Czy podczas pierwszego razu zawsze występuje krawienie?

Nie ma nawet takiej opcji :| za długo się już nie przyznawałam.

Wiesz, moja dziewczyna też mnie poważnie (bardzo poważnie) okłamała i to Twoje kłamstwo przy tamtym to pikuś. Ja drążyłem sprawę, bo mi coś nie pasowało, a ona się coraz bardziej pogrążała w kolejnych kłamstwach. Aż w końcu doszedłem prawdy i jej o tym powiedziałem. Potem powiedziałem żegnaj... Zawsze jest czas na przeprosiny i przyznanie się do kłamstwa. O wiele lepiej jest, byś Ty mu o tym powiedziała, niż żeby on - w szoku, jak zorientuje się, że jesteś jednak dziewicą - i krwawisz - się sam o tym dowiedział. Bo tym swoim kłamstwem możesz popsuć to wydarzenie (ważne!), a facet może potem nie mieć do Ciebie zaufania. A nawet może Cię rzucić... Chcesz tego? :(

Ale jak sie przyznam to jak ja będę wyglądała w jego oczach :(( Licze na to,że skończy się tylko na bólu.

UP

dzięki za te IQ Ale nie skorzystam ;/

Ja nie krwawilam....wkrecaj mu... facet to slepe ciele

Tusia jak mam mu to wkręcać? :P

UP

głupio postąpiłaś dziewczyno.dla większości facetów dziewictwo partnerki jest czymś najwspanialszym na świecie.to takie zapewnienie że jest pierwszy i kochany skoro chcesz mu to dziewictwo oddać.ja bym się przyznała-krwawiłam mocno i bolało.Dzięki temu że mój chłopak był świadomy mojego dziewictwa był bardzo delikatny i pomógł mi jakoś to przeżyć.Nie ukryłabym przed nim prawdy,to byłoby niemożliwe.Choć myślę że facet nawet jeśli się zorientuje że jest dla Ciebie pierwszy to się nie obrazi.Może poczuje się nieswojo ale ostatecznie to powód do dumy.

Wiem,ale już tak wyszło... Źle sie z tym czuje :(

tylko, ze nie kazdy facet lubi dziewice. ppisali tu tacy na forum, ze nie zawsze byla to mila niespodzinka. dlatego lepiej mowic prawde. z drugiej strony skonczcie juz z tym stereotypem, ze dziwictwo ma byc dla kogos prezentem.

Chłopak sobie pomyśleć zawsze może,że jak dziewica to poprzedni jej nie chciał. a jak wie,że ktoś ją miał,to znaczy,że musi być dobra w tym i bardziej ją chcee.. dlatego popieraam wypowiedź wyżej :)

UP

Up...

nie kazdy tak mysli. wiekszosc facetow woli dziewica, bo wg mnie maja do nich szacunek i nie maja je za dziw*i. im mniej partnerow - tym lepiej. im dluzej dziewica - tymbardziej rosnie w oczach mezczyzny ;)

Tak myślisz? widze,że zdania są podzielone.

uuu.... za tydzień w sobote przyjeżdza i pewnie to będzie "ta noc" dzisiaj dostałam okres czyli w sobote będę miała końcówke :) Powiem mu o tym,że mam okres więc będzie myślał,że to krew miesiączkowa w razie wypadku :P Myślicie ,że uwierzy?

UP

Na głupotę nie ma lekarstwa. :(

Wiem głupio zrobiłam,ale już odwroru nie ma, więc kombinuje jak się da

nie zawsze. ja nie mialam

Współczuję, ze na kłamstwie budujesz związek. Mam nadzieję, ze chłopak Cię zostawi po kolejnym razie....

Powiedz , ze jestes lezbą hahahha

O głupocie napisałem, mając na myśli BRNIĘCIE dalej w kłamstwo. Każdy może popełnić błąd (skłamać), ale osoby na poziomie potrafią (i powinny) się do kłamstwa przyznać i przeprosić. Brnięcie dalej w tym kłamstwie, a co gorsza wymyślanie kolejnych kłamstw (żeby uwiarygodnić to pierwsze kłamstwo), jest domeną ludzie prostych, maluczkich i zakompleksionych. I jak już pisałem - jeśli to kłamstwo się wyda, będzie to o wiele gorzej, niż byś Ty się do tego wcześniej przyznała. Decyzja należy do Ciebie...

Nie wiem już co mam zrobić :|

a ile macie lat? bo wiesz, mlody napalony chlopak nie bedzie chcial dziewicy, pomysli sobie ze nikt cie nie chcial blablabla(mlody niedojrzaly= totalna porazka, zero szacunku dla dziewicy, nie zrozumie ze poprostu nie chcialas tego robic z pierwszym lepszym facetem). a jesli twoj facet jest naprawde dojrzaly i odbiera te sprawy innaczej (tak jak to opisywali wczesniej- bedzie sie cieszyl ze jestes dziwica i ze chcesz to ztrobic wlasnie Z NIM) to mu powinnas powiedziec, MIMO WSZYSTKO. jesli jest naprawde dorosly to zrozumie a nawet doceni to ze sie przyznalas. chyba lepsze bedzie jego zdziwienie kiedy mu to powiesz, niz jego totalne zaskoczenie ze go oklamalas.

życze Ci żebyś mocno krwawiła, przynajmniej będziesz miała nauczke na przyszłość że nie okłamuje sie ukochanej osoby. Mój pierwszy raz wyglądał mnwc tak jak każdy następny, nic nie bolało, nie było krwi, tylko różnica była taka że nie byłam tak doświadczona jak jestem teraz. No ale to był też pierwszy raz mojego faceta, tak że oboje nie byliśmy doświadczeni....

Poza tym bycie nie-dziewicą oznacza, że powinnaś trochę mieć praktyki w seksie i on może mieć wobec Ciebie jakieś oczekiwania w tej kwestii. Już widzę jak się cała czerwienisz i jąkasz, szukając wymówki. Twój facet uzna Cię za zakompleksioną dziewczynę, która w seksie jest do niczego (niby go uprawiała, ale nadal nic o nim nie wie) i Cię po prostu rzuci. Ale już następnemu kolesiowi będzie mogła powiedzieć - zgodnie z prawdą - że już nie jesteś dziewicą, ha ha. :P

dobrze godo, polać mu!