mój pies dostał w jebb...

bede za poł godzinki a co do treserów to róznie z tym bywa ja kiedys miałam taką sytuację z treserem że zamiast psu sie polepszyc znacznie sie pogorszyło,każdy pies jest inny i wymaga indywidualnego podejścia.Pies myśliwski super możedasz się namówic na obóz? ja własnie się zdecydowałam :)

Nie wolno bic zwierząt. Jest w cholerę innych metod wychowawczych. Abstrahując od tego - jak pies wie, że nie wolno wchodzic na łóżko, to dobrze wie, za co został ukarany, tym bardziej, ze autorka mu przy karaniu łóżko pokazywała. Pies nie jest głupi (no chyba ze ten czy inny jest). Mój pies wie, że nie wolno wchodzic na lózko, ale jak zostawiamy go samego, to prawie zawse siedzi w łózku. Jak wracamy, to słyszymy przed drzwiami, ze własnie zeskakuje z łóżka i pędzi do innego pokoju, żeby na nasze przywitanie wyjsć z innego pokoju. Wołamy go wtedy do sypialni, żeby mu pokazac rozbebeszone łóżko i powiedziec, ze to jest "fuj", a on w ogóle nie chce tam wejść i kreci sie, wierci, widac, ze wie, co jest grane.

Obóz ?? Kurde :) Fajnie by było :) I ok - ja będę dopiero późnym wieczorem. Ogród czeka :)

myślałam że topik padł a tu prosze:) też nie jestem za biciem, cholera dzis mnie poniosło trochy. Moja tez wie ze nie wolno, i kiedyś jak ją dopiero szkoliliśmy to tez spałą na sofie a ja tylko słyszała dzwonek domofonu, szybko uciekała do drugiego pokoju i udawała że spi:) natomiast sofa była ciepła od jej ciążaru i w kłaczkach co wskazywało że dopiero uciekła z miejsca:) Moja nie jest głupia, i wie co robi , jak już pisałam ona na dywan nie wejdzie a co dopiero na łożko.

A jak yorkowi dałam już parę razy w dupę, bo zrobił mi rozpierdol w domu to co? :D

Abstrach*jąc od tego - jak pies wie, że nie wolno wchodzic na łóżko, to dobrze wie, za co został ukarany, tym bardziej, ze autorka mu przy karaniu łóżko pokazywała. dobre dobre. i głupie. pies nie skojarzy pokazanego łóżka z tym ze wszedł i ze to było zabronione. poies kojarzy-zaciągniecie w okolice łó.zka i ból.

co nie oznacza ze jest głupi. po prostu niektórym ludziom trudno zrozumiec co pies wie a czego nie wie i stosują swoje domorosłe metody.

pies też powinien sie wypowiedzieć! Znamy relację tylko jednej strony, nie możemy być obiektywni ;-)

bnpbp-------------uważaj co piszesz , bo zostaniesz przeklęta :D tu sie psów nie bije!!!!! to nic ze kupe zrobi na stole lub sofie:) trzeba go poglaskać i dac ciasteczko:D

tak z ciekawośći , to mogę się załozyć że własnie te co się mądzą nie mają dzieci:)

obóz to dobry pomysł na integrację psów no i mają okazję popracować cena jest atrakcyjna :P

Ja też mam yorka i już nie raz dostał wpierdol :O Np jak rzucił się na szczeniaczka na ulicy, to co miałam mu powiedzieć ''jejku nie wolno'' ? :O albo jak mi obsrał cały pokój (a miałam wtedy dywany) to też miałam powiedzieć ''nie wolno'' ?

profesorka-----jak przeczytasz od poczatku, to własnie to chcą powiedzieć niektóre życzliwe:(, że nie wolno bić! co za debilki:) akto tu pisze o biciu codziennym? moja dostała i wie za co, teraz mnie przeprasza, ale jeszcze jej nie wybacze.

powinans wziąć w reke gazetę i walić się w głowe mówiąc głosno głupi właściciel

"Abstrach*jąc od tego - jak pies wie, że nie wolno wchodzic na łóżko, to dobrze wie, za co został ukarany, tym bardziej, ze autorka mu przy karaniu łóżko pokazywała. dobre dobre. i głupie. pies nie skojarzy pokazanego łóżka z tym ze wszedł i ze to było zabronione. poies kojarzy-zaciągniecie w okolice łó.zka i ból." Czytałas , co napisałam ? Najwyraźniej nie. Ja swojego psa nie bije za wchodzenie na łóżko, ale go opieprzam. I jak mu pokazuje łóżko rozbebeszone, to on się "wstydzi", kładzie sie na boku i łapy wyciąga do góry. Albo w ogóle nie chce wejsć do sypialni, bo wie, o co chodzi. On dobrze pamieta, że był na lóżku, a mu nie wolno. Wiec mi tu nie pierdol, że to jest glupie. Bo nie jest. Chyba ze ty masz psa debila, który nie wie, co robi i gdzie sie znajduje

ocvzywiscie jak poies jest niedobry to trzeba mu włoic i on WIOE za co wiec nie piszcie mu tu debilki bo sienie znaciena psach ja właiłam swojej i ona wioe i

o jak was czytam to utwierdzam sie w przekonaniu ze po skończeniu psychologii CHCĘ być behawiorystą.

http://pies.onet.pl/6007,13,17,cala_prawda_o_karaniu,artykul_poczytaj.html

link sobie skopiujcie kto chce poczytac bo spacje się porobiły