Sex francuski

Witam wszystkich, szczególnie kobiety, bo w sumie do nich kieruje pewne pytanie. Chodzi o to, że uwielbiam gdy moja dziewczyna pieści mnie po francusku. Nie było by w tym chyba nic szczególnego, gdyby nie fakt ze robi to bardzo rzadko, no po prostu jak ma dobry humor :) Mam wiec pytanie, jak przekonać swoja kobietkę do tego by robiła to zdecydowanie częściej, co mam jej powiedzieć? Probowałem już chyba wszystkiego i nic! Mam wrażenie ze sie wstydzi, ze sie czegoś boi... Tłumaczyłem jej jak ja do tego podchodzę, co czuje, ze jest wspaniała i kochana.. i nic :( Kobiety pomóżcie, co powiedzieć, co zrobić kobiecie by ja skłonić i sprawić by częściej to robiła... Z góry dzięki

powiedz wprost ale zartobliwie np. \"skarbie wczoraj bylas wspaniala, zrobisz mi tez dzisiaj lodzika\"?

Niestety, jak cos tylko wspomne o lodziku to moge zapomniec o tym na dluuugi czas... Jakas czula jest na tym punkcie :/

no to porozmawiajcie na ten temat..powiedz co Ty lubisz, zapytaj czego ona oczekuje..

Rozmawialismy na ten temat nie raz, ona doskonale wie czego potrzebuje i jak ja do tematu francuskiego podchodze , obiecywala zmiany i nic.. a mi juz glupio po raz 20 tlumaczyc jej to wszystko od nowa. Co jej powiedziec, jak ja zachecic?

... przeciez nie bede udawal wielce obrazonego, choc czasami jest mi przykro..i bolesnie :(

wiesz co lepiej nic nie mow,jak ma sie przekonac to niech lepiej sama dojdzie do tego;) moze ja wkurza to poganianie i przypominanie

... Tego tez probowalem (2 miesiace ciszy), z wiadomym skutkiem. Hej kobiety, co z wami. Przeciez wiem ze to robicie... :) Doradzcie facetowi ktory ma duzy problem

no skoro z nia gadales i nic,przeczekales i nic to nie wiem co Ci poradzic.moze sie nigdy nie przekona a moze pewnego razu przelamie:p

No to mnie zalamalas :( Sex po francusku to jest wlasnie to a ja mam sie bez tego obejsc? Nie dam rady chyba...

doprawdy nie wiem co Ci poradzic.osobiscie tez nie jestem fanką ale w sumie chce tez sprawic przyjemnosc mojemu facetowi wiec sie przmoglam i teraz jest ok;) moze twoja laska sie wstydzi,ze cos zle zrobi itp albo po prostu ją to odrzuca

moczarownik, nie kazda kobieta lubi oral. Wiekszosc to robi, bo wie, ze facetowi to sprawia przyjemnosc, takze powienienes sie cieszyc, ze w ogole od czasu do czasu to robi...

Espanolka czyli piszesz ze kobiety to robia bo faceci to lubia? Fajnie. Mam sie cieszyc ze od czasu do czasu zrobi mi dzien dzien dziecka? To nie powazne chyba.Sam nie wiem co myslec dlatego napisalem tutaj, myslalem ze cos doradzicie (jako kobiety) a mowicie o rzeczach oczywistych. Czy to cos zmieni jak napisze ze jestem jej pierwszym facetem ? W dodatku duzo starszym od niej.. Znam zachowanie kobiet w tym temacie bo bylo ich juz "pare" ale z moim kochaniem poradzic sobie nie moge..

ja póki co mojemu też tak nie robiła, choć wielokrotnie prosił, ale jakoś nie mogę sobie z tym poradzić.... Najgorsze jest jego przypominanie o tym :/ Odrzuca mnie i już i jeśli sama nie będę chciała to tego nie zrobię i ona pewnie też. Zawsze istnieje możliwośc że ona myśli o tym że Twoje byłe Ci to robiły i ona przez to nie chce

..o dobra mysl, nie mowila o tym ale pomyslec w ten sposob moze..

he:) a ty jej minete robisz?

proponuje 69 super i oboje to uwielbiamy!!!

No pewnie, ktory facet tego nie lubi, chyba tylko ten co ma kobiete ktora o siebie dokladnie nie dba :) 69 jest ok, raz na 69 dni :/

A może warto z partnerką porozmawiać. pokazać jej że jeśli ona to też lubi to bedziesz ją pieścil oralnie i nie oczekiwał rewanżu?

