Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna woda

czy dostajecie jakies znaki od zmarlych?

Polecane posty

Gość czarna woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostaje bardzo często :) Np ostatnio dzwonił do mnie Ernesto Che Guevara... Gadał ponad 1,5 godziny a potem okazało sie, ze rozmowa była na moj koszt :P Widac światłe idee rewolucji wywietrzały miu juz dawno z głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajsjsjsaaaaaa
ja nie dostaje :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglada jak tranwestyta
'Gadał ponad 1,5 godziny a potem okazało sie, ze rozmowa była na moj koszt ' to z Allena ? 'Widac światłe idee rewolucji wywietrzały miu juz dawno z głowy ' tak samo jak Fidelowi C. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komi, daj mi na niego namiar, od dawna próbuję OBE i nic mi nie wychodzi moze kontakty paranormalne coś by pomogły i jakieś postepy wreszcie bym odnotowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma33
ja bym chciała dostac, ale na tę chwilę za chiny nicccccccccccccccccccccccccccccccccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie z Allena - tzn moze u niego tez to było, ale nie czerpałem z jego pomysłu Polcia - skurczybyk sie nie identyfiował z numerem - inaczej bym mu przesłał rachunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi często śnią się zmarli... a mój ex ma świetnie opanowane OBE tylko za cholere nie chce mi pomóc bo mówi że to nie jest do końca bezpieczne...cham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komi, trudno, będę sobie radzić sama ale jak juz mi sie uda to trzecie kroki skieruję do Waszego salonu lub kuchni (nie martw się, mam zasady, do sypialni nie zajrzę) - a na kafe pojawia się jakieś delikatne sugestie o moim wtajemniczeniu w zawartość Twojej lodówki, jak również o czasopismach, DVDs itp ;-) wtedy już na pewno nie będe musiała się ciagle bać, ze nikt sie tutaj do mnie nie odezwie i że moje dni na kafe są policzone :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie mowiac i nawiazujac do tematu to mama mi mowila ze pare tygodni po pogrzebie mojego dziadka czesto do mnie przychodzil i siadal na moim malym krzeselku...mama sie pytala czemu nie chce usiasc przy stole a ja odpowiadalam "mamo no jak ja mam usiacs skoro dziadzius tam siedzi"....dodam ze mialam wtedy 4 latka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fju fju "ma swietnie opanowane OBE" e tam, ściemnia... tylko mi sie to kiedyś uda, wszystkie inne opowieści są wyssane z palca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe... no ja bym nie byla tego taka pewna...zanim zerwalismy mowil mi ze podczas obe spotkal sie ze swoja prababcia i powiedziala mu ze bedzie mial wypadek... no i co?? jakies 3,4 miesiace po tym wydarzeniu wyladowal w szpitalu bo jakis debil go potracil i uciekl, a moj ex po tym wypadku lezal w spiaczce na szczescie z tego wyszedl i zyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wkurwiają podczas medytacji>< ale spoko czasem ich wysluchuje tylko kurwa mać dlaczego akurat do mnie sie przyczepili przeciez mam brata >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fju fju ja oczywiscie żartowałam z tym OBE i nie mam nawet zamiaru dowiadywac sie jak to się niby uskutecznia. tylko powiedz, dlaczego Ty chcesz się tego nauczyć, po co ci takie rzeczy? mru. przykładem, ze lepiej nie igrać z ogniem, czyli okultyzmem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze to byl zart, ja z tym chamem tez zartowalam. jakis czas temu to naprawde mnie fascynowalo i nadal fascynuje z ta roznica ze nie chce sie tego uczyc...jakos zniechcecil mnie do tego wypadek mojego ex, bo wiem, ze czasami lepiej zyc w nieswiadomosci niz zadreczac sie "kiedy to nastapi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeszcze dodam, ze zrezygnowalam z obe ze wzgledu na mój sen...ktory byl tak realistyczny ze obudzilam sie zlana potem i ciarkami na calym ciele, to wygladalo mneij wiecej tak jakby jakas zjawa probowala mnie na sile wyciagnac z mojego ciala...to bylo okropne wierzcie mi, a wszystko siedzialo w moim pokoju w lozku wtedy czulam sie tak jakbym nie spala tylko przezywala to naprawde...brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fju fju ja wiem, ze Ty wiedziałaś, ze ja żartowałam, ale wydawało mi sie, ze jednak masz ochotę spróbowac sobie wyjść z ciała :-) koleżanka mi opowiadała, ze kiedyś wywoływała z kilkoma kumpelami duchy to im w domu przedmioty potem sie przesuwały, tłukły, szafki otwierały itp dwa razy z odstępem kilkuletim musiał interweniować egzorcysta czy ktos tam podobny widocznie bywa, że czasami to naprawdę nie są żarty, takie praktyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko miewałam paraliż przysenny, na poczatku to tez jest tragiczne przeżycie, bo nie wiadomo co się dzieje moze u Ciebie to samo było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ostatnio dostałem
dwa jeden to zakaz skrętu w prawo a drugi uwaga zwierzeta leśne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mialam kiedys taki sen... z udzialem kolegi, ktory sie zabil.. W snie widzialam jego smierc..a poetm on stanal przede mna..caly zakrwawiony i...pwoeidzial... \"XXXnie marnuj sobie zycia! Pamietaj - nie marnuj sobie zycia\" Do dzis nie wiem o co mu chodzilo.. Bo zycia jakos sobie nie marnowalam i nie marnuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo zycia jakos sobie nie marnowalam i nie marnuje! " tego nigdy nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie sniło dzis
to było nad samym ranem normalnie sniło mi sie ze dzwoni telefon i dokładnie było imie i nazwisko mego exa ze to on dzwoni i odrazu sie przebudziłam i zonk bo on już nie zadzwoni chyba nigdy buuu:((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polaola juz probowalam :P jednak mi to nie wychodzilo, zdaje sobie sprawe ze to jest niebezpieczne i w ogole ale z drugiej strony jest w tym cos tajemniczego i niedostepnego dla wiekszosci ludzi, z reszta duza czesc z nich odrzuca mysl ze w ogole cos takiego istnieje...moze dlatego mnie do tego tak bardzo ciagnelo, gdyz mimo wszytsko nie jest to do konca wytlumaczalne... a co do drugiej czesci twojego posta, to naprawde nie mam pojecia czy to byl paraliz senny...naprawde ten sen jest mi trudno wytlumaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fju fju moje zdanie o OBE jest jak następuje: to sie dzieje w umysłach ludzi, tyle. albo jeszcze dodam - im się to wydaje, fatamorgana, tak jak widza nieistniejacą oazę na pustyni tak samo wychodza z ciała no moze jeszcze raz, zeby nie pozostawić żadnych wątpliwości co do mojego pogladu na sprawę - oni tak wychodzą z ciała jak ja jestem królowa angielską :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam nie mam zadnego stanowiska;p i nie wiem czy to prawda czy tylko zludzenie... ale pamietaj o tym ze przecietny czlowiek wykorzystuje tylko ok 10% mozliwosci swojego mozgu... i nie wiadomo co sie kryje pod pozostalymi procentami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys usilnie trenowalam
oobe, cos tam mi sie udawalo ale nie do konca, wychodzilam tak jakby do polowy :-0 az pewnego razu stalo mi sie to ot tak poprostu podczas popoludniowej drzemki...zanim zdazylam zasnac wylazlam z ciala , najpierw poczulam, ze ktos siada na brzegu mojego lozka, myslalam ze to moja siostra chcialam ja odgonic reka ale nagle zaczelam spadac w dol myslalam, ze lece z lozka a to byla przepasc bez konca potem szybkie wybicie w gore i znalazlam sie pod sufitem mojego pokoju :) uuu jaka ja szczesliwa bylam bo wiedzialam, ze TO sie wlasnie stalo :) pofrunelam przez okno, rozgladalam sie po okolicy i to bylo na tyle bo mnie wciaglo w cialo. Po tym zdarzeniu lecialam jak z procy do siostry spytac czy siadala na moim lozku ale okazalo sie, ze ona ogladala jakis film w drugim pokoju :-0 Innym razem podobne zdarzenie z tym, ze dostalam jedno ostrzezenie...podczas "fruwania" stanelam przed obrazem Jezusa Milosiernego i tak jak do tej pory przez wszystko moglam przejsc tak przez ten obraz nie moglam, czulam wyrazny zakaz takich praktyk... i na tym skonczyly sie moje treningi oobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam tylko raz w zyciu taki moment kiedy czulam ze wychodze z ciala..niestety wszystko zakonczylo sie fiaskiem bo u siebie w pokoju mialam swinke morska i tak jakby ona czula ze cos jest nie tak...zaczela normalnie szalec w klatce i to mnie wystraszylo...podobno zwierzeta czuja takie rzeczy, od tamtej pory minelo 6 lat i nigdy wiecej mi sie cos podobnego nie udalo...ale sam poczatek zapowiadal sie obiecujaco :P pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fju fju \"przecietny czlowiek wykorzystuje tylko ok 10% mozliwosci swojego mozgu.\" widac jeżeli uda się wykorzystać parę procent wiecej to mozna miec złudznie fruwania (złudzenie powstałe w mózgu) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×