Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madonna12345

On nie chce slubu i dziecka,a czas leci.

Polecane posty

Gość madonna12345

Nie wiem co robic, czas leci, studia sie koncza, a on zaczal kolejne studia i nie ma zamiaru szybko ich konczyc. mam 23 lata, tak jak on. bardzo bym chciala juz wyjsc za maz i urodzic dziecko-a potem na spokojnie zajac sie praca... ale on teraz chce sobie postudiowac... co mam robic? ps, spotykkamy sie ok 4 lata... dodam tez ze mialam plany urodzic dziecko pod koniec studiow i wziac slub. a teraz wszysko sie pokrzyzowalo i teraz nawet nie wiem czy on jest mnie pewny,... co sadzicie> co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
bo wciaz mowi "przyjdzie na to czas", mial kiedys kobiete z ktora wszytsko planowal, byli krocej niz my- nawet mieli wybrane imie dla dziecka :/ a ze mna nawet nie chce zrobic glupich planow i do czegos sie zdeklarowac. a nie chcę mieć zmarnowanego zycia na faceta ktory nie moze sie zdecydowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-byk
no właśnie. co to znaczy? gdzie Ci się tak spieszy dziewczyno? 23 lata? Korzystaj z wolności póki możesz. Zajmij się karierą zawodową i zdobądź dobrą pozycję zawodową a później myśl o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
nie chce byc stara matka. chcialam najpierw urodzic dziecko a potem zajac sie kariera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lauraa30
Niestety mam tak samo jestem w związku od 8 lat i mój mąż nie chce mieć dzieci a powodów jak zwykle wymyśla tysiące :-( Ostatnio stwierdził, że jest za stary i za chory na zabawę w tatusia. Czasami się zastanawiam, czy może nie lepiej poszukać kogoś innego. Ile można żyć tylko dla siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
no wlasnie. nie chcialabym sie obudzic za kilka lat i stwierdzic ze przez jego niepewnosc lub brak checi strace mozliwosc posiadania dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
chcialabym chociaz jakiejs deklaracji...zareczyn, planow...cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
mezczyzna teraz chcialby wiecznie sie bawic, nie martwic o nic, nie miec obowiazkow. jak napisalam "wiecznie studiowac". a PO 40 ZACZNIE DOJRZEWAC. moze przyspieszyc te dojrzewanie? tylko jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ty go kochasz? czy chcialabys aby byl szczesliwy? On nie potrzebuje dziecka do szczescia na tym etapie zycia..i ja mu sie nie dziwie... Ty do szczescia potrzebujesz stabilnosci, dziecka, meza, itd...i fajnie powinnas dazyc do realizacji swoich potrzeb... Ale to nie jego wizja szczescia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvsvsdv
ja cię nie rozumiem... chyba za dużo jesz mięsa napchanego hormonami i w dekiel cię wali skoro już chcesz wchodzić w małżeństwo i pieluchy... zemdliło mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
MILLION DOLLAR BABY; moze masz racje... chyba nasze plany odnosnie przyszlosci odbiegaja od siebie...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
co masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvsvsdv
hihi.... może że przy twoich przebudowanych instynktach pasuje ci bardziej 40-latek niż dopasowany wiekiem, młody chłopak :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na mysli, ze ty masz prawo byc sczesliwa...i jesli chcesz dziecko i rodzine przed kariera to masz do tego prawo... Ale musisz miec partnera, ktory tak jak ty bedzie chcial dziecka i stabilnosci.. I ja ci zycze abys go znalazla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
dzieki. chyba to chcialam wiedziec :) moze czas sobie uswiadomic, że to nie TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz wscieklizne macicy chyba
opanuj sie kobieto, zapanuj nad hormonami , i nie pozwol im rzadzic toba. Jestes gowniara, 23 lata na matke, wez nie zartuj, ze bedzie za pozno. Moja mama urodzila mnie w wieku 38lat a brata 42. Tak jak inni w mojej rodzinie. Po co sie spiszyc, do pieluch. Wydaje ci sie, ze to jest takie glamorous bo teraz w Hollywod zapanowal boom na dzieci. Ale gwiazdy maja nianki i sprzataczki, to moga wygladac super i miec dzieci. A ty bedziesz musiala gowna czyscic, i rzygi z bluzki scierac,a z cyckow ci bedzie kapac ciagle. I myslisz, ze bedzie tak cudownie? Uspokoj sie , wrzuc na luz i uzywaj zycia, dopoki mozesz byc egositka i dbac tylko o siebie. A gdy to ci sie juz znudzi na 200% wtedy mozesz poswiecic swoje zycie dla innej istoty. Sorry ale teraz sama jestes dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna12345
niektorzy wczesniej do tego dojrzewaja, a wieku Twojej matki nie bede komentowac. ciesz sie, ze nie urodzilas sie niepelnosprawna czy z downem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvsvsdv
to chyba jest wścieklizna macicy, z przerzutami na mózg nie ma sensu żadna dyskusja, zresztą i dobrze, rozpłodówki są potrzebne społeczeństwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz wscieklizne macicy
MAdralinska , jak dla mnie to jest wstyd miec tak wczesno dziecko. Ogladalas moze film "Idiocracy", poruszyl on wlasnie ten temat. Pokazane w nim bylo, ze ludzie z wysokim IQ wstrzzymywali sie z podjeciem decyzji tak waznej jak dziecko tak dlugo jak mogli. Ludzie z nizszym IQ rozmnazali sie kompletnie bezmyslnie, bo dla nich pojecie "odpowiedzialnosc za druga osobe" nie przemknelo nawet przez mysl. I w roku 2500 swiad byl zamieszkany tylko przez idiotow, wiec tacy jak ty i tak przekaza swoje geny "za wszelka cene".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem typem matki Polki.....wiem, ze niektore dziewczyny nie sa stworzone na matki w mlodym wieku, inne nie sa stworzone na matki w ogole....ale sa dziewczyny ktore nie wyobrazaja sobie zycia bez maciezynstwa i sa cudownymi, spelniomymi matkami szczegolnie gdy maja fajnego rodzinnego faceta obok siebie... Na inteligencje dzieci tez nie ma reguly.... Mendelejew byl 17-tym dzieckiej ubogiej rodziny rosyjskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyytaamm, czytaam i tylko jedna konkluzja się nasuwa. Pełnoletnim można być do końca życia, a dorosłym nie zawsze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madonna Musisz z nim porozmawiać szczerze - to jedyne wyjście. Może nawet postawić sprawę na ostrzu noża - to czasem pomaga - albo relacjom, albo własnemu przekonaniu, co do znaczenia owych relacji. I cóż w tym dziwnego, że chce mieć dzieci w wieku 23 lat. Odchowa i wszystko zdąży zrobić. Mam wiele takich koleżanek, które w wieku 32-35 lat mają odchowane dzieci, pracują, jeżdżą po świecie i są SZCZĘŚLIWE. Z medycznego punktu widzenia to lepszy wiek na rodzenie niż 33. Ja dopiero wyszłam za mąż i biorę się za dzidzię, a mam już 31 i żałuję że tak późno. Tak wyszło, ale uważam, że przegapiłam coś. Jak wszystko dobrze pójdzie, to za rok, półtora urodzę i jak moje dziecko będzie miało 25 lat, to ja będę dobiegała 60-tki - ciut dużo. Cóż za błędy się płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
Jak wszystko dobrze pójdzie, to za rok, półtora urodzę i jak moje dziecko będzie miało 25 lat, to ja będę dobiegała 60-tki - ciut dużo. Cóż za błędy się płaci. I będąc pełną życia, młodą, szczęśliwą Babcią na emeryturze, będziesz mogła pomóc w wychowaniu wnuków. :) I jak możesz swoje decyzje życiowe oceniać w kategorii błędu? :) Podejrzewam, że do tego czasu też coś robiłaś, uczyłaś się, pracowałaś, jeździłaś po świecie i byłaś SZCZĘŚLIWA, prawda? Wszystko w swoim czasie. Teraz czas na dziecko. Też mam wiele koleżanek, które zaczynają wydawać za mąż swoje córki. I nie wiem co gorsze. Mieć pod opieką już tylko Męża, czy także dziecko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dziewczyny spokojnie to czy ktoś ma 21czy 31 lat nie jest żadnym wyznacznikiem kiedy urodzić . Jak urodziłam swoją córkę miałam prawie 26 lat - lekarz odbierający poród stwierdził że za późno na pierwsze dziecko , że powinnam wcześniej - fajne stwierdzenie !!!!!!!!!!!!! 20 lat temu uchodziłam za starą pannę , a moje wszystkie koleżanki miały dzieci w wieku przedszkolnym ............. i co z tego że miały ? ano nic moja córka obecnie jest pełnoletnia , a ja patrząc dzisiaj z perspektywy czasu jestem zadowolona że urodziłam w tym wieku - psychicznie byłam przygotowana na bycie matką i wyszło to na dobre i mnie i mojej córce. Uważam że każdy ma swój indywidualny czas , a obrażanie kogoś bo urodził wcześniej lub później jest bez sensu i świadczy o totalnym braku tolerancji . Co prawda późna ciąża jest w jakimś stopniu zagrożeniem i dla matki i dla dziecka - co jednak wcale nie oznacza że nie można urodzić w późniejszym terminie tylko trzeba zadbać o prawidłowe diagnozowanie i prawidłowy rozwój dziecka ( medycyna jest obecnie na tak wysokim poziomie diagnozowania , że nie ma przeszkód nawet w późniejszym wieku zostać matką ). Jednak decyzja o dziecku musi być decyzją dojrzałą i obojga partnerów .............nie jeden związek się rozpadł bo partnerzy mieli inny sposób na życie i potomstwo . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się rzuciły na dziewczynę :-o ja zajebiście żałuję, że nie urodziłam dziecka jak miałam te 20-25 lat. strasznie tego żałuję, bo po pierwsze w tej chwili jest to niemożliwe, a po drugie w tej chwili NIE MA dobrego momentu na posiadanie dziecka. najlepszy jest tak na 2-3 roku studiów. pełno cioć i wujków do opieki, na studiach dziennych najczęściej nie pracuje się zawodowo, można dostać akademik rodzinny, a jak facet jest obrotny, to sobie poradzi z zarobieniem na skromne utrzymanie, no i można liczyć najczęściej na pomoc rodziców, bo przecież w większości i tak dają kasę na studia. ze wszystkim można sobie poradzić, jeśli się bardzo chce. i kończy się studia z dzieckiem gotowym do pójścia do przedszkola. a potem, niestety, odkłada się i odkłada, bo strach przed utratą pracy, bo chciałoby się mieć lepszy samochód, itd. chyba że wpadka, to jest inna bajka. poza tym, kurde, no przecież każdy ma inne podejście do życia! nie wszyscy chcą wyścigu szczurów! są ludzie (mężczyźni tez!!!), którzy chcą mieć rodzinę, dzieci. i super. nikomu nic do tego. Madonna, jeśli twoje marzenia to dzieci, realizuj je. po prostu. nie z tym partnerem, to z takim, który będzie patrzył w tym samym kierunku. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij go w dupę dziewczyno
życie jest za krótkie, żeby marnować czas z niedojrzałym pajacem. Poszukaj bardziej poważnego faceta, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madonna, to co piszesz to żenada. 23 lata to siła wieku to czss na podróże, hobby, marzenia, rozrywki:P a na pewno nie na dziecko. Po co ci dziecko? jestes młoda, uzywaj zycia. z dzieckiem juz nigdy nie bedzie to samo. Ja mam 26 lat, męza od ponad roku i ani myslimy teraz o dzieciach. Przed nami drugi miesiąc miodowy:P Wyjeżdżamy w góry wysokie , spotykamy sie z ludźmi z całej polski i ani nam w głowie pieluchy, kaszki i kupy:P Ktoś napisał ze najlepszy wiek na dziecko to II lub III rok studiów - ludzie!! i co zarwać studia? a czy TRZEBA miec dziecko? oczywiscie.. bo kto szklanke wody poda.. taaaaa. - chcecie dziecko czy zabezpieczenie na starość? widac masz inny system wartości. Moze studia masz marne albo nie taka uczelnia? ktos napisał ze osoby z wyższym ilorazem intelegencji rodzą później i zupełnie się z tym zgadzam:) Co to znaczy ostatni dzwonek na dziecko? Ja chce miec dziecko do 30tki, a jak bede miała po 30 tce to sie nic nie stanie. NIe jestem rozpłodową krową która musi:D bo to ostatni dzwonek. jestem kobietą i czuję swoją siłę, a jesli nie bede mogła zajść w ciąże to trudno:P życie ma wiele ścieżek. Nie mam klapek na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×