"robi to bardzo rzadko, no po prostu jak ma dobry humor" może po prostu wprawiaj ją w dobry humor? czy zdajesz sobie sprawę, że dla kobiety gra wstępna trwa cały dzień? i jeśli w ciągu dnia ją czymś wkurzysz to trudno jej być potem królową seksu? Jesli wydobędziesz z niej miłość w ciągu dnia to ona odda ci to potem nocą...

Powiedz jej stanowczo zrob mi loda i koniec kropka:)))

mój tego nie lubi. a dbam o siebie. a sam często się domaga i na poważnie i w żartach i powiem Ci , że im bardziej się domaga tym mniej mi się chce! i co mi doradzisz? jak przekonać do tego faceta?:p

mnie zastanawia co to znaczy rzeadko w Twoim przypadku:)bo to pojęcie względne może uznamy że to wcale nie rzadko:)

jak któraś lubi to robi jak nie to nie robi albo robi z musu ja kocham to robić (a też jestem z moim pierwszym mężczyzną) - ten to już czasem jak mnie widzi to przemyka koło mnie w pozie piłkarza w murze przed karnym bo wie że się zaraz przyssę :P jak twoja nie lubi to raczej nie zmusisz chociaż osobiście nie rozumiem jak można nie lubić

u mnie tak samo on i ja uwielbiamy ten rodzaj seksu, a jest moim pierwszym, moge powiedziec w skrocie tak, kwestia psychiki i pewna ilosc czasu- ale tez nie za dlugo :) , nie wiem ile ze soba jestescie, ale fakt ze mowisz jej o tym, jest okey, a niech grymasi, ale bedzie wiedziec ze chcesz tego, wiec po co przed samym soba udawac, ze "wytrzymasz" bez tego, pogadajcie jeszcze raz, szczerze, moze ona do konca nie wie, co sprawia Ci przyjemnosc? tzn wie o co chodzi, ale czuje sie niepewnie, ja tak mialam na poczatku, ale moj partner, mowil mi co i jak mam robic, powiedzialam mu aby mnie poinstruowal i teraz jest to przyjemnosc dla nas obojga, a zeby nie bylo malo zaskakuje go roznymi sztuczkami co sprawia nam obojgu radosc nie ma co sie zamykac przed soba, to wasz intymny swiat

to, jak cos wspomni. Wole sama jak mam dobry humor :D

nie chcialam , wstydzilam sie itd a o polknieciu nie bylo mowy . ale teraz kiedy jestesmy juz tyle lat razem i tak dobrze sie znamy centymetr po centymetrze to dlaczego mialabym tego nie robic ??? robie to nie z przymusu tylko kiedy ja chce i to z przyjemnosci ze jego zadowole .... moze nie jestescie jeszcze ze soba "tak" zżyci??

a ja ani nie lubie jemu robic dobrze, a o pozycji 69 to juz nie wspomne..loda robie mu , bo wiem, ze on to uwielbia-ale co jest przyjemnego we wkladaniu kawalka miesnia do gardla i lizanie go??jedyne, co moze byc przyjemne, to reakcja partnera.A co do pozycji 69 to mnie to nie rusza, nie potrafie skoncentrowac sie na wlasnej przyjemnosci robiac loda partnerowi...niestety taka jest prawda

i dokladnie...jak on mi o tym wspomni, ze chcialby to tez mnie zniecheca..

Ale pierdoły piszecie, jeśli Facet zrobi dobrze kobiecie , a ona robi fochy jemu by tego czy tamtego nie zrobić, to zawsze będzie to dla mnie nie zrozumiałe, jak również w drugą stronę jest identycznie. Skąd wiecie że facet robiąc coś kobiecie by jej było dobrze , czy akurat to lubi robić, może chce jej zrobić dobrze aby ona mu się odwdzięczyła ta samą rozkoszą. Moja rada jeśli jeszcze nie jesteście w związku małżeńskim czy tego typu, rozmawiaj z partnerem jawnie na ten temat, przez kilka miesięcy , a jeśli nic to nie zmieni, to pomyśl o sobie ze chcesz być w tym jedynym życiu szczęśliwy i zmień to, a co to się sami domyślcie. Każdy coś szuka winy u kogoś ale nie chce widzieć u siebie, zawsze jest wina obojga w całym okresie poznawania i bycia z druga osobą, ale jeśli nie to to zmień, i nigdy nie wracaj. Znam mnóstwo reakcji ludzi na tego typu blokady, to tak jak by , nie wiem może to jeszcze nie on itd. Jeśli tak jest ZMIEŃ TO !!!