maluchy ok.roczne - co z wkacjami ???

zostajecie w domu, zabieracie pociechy, czy zostawiacie np. z babcią i jedziecie z mężem ???

my jedziemy z 11m córeczką nad morze

ja bylam z mezem, rocznym bablem uczacym sie chodzic i jeszcze z dwoma rodzinami pod namiotem we wloszech. ale namiot taki staly - z kuchnia, maly mial lozko turystyczne i swoj \'\'pokoj\'\'. bylo calkiem milo, klopotliwe z myciem naczyc bo w lazience.... nie wyobrazam sobie zostawic baka z nikim na tydzien! fajnie jest choc troche meczaco. ale przychodzi wieczor, grilek, piwko, karty, relaks )

my jedziemy na Słowację - baseny termalne

my w tym roku też zabieramy małą nad morze:)rok temu też byliśmy mała miała 4mc i świetnie zniosła pobyt na Bałtykiem

Ja uważam że nie ma co rezygnować z wczasów!!! śmieszy mnie powiedzenie że wakacje z małym dzieckiem to nie wakacje :D :P A niby dlaczego ma ich nie być? Gdybyśmy tak patrzeli to nawet siedząc w domu,nigdzie nie wyruszając w podroż trzeba sobie odmówić wypad na grilla i inne przyjemności bo dziecko będzie mi przeszkadzać? Bez przesady! My byliśmy po raz pierwszy nad morzem(tydzień czasu) jak syn miał 9 miesięcy a drugi raz jak 10 i juz na 14 dni.Było super! po prostu ,,czas na imprezowanie\" dostosowaliśmy sobie pod synka czyli wychodziliśmy się bawić kiedy mały był wyspany i pogodny lub jak spał. Wcale nie jestem Matką Polką ale nie wyobrażam sobie dawać dziecka do dziadków a samej sie bawić.

Ja też nie wyobrazam sobie wakacji bez dziecka.Jedziemy nad morze za niedługo z 11 miesięcznym synkiem i wiem że będzie zajebiście