Nie mieć nigdy kaca ;)

5 minut temu, KróliczekZły napisał:

Jak piątki, to jeszcze stateczny katolik do tego 

Yhm, choć to jego żonę widzę najczęściej z dziatwą na różańcach, itp.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Nie jestem krytykiem literackim, ani kinowym. Nie pracuję w tartaku. Politologiem nie jestem, religioznawcą też nie. 

Co lubię jeść?

Jeszcze jakieś tematy są?

Nie pracujesz już w tartaku? Gratulować? 

A może wyjaśnisz, do czego pijesz i o co ci teraz chodzi, że wyskakujesz jak filip z konopi. Zanim wyślę cię do psychiatry. Wchodzisz na temat o du.pie Maryni i zaczynasz nękać, domagając się właściwie czego? Możesz się wypowiedzieć na przykład o drinkach. Albo sokach. Skoro już tu zagościłaś. 

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

i seks.

A i w ogóle przypomniałam sobie, że podobno masz mnie w ignorze. (Wariatka)

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Nie pracujesz już w tartaku? Gratulować? 

A może wyjaśnisz, do czego pijesz i o co ci teraz chodzi, że wyskakujesz jak filip z konopi. Zanim wyślę cię do psychiatry. Wchodzisz na temat o du.pie Maryni i zaczynasz nękać, domagając się właściwie czego? Możesz się wypowiedzieć na przykład o drinkach. Albo sokach. Skoro już tu zagościłaś. 

Doszłam do wniosku, że warto poznać Twoją opinię na temat tego w których tematach jestem wiarygodna wg Ciebie. 

Jakieś jeszcze wymienisz?

2 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Yhm, choć to jego żonę widzę najczęściej z dziatwą na różańcach, itp.

Uuu, to pewnie przymuszony katolik 

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Doszłam do wniosku, że warto poznać Twoją opinię na temat tego w których tematach jestem wiarygodna wg Ciebie. 

Jakieś jeszcze wymienisz?

A ja doszłam do wniosku, że nie zamierzam uczestniczyć w twoich obsesjach zaburzonej psychicznie. Zupełnie mnie nie obchodzą twoje życzenia. 

5 minut temu, Hugh Hefner napisał:

 Kac to drażniący bol głowy, ochota na jedzenie, spanie i seks. To o czym wy piszecie to jest efekt kompletnego strucia sie alkoholem, czyli jakiś kac gigant. Pić trzeba umieć. 

Też tak sądzę, takie chlańsko to można zaliczyć "za gówniarza", jak człowiek jest i głupi i nie zna jeszcze możliwości swojego organizmu. Potem to już trochę obciach. 

2 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

Jakieś jeszcze wymienisz?

No już wymieniłam. Drinki. Soki. 

3 minuty temu, KróliczekZły napisał:

Uuu, to pewnie przymuszony katolik 

Myślę, że aż tak bardzo nie trzeba go było zmuszać

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

A ja doszłam do wniosku, że nie zamierzam uczestniczyć w twoich obsesjach zaburzonej psychicznie. Zupełnie mnie nie obchodzą twoje życzenia. 

To prośba, jak wyżej wyraźnie da się przeczytać. Dlaczego zadawanie pytań z ciekawości czyjejś opinii uważasz za zaburzenie?

Jeszcze jakieś tematy są w których wg Ciebie jestem wiarygodna, czy tylko jedzenie? Dodam że kucharzem nie jestem, ale ok rozumiem chodzi o moje preferencje kulinarne. Jeszcze jakie tematy? 

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

No już wymieniłam. Drinki. Soki. 

Ok choć nie piję drinków. Co jeszcze?

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

To prośba, jak wyżej wyraźnie da się przeczytać. Dlaczego zadawanie pytań z ciekawości czyjejś opinii uważasz za zaburzenie?

Jeszcze jakieś tematy są w których wg Ciebie jestem wiarygodna, czy tylko jedzenie? Dodam że kucharzem nie jestem, ale ok rozumiem chodzi o moje preferencje kulinarne. Jeszcze jakie tematy? 

Czy ona jest naprawdę chora, czy ja się czepiam?... 

7 minut temu, Hugh Hefner napisał:

 Kac to drażniący bol głowy, ochota na jedzenie, spanie i seks. To o czym wy piszecie to jest efekt kompletnego strucia sie alkoholem, czyli jakiś kac gigant. Pić trzeba umieć. 

A jak z 4 symptomów masz 2 to jest zwykły kac czy kac gigant?  Bo ja pod wpływem to nigdy nie lubiłam, ale na lekkim kacu to i owszem.  

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Ok choć nie piję drinków. Co jeszcze?

Ponawiam pytanie - czy to jest zdrowa na głowę osoba? 

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Czy ona jest naprawdę chora, czy ja się czepiam?... 

Chce się pokłócić.  

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Czy ona jest naprawdę chora, czy ja się czepiam?... 

O którą usterkę mnie pytasz?

Jeśli chęć poznania czyjejś opinii jest objawem choroby, to tak.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Chce się pokłócić.  

Nie. Pytam, ona odpowiada. 

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Chce się pokłócić.  

Ale ja nie mam pojęcia, czego ona oczekuje. Mam wymieniać wszystkie możliwe tematy świata, w których mogłaby się wypowiedzieć? Szczerze chciałabym pomóc w jej walnięciu, ale nie wiem jak. 

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Nie. Pytam, ona odpowiada. 

I właśnie skończyłam. Współczuję ludziom w twoi otoczeniu, toksyno. 

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

I właśnie skończyłam. Współczuję ludziom w twoi otoczeniu, toksyno. 

Czyli prócz jedzenia i soków, nie ma tematów w których wg Ciebie jestem wiarygodna?

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Ale ja nie mam pojęcia, czego ona oczekuje. Mam wymieniać wszystkie możliwe tematy świata, w których mogłaby się wypowiedzieć? Szczerze chciałabym pomóc w jej walnięciu, ale nie wiem jak. 

Dokładnie tego chce co robisz, byś zaczęła pisać o tym jakie ona ma problemy wtedy będzie mogła powiedzieć, że jest biedną ofiarą. 

21 minut temu, Baba napisał:

Pod warunkiem, że nie zgubiłaś dokumentów lub pamiętałaś swój adres.

brum@wp.pl  się nie liczy jak coś

Proszę nie wysyłać żadnych nudesów na ten adres wp bo on jest wymyślony.

3 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

Nie. Pytam, ona odpowiada. 

Nikt nie jest tu ślepy ani głupi. 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Dokładnie tego chce co robisz, byś zaczęła pisać o tym jakie ona ma problemy wtedy będzie mogła powiedzieć, że jest biedną ofiarą. 

Manipulantka. Wcześniej zresztą wymieniłam literaturę, film, politykę, religię, czyli pierwsze z brzegu. Co za toksyk. 

3 minuty temu, KróliczekZły napisał:

Ale ja nie mam pojęcia, czego ona oczekuje. Mam wymieniać wszystkie możliwe tematy świata, w których mogłaby się wypowiedzieć? Szczerze chciałabym pomóc w jej walnięciu, ale nie wiem jak. 

To może w drugą stronę: w jakich tematach wg Ciebie nie jestem wiarygodna?

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Dokładnie tego chce co robisz, byś zaczęła pisać o tym jakie ona ma problemy wtedy będzie mogła powiedzieć, że jest biedną ofiarą. 

Nie o to mi chodzi. 

Niepotrzebnie się mnie boi. Chcę tylko poznać jej zdanie na temat wiarygodności moich opinii. 

Przed chwilą, murb napisał:

Proszę nie wysyłać żadnych nudesów na ten adres wp bo on jest wymyślony.

I teraz ktoś może założyć takiego maila i zgarniać nudeski Tobie należne.  

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Manipulantka. Wcześniej zresztą wymieniłam literaturę, film, politykę, religię, czyli pierwsze z brzegu. Co za toksyk. 

Tak, widziałam i zapytałam czy jeszcze jakieś.

Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

To może w drugą stronę: w jakich tematach wg Ciebie nie jestem wiarygodna?

Dlaczego od tego nie zaczęłaś, że kilka dni miętoliłaś w zaburzonym umyśle, że napisałam ci, że wymądrzając się o związkach, poruszasz się w sferze abstrakcji i teorii (jak leżak). Podtrzymuję to.