jak Ci doradzić, ale jak jesteś inteligentna to chyba takiego starszego pana nie odstraszysz. Mnie np zaczepiają na gg takie dziewczyny w Twoim wieku a sam mam 24 lata i odpycha mnie od nich przede wszystkim ich sposób pisania, słownictwo jak bym miał do czynienia z dziećmi a same skarżą się na swoich rówieśników jacy to oni niedojrzali. :0

Do Invisible Kid: rozumiem Cię. Właśnie do szału mnie doprowadzają faceci w moim wieku (również dziewczyny), które chociażby w sposobie wyrażania się są na poziomie przedszkola...Kiedyś ktoś mi powiedział, że jestem zbyt dojrzała jak na swój wiek i mam to zmienić. Przepraszam, ale po co mam się zmieniać? Dla kogo? Już taka jestem. Mój problem polega na tym, że nigdy nie poderwałam żadnego faceta, ani nie byłam w związku. Stąd moje pytanie - jak poderwać. Bo jedna odpowiedź, która brzmiała \"robi się tak samo jakbyś podrywała równolatka\" nie satysfakcjonuje mnie bo i tak nie wiem!..:(

Cieszę się że mnie rozumiesz:)

:)

dużo starsi faceci dobrze wiedzą że 20 letnie pipki są tak głupie i naiwne a zarazem niedoświadczone , że nadają się tylko do rżnięcia/cytat z Nagi instynkt/, więc problemu nie ma żadnego. Musisz się tylko przygotować i nabrać wprawy w stawianiu fiuta, i uważać , żeby nie wykorkował po viagrze podczas ruchanka, buhahahahahahahahahahahaha

Czy z tak młodą osobą można myśleć o poważnym związku .Czy to może się udać.Czy też to dla niej jakby zaliczenie,spróbowanie jak to jest ze starszym.

\"dużo starsi faceci dobrze wiedzą że 20 letnie pipki są tak głupie i naiwne a zarazem niedoświadczone , że nadają się tylko do rżnięcia/cytat z Nagi instynkt/, więc problemu nie ma żadnego. Musisz się tylko przygotować i nabrać wprawy w stawianiu fiuta, i uważać , żeby nie wykorkował po viagrze podczas ruchanka, buhahahahahahahahahahahaha\" Dziękuję ze odpowiedź, jednak szczerze mówiąc nie przypadł mi do gustu twój punkt widzenia:P Nieprawdą jest, że \"20 letnie pipki są głupie i naiwne\", ale to już twoje zdanie... Właściwie owa wypowiedź całkowicie cię obnażyła - jesteś zwykłym samcem, który traktuje kobiety przedmiotowo i wykorzystuje ich naiwność..Acha i mężczyzna po 40-tce nie potrzebuje viagry:P

"Czy z tak młodą osobą można myśleć o poważnym związku .Czy to może się udać.Czy też to dla niej jakby zaliczenie,spróbowanie jak to jest ze starszym". Uwierz mi, że istnieją młode kobiety, które nie myślą tylko o jednym...

dziękuję za odp.

dziękuję za odp.

Ależ proszę:)

ze tacy faceci sa na ogol zonaci ,wiec podrywanie ich sie robi niefajne. A kawaler w ty wieku moze byc zlekka zdziwaczaly,z kolei jak rozwodnik, to raczej sie juz dla jakiejs rozwiodl i z nia jest.