Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja lubie lubie lubie

Czy TO DOBRY POMYSL????? CHCEMY Z MEZEM

Polecane posty

Gość a ja lubie lubie lubie

zaspiewac na swoim weselu piosenki dla siebie:) Ja chcę zaspiewac to http://www.speedyshare.com/542893743.html "Męzu Mój...Juz od dzis sie spelniają Moje sny........" A mąż chce zaspiewac to... http://www.speedyshare.com/501415377.html "żono Moja Serce Moje....Nie ma takich jak My Dwoje..." Jak myslicie czy to moze byc fajne??? Czy spodoba sie gosciom i ogolnie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz sobie najpierw na pytanie czy macie glos zeby to zaspiewac a potem na pytanie, czy wam sie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellap
Kurczę, myślałam nad tym kilka tyg temu. To ja chciałam mu zaśpiewać. Myślę, że to bardzo sympatyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
a dlaczego tandetne? Boze, niedługo z obrączek zrobicie tandetę :O Mi się nawet podoba, przynajmniej coś innego. a skoro się an to decydują, to chyba znacyz, ze potrafią śpiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walizeczka
Ja bym zeszła, jakby mój mąż odłożył taką kiłę; a jak ja bym musiała zaśpiewac dla niego przy tych wszystkich gosciach takie wsiurstwo, to bym zeszła po raz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywistośc jest taka niestety, że większości wydaje się, że potrafią ŚPIEWAĆ bo wychodzi im nucenie wraz z oryginałem itd. Ale nikt nie bierze pod uwagę, że aby nie zrobić sobie (i partnerowi) obciachu, trzeba się nauczyć chociaz podstawowych zasad śpiewania (do mikrofonu zwłaszcza bo wychwytuje WSZYSTKIE niedoskonałości). Trzeba umieć i wiedzieć, kiedy wziąć oddech żeby się nie zapowietrzyć, trzeba się przekonac, czy umie sie zaspiewac całą piosenkę od początku do końca (nie jest to takie proste, zwlaszcza dla tych, ktorzy wczesniej umieli zaspiewac tlyko zwrotke albo refren). Trzeba umieć obchodzić się z mikrofonem, wiedzieć, że oddechy i wydechy powinne być brane poza słyszalnością publiczności, że mikrofon trzyma się przy ustach a nie na wysokości brzucha, że aby zaspiewac wszystko nie mdlejąc po 1 zwrotce nalezy uzywac mięśni przepony a nie policzków. Trzeba tez przynajmniej wiedzieć, czy się fałszuje, jak stres wpływa na nasze gardło, zrobic próbę to koniecznie- zaznajomić się kiedy się powinno śpiewac mocno, kiedy lekko, zeby nie wyszedl jeden wielki wrzaskot czy pianie jak w operze. Naprawdę śpiewanie bez minimalnego przygotowania jest bez niemozliwe, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że nie wystarczy wyjść i cośtam zaspiewać. Trzeba widzieć, JAK to zrobić, i że mikrofon wyłapie wszyściuteńko, każdy oddech, seplenienie, pomyłkę, przełknięcie śliny, odchrząknięcie....nie rzucac się z motyką na wiatr, wiem co mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazna jest tez interpretacja piosenki- jak dacie oryginalny podkład to tam sa przeciez przerwy czy jakieś wstawki typu 'lalalala' 'mmmm''...takich rzeczy trzeba unikac bo to glupio wygląda jak podkład leci a laska czy facet czekają az moga zacząć spiewac drugą zwrotkę...to trzeba dograc juz z zespołem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym głos nie przygotowany do takiego nagłego wysiłku może zacząć się załamywać, pojawić się może suchośc w gardle, będziecie spiewać a tu nagle głos wam urwie niezaleznie od was z braku powietrza i nawilzenia gardła, moze tez z suchości i nadwyręzenia nastąpić niespodziewany krotki kaszel, goscie moga się wstrygnąc jak ktoś nagle podczas piania do mikrofonu urwie głos i odchrząknie czy zacznie sie dusic w kaszlu, takie rzeczy sa normalne dla tych, ktorzy nie spiewaja profesjonalnie, spróbujcie zaspiewac sobie w domu, na pewno w komóre każdy ma dyktafon czy nagrywanie głosu, on tez bardzo dobrze wypaluje wszytskie szmery, zaspiewajcie sobie do komórki przez te 3 minuty, wtedy sie rpzekonacie, czy inni tez by chcieli tego sluchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenicha
mysle ze to by był fajny pomysl jakbys zaspiewala mezowi albo on tobie ale zadne z was by o tym nie wiedzialo wczesniej. A tak to po co taka szopka :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie podoba pomysl
szopka ale fajna! popieram! ja nie mam ani glosu ani odwagi na cos takiego! gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tka, faktycznie trzeba miec odwagę (a raczej to się nazywa brak wyobraźni) żeby odstawiać taką szopkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×