KOBIETA Z PRZESZLOSCIA - OCZEKIWANIA w stosunku do faceta

jakie oczekiwania w stosunku do partnera ma kobieta przy nastepujacych zalozeniach: - ona 30 + dziecko 7, mieszkanie, praca, studia zaoczne - on 29, bezdzietny kawaler, mieszkanie, praca pytam zarowno o sfere emocjonalna, jak i o mieszkanie razem, podzial obowiazkow i przywilejow itd

jak się chce mieć brzydkie relacje z dzieckiem to i można zamieszkać razem;p haha ale wtedy jest w domu wojna domowa gdy dziecko zaczyna dorastac uhuhuhuhu:D

? a niby czemu?

ponieważ my ludzie taką mamy psychikę. najlepszym rozwiązaniem jest żeby dziecko nie było zmuszane do zaakceptowania kochanka mamy (nie mieszkalo z nim) bo to sie zazwyczaj zle konczy

Dokładnie. Nowy facet jest na z góry straconej pozycji bo na pewno dla kobiety ważnejsze od niego będzie dziecko, a może też mężczyzna z którym to dziecko ma.

nie zawsze tak jest i wcale tak byc nie musi, mozna poukladac takie relacje

taki zwiazek nie ma szans,wczesniej czy pozniej taki facet bedzie chcial inna,bez zobowiazan,kiedy dziecko zacznie dorastac zaczna sie dopiero schody,

to chyba mówicie o cipach- nie facetach

Ike - a Ty znasz się w temacie z autopsji? tak pytam...

tak mam drugiego męża i dziecko z pierwszego

małżeństwa

To widocznie masz zdrowie podejście :). Niestety nie każda samotna kobieta z dzieckiem ma właśnie takowe do relacji z nowym partnerem. I nazywanie facetów, którzy nie chcą się wiązać z taką kobietą cipami - bez kontekstu jest trochę wkurzające ;).

taki zwiazek nie ma szans,wczesniej czy pozniej taki facet bedzie chcial inna,bez zobowiazan,kiedy dziecko zacznie dorastac zaczna sie dopiero schody, chodziło dokładnie o to i wiele innych poglądów wbrew pozorom facet może i umie i często chce pokochać dziecko swojej partnerki wbrew pozorom relacje dziecka z ojczymem mogą być zdrowe i normalne tak jak z przyszywanymi dziadkami facet, który dziecko swojej kobiety traktuje jak kulę u nogi i boi się wieku dojrzewania owego dziecka jest cipą

nie chodzi mi o faceta który nie chce się wiązać z taką kobieta- każdy ma prawo do wyboru- nie pasuje mu- niech szuka bezdzietnej, ale skoro mu pasuje to niech mu pasuje do końca

jestem w podobnej sytuacji,i tak sie zastanawiam czy mój partner przytuli kiedyś moje dziecko,czy je pogłaszcze.Wiem że obie strony na razie sie poznaja i sie wstydza ...

dziwny problem to tak jakby pytac czy mozna pokochac adoptowane dziecko

ike wiesz co ci powiem ? że masz super dzieciaki :D !

ja o nic nie pytam ja sie głosno zastanawiam:P

to daj im czas się poznać:) moje dziecko jak zobaczyło mojego partnera stweirdziło- to jest jeż, jeży nie trzyma się w domu nigdy do niczego nie był synek zmuszany sam pewnego dnia zapytal, czy może mojego A nazywać tatą

wiem , że mam super dzieciaki :D po mamusi ;)

nie zmuszam do niczego ,na nic nie namawiam przyglądam sie tylko co sie dzieje.Dodam że ojciec mojego dziecka jest obecny w jego zyciu

dobra dobra;p ale przeważnie dzieciaczki sa ladne jak są małe a twoj syn juz jest duży a przystojniak sie robi :P takze gratulacje

no mój syn ma dopiero 8 lat.....wszystko przed nim;) le dzięki za komplementy:) wrózko mój były mąż też jest obecny w życiu mojego syna- natomiast staramy się dla niego nie rozdrapytac ran i wszyscy wspołpracować mój były mąż dla mojej córki z obecnego małżeństwa jest wujkiem a jego partnerka dla moich dzieci ciocią mały ogólnie czuje się kochany- i o to chodzi