Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia pom.

jak sie zabezpieczyc przed jego byla i dzieckiem?

Polecane posty

Gość kasia pom.
no proszę jak sie podszkoliła takie rzeczy sa raczej oczywiste i szkolic sie z nich nie trzeba zeby je wiedziec, no chyba ze ty musisz to juz twoj problem ;) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia pom.
co za babska tu piszą - szok no chyba nie bardzo wiesz skoro piszesz takie bzdury przykro mi :) tylko sie nie denerwuj bo zlosc pieknosci szkodzi a w twoim wieku... uuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A w twoim wieku
Jestes bardzo niedojzala Kasiu.... moze masz13 15 lat.nie wiecej....coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzic 2 dzieci
Niestety, mylicie się, jestem jak najbardziej mężczyzną. Ale WY wredne babska zawsze musicie mieć rację po swojej stronie. Własciwie nawet trudno Wam współczuć, weźcie się lepiej do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasi pom.
A czy jak ciebie zostawi i będzie miał dziecko z kolejną to też powinien zabezpieczyć się, żeby tobie i waszemu dziecku jak najmniej płacić i nie zapisać nic w spadku bo ma już nową kobietę??!!?? Zastanówcie się. Dzieci są wszystkie równe, dlaczego temu z pierwszego małżeństwa nic się nie należy a z drugiego i owszem? Pierwsze jest gorsze czy co? Jest tak samo ojcem jednego i drugiego i powinien traktować je równo. Nie mówię żeby na byłą żonę płacił ale dziecko to dziecko ma takie same potrzeby, takie same prawa i tego samego ojca. Pozostaje życzyć żebyś została drugą byłą żoną i zastanawiała się jak bardzo żona trzecia będzie ograniczała twojemu dziecku ojca i jego pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujj
tylko z drugiej strony po rowno, to znaczy, ze matka (ex)kladzie tyle samo na dziecko co ojciec. A niestety u mnie jest tak, ze maz placi alimenty, ja kupuje np ubrania a mamusia chodzi do kosmetyczki. Nie wiem, czy jest to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka35
teoretycznie tak powinno być, że wszystkie dzieci po równo. no niestety tak u nas nie jest. mój mąż przyosi 1400zł do domu. opłacamy alimenty 650zł i zostaje nam 750zł na nasze utrzymanie - czyli moje, męża i naszego dziecka czyli opłacenie rachunków, zakup jedzenia i dodatkowe opłaty. niestety jak miałby dawać na nasze 650zł to na jego życie zostałoby 100zł. całe szczęście, że pracuję i mogę utrzymać dziecko i nas. niestety piękna teoria WSZYSTKIE DZIECI SĄ RÓWNE w tym kraju się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego znaczy why
wszystkie dzieci NIE SA ROWNE, najlepiej swiadczy o tym wlsnie wysokosc alimentow na byle dzieci i to co zostaje na nowe dzieci. sa ROWNE I ROWNIEJSZE..... a nowej zonie sie nie dziwie ze chce sie zabezpieczyc przed rozsypaniem sie jej malzenskiego majatku. a wy bysta baby chcialy sie dzielic swoja krwawica? nie ma co potepiac, trza sie zastanowic co sie komu naprawde nalezy i np. zastanowic dlaczego ma dziedziczenie ustawowe miec przewage nad testamentem czy rozdzielnoscia. tylko w polskich sadach rodzinnych jest mozliwe to co sie dzieje.....o czym czytamy w roznych forach, topikach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
A ja powiem inaczej - tylko w Polsce jest to możliwe, że facet nie płaci alimentów, zaczyna pracować na czarno, w jego pracy wszyscy kombinują (np. wypłacając wynagrodzenie gotówką, wypisując premię na inne osoby), a wszyscy uważają, że to jest w porządku i że ktos taki nie jest złodziejem okradającym własne dziecko. Zaznaczam z góry - nie jestem ani ex, ani next, nikt mi nie płaci alimentów, ani mój mąż nie płaci na nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w Polsce jeszcze nie zawsze opłaca się pracować na biało, ale to chyba nie na temat?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm.....
Jesli faceta nie jest stac to po co plodzi dwoje dzieci? Ma niska pensje i nie stac go na utrzymanie dwojki dzieci to powinien poprzestac na jednym? W czym problem? Ogolnie nie rozumiem czemu tylko faceci w Polsce maja odpowiedzialnosc za utrzymanie rodziny? Nie stac was, nie macie pracy, kasy srodkow utrzymania? Jest rok 2008 i w kazdej aptece mozna kupic srodki antykoncepcyjne ?! Ludzie rodza dzieci na prawo i lewo a potem narzekaja, ze nie ma kasy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne...
czyli każda kobieta która się wiąże z rozwodnikiem powinna bohatersko zrezygnować z macierzyństwa! pokręciło was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od jasne...
Kobieta ktora wiaze sie z rozwodnikiem powinna byc SWIADOMA, ze jej ukochany ma obowiazki i koszty w zwiazku z utrzymaniem swojego dziecka z wczesniejsza partnerka. ja nigdzie nie powiedzialam, ze nowa zona ma zrezygnowac z wlasnych dzieci, ale jesli jej i meza nie jest stac na utrzymanie dziecka to powinni sie zabezpiecyc. Napewno jest to przykre, ae moze wiecej ludzi powinno pomyslec o wyksztalceniu i dobrej pracy zanim zakladaja rodzine i rodza dzieci ? Zapewnic sobie i potomstwu godziwe warunki zanim sie je splodzi? A nie swiadomie zachodzic w ciaze i czekac az ktos za to wszystko zaplaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od jasne...
Kobieta ktora wiaze sie z rozwodnikiem powinna byc SWIADOMA, ze jej ukochany ma obowiazki i koszty w zwiazku z utrzymaniem swojego dziecka z wczesniejsza partnerka. ja nigdzie nie powiedzialam, ze nowa zona ma zrezygnowac z wlasnych dzieci, ale jesli jej i meza nie jest stac na utrzymanie dziecka to powinni sie zabezpiecyc. Napewno jest to przykre, ae moze wiecej ludzi powinno pomyslec o wyksztalceniu i dobrej pracy zanim zakladaja rodzine i rodza dzieci ? Zapewnic sobie i potomstwu godziwe warunki zanim sie je splodzi? A nie swiadomie zachodzic w ciaze i czekac az ktos za to wszystko zaplaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru.
kasiu przed slubem podpisz u notariusza pełną rozdzielność majątkową. wtedy wszystko co wniesiesz do malzenstwa i wszystko co w jego trakcie zostanie zakupione na Twoje nazwisko (dbaj o to!) należy do Ciebie i nie bedzie uwzgledniane w rozpatrywaniu wysokosci jego majatku pod katem alimentacyjnym. oczywiscie pamietaj o tym ze tamtemu dziecku czesc majatku ojca sie po prostu nalezy. na Twoim miejscu wymagalabym regulowania zobowiazan. pal szesc matke, ale tamto dziecko nie powinno ucierpiec. chyba to rozumiesz. ale za grzechy swojej przeszlosci niech placi sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie w 100
zgadzam się w 100% ze słowami: "moze wiecej ludzi powinno pomyslec o wyksztalceniu i dobrej pracy zanim zakladaja rodzine i rodza dzieci ? Zapewnic sobie i potomstwu godziwe warunki zanim sie je splodzi? A nie swiadomie zachodzic w ciaze i czekac az ktos za to wszystko zaplaci" TYLKO uważma, że powinny być one kierowane do BYŁYCH ŻON, które mogły się zabezpieczyć, pomyśleć najpierw czy będzie je stac na potomstwo, a nie potem wyciagać łapy po nieswoje pieniądze i czekać aż ktoś je będzie z tymi dziećmi utrzymywał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allia80
co powinnaś zrobić żeby zabezpieczyć swój majątek przed ex-żoną i dzieckiem swojego męża to: 1) podpisać przed ślubem intercyzę (rozdzielność majątkową) u notariusza - koszt około 300 zł 2) pilnować w trakcie małżeństwa żeby nie przepisywać nic ze swojego majątku osobistego na majątek męża 3) zrobić notarialny testament na swoje dziecko - jak się pojawi - w tym testamencie wskazać swoje dziecko jako jedynego spadkobiercę po Tobie ---------- ad1. ustrój rozdzielności majątkowej w waszym małżeństwie spowoduje, że będziecie mieć odrębne majątki - w razie gdyby np. Twoj mąż popadł w długi z powodu alimentów, komornik będzie mógł sięgnąć tylko do jego majątku. ad. 2 jak wyżej ad. 3 może się zdarzyć, że odejdziesz z tego świata szybciej niż Twój mąż. W przypadku dziedziczenia ustawowego, po Tobie dziedziczy w połowie dziecko i mąż, po mężu zaś jego dziecko (i ewentualnie przyszła żona, jeśli jakąś będzie po Tobie miał). Żeby przerwać ten ciąg, powinnaś zrobić testament tylko na Wasze wspólne dziecko, wtedy ono będzie wszystko dziedziczyło. Zachowek wchodzi w grę tylko w sytuacji, gdy zainteresowany wystąpi o to do sądu (w tym przypadku Twój mąż mógłby być zainteresowanym, ale raczej małe szanse)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam wpisy
założycielki topiku i wlosy mi dęba stanęły. ja na miejscu jego byłej "zabezpieczyłabym się" przed Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co pisze autorka
jest wstrętne, nie życzę nikomu takiej zołzy za zonę - wyrachowane wstrętne babsko. Na szczęście nawet najbardziej zakochani samce kiedyś otwierają oczy i wyciągają wnioski,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allia80
może przeczytajcie ze zrozumieniem... wiem, że to trudne ale warto spróbować.. kobieta chce zabezpieczyć SWÓJ majątek przed obcymi dla niej osobami, bo niby z jakiej racji z JEJ pieniędzy ma być utrzymywane czyjeś dziecko? Dlaczego obce dla niej dziecko ma np. dziedziczyć po niej mieszkanie, które ona dostała od swoich rodziców? nie widzę nic nagannego w tym, że kