Nie mieć nigdy kaca ;)

9 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Mi się Leżak kojarzy z Edem Kamperem

 

Dobry serial, ale drugi sezon już kiepski. Mi sie kojarzy z Leszkiem Pękalskim. Pękalski obsesyjnie się masturbował, nawet marzył o lalce do tego celu.

2 godziny temu, KróliczekZły napisał:

Też tak sądzę, takie chlańsko to można zaliczyć "za gówniarza", jak człowiek jest i głupi i nie zna jeszcze możliwości swojego organizmu. Potem to już trochę obciach. 

Myślę, ze granicą jest okres studiów

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Dobry serial, ale drugi sezon już kiepski. Mi sie kojarzy z Leszkiem Pękalskim. Pękalski obsesyjnie się masturbował, nawet marzył o lalce do tego celu.

Ale to jest postać rzeczywista.

Edmund „Ed” Emil Kemper III – amerykański seryjny morderca i nekrofil. Zamordował w okolicach Santa Cruz 10 osób, w tym własną matkę i dziadków ze strony ojca. Znany z wysokiego wzrostu i wysokiego IQ. Jako mały chłopiec przeprowadził się ze stosującą wobec niego przemoc matką do Montany.

2 godziny temu, Pokraka napisał:

A jak z 4 symptomów masz 2 to jest zwykły kac czy kac gigant?  Bo ja pod wpływem to nigdy nie lubiłam, ale na lekkim kacu to i owszem.  

Dwa na cztery to zwykły. Seks?

2 minuty temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Ale to jest postać rzeczywista.

Edmund „Ed” Emil Kemper III – amerykański seryjny morderca i nekrofil. Zamordował w okolicach Santa Cruz 10 osób, w tym własną matkę i dziadków ze strony ojca. Znany z wysokiego wzrostu i wysokiego IQ. Jako mały chłopiec przeprowadził się ze stosującą wobec niego przemoc matką do Montany.

A Leszek Pękalski to postać nierzeczywista? Nie rozumiem. Zresztą książka Mindhunter tez jest oparta na faktach. Mi serial podszedł, czuć bylo rękę Finchera. Nie wiem dlaczego nie dokończyłem drugiego sezonu. Chyba czulem spadek poziomu, bo rewelacyjnym pierwszym. Jak to zwykle przy serialach bywa 

Teraz oglądam serial o Edzie Geinie i jestem rozczarowany. Dużo niepotrzebnych wątków, ale domyślam się zamysłu twórców. W koncu Gein cierpial na schizofrenię paranoidalna. 

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Teraz oglądam serial o Edzie Geinie i jestem rozczarowany. Dużo niepotrzebnych wątków, ale domyślam się zamysłu twórców. W koncu Gein cierpial na schizofrenię paranoidalna. 

Wszystkie wątki tam są idealnie pasujące.

8 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Dwa na cztery to zwykły. Seks?

Tak, ochota na seks to drugi z wymienionych przez Ciebie symptomów kaca obok bólu głowy.

Przed chwilą, 0dbytBabkiBożej napisał:

Wszystkie wątki tam są idealnie pasujące.

Z perspektywy jego choroby, tak. Chociaż drażni mnie wątek z "narzeczoną". 

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Tak, ochota na seks to drugi z wymienionych przez Ciebie symptomów kaca obok bólu głowy.

Ja mam zawsze ochotę na kacu i gdy jestem przeziębiony. Czyli jak choruję robię za seksoholika. Nawalony nie polecam. Raz obudziłem sie w łóżku z dziewczyną, która tak mi się nie podobała od zawsze, ze poczułem sie zgwa.lcony. Do dzis mam traumę

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Z perspektywy jego choroby, tak. Chociaż drażni mnie wątek z "narzeczoną". 

Dla mnie recenzje krytyków czy literackich czy jakichkolwiek innych są pozbawione sensu bo to jednak zawsze subiektywna ocena a i tak ocena zalezy od widza i indywidualnych preferencji. Można co najwyżej obiektywnie ocenić dźwięk albo zdjęcia ale nic więcej. 

1 minutę temu, 0dbytBabkiBożej napisał:

Dla mnie recenzje krytyków czy literackich czy jakichkolwiek innych są pozbawione sensu bo to jednak zawsze subiektywna ocena a i tak ocena zalezy od widza i indywidualnych preferencji. Można co najwyżej obiektywnie ocenić dźwięk albo zdjęcia ale nic więcej. 

Myślę, ze ciężko byc obiektywnym pod kazdym względem. A wracając do wątku Geina. Jeden z najpopularniejszych seryjnych morderców. Chociaż oficjalna liczba ofiar niby nie satysfakcjonuje. Więc pewnie ogólnie spodziewałem sie czegoś co mnie wbije w fotel. Trochę scen gore, makabry.  Dostałem Geina, coraz bardziej zagubionego Hitchcocka, walczącego z homoseksualizmem Perkinsa. Wątek nazistów tez mial sens. Ale liczyłem na cos innego. Chyba na prosty przekaz.

3 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Ja mam zawsze ochotę na kacu i gdy jestem przeziębiony. Czyli jak choruję robię za seksoholika. Nawalony nie polecam. Raz obudziłem sie w łóżku z dziewczyną, która tak mi się nie podobała od zawsze, ze poczułem sie zgwa.lcony. Do dzis mam traumę

Też tak nam (oprócz budzenia się obok brzydkich mężczyzn) tzn z kacem i chorobą. Nawet zastanawiałam się dlaczego tak nam i  doszłam do wniosku, że to efekt pewniego rodzaju przeczulicy tylko przyjemniej. 

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Też tak nam (oprócz budzenia się obok brzydkich mężczyzn) tzn z kacem i chorobą. Nawet zastanawiałam się dlaczego tak nam i  doszłam do wniosku, że to efekt pewniego rodzaju przeczulicy tylko przyjemniej. 

Czyli szanowalas sie. Przeczulica? Ciekawa teoria

6 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Czyli szanowalas sie. Przeczulica? Ciekawa teoria

E tam, po prostu brzydka jestem

To narazie hipoteza za mało nam dowodów miłego wieczoru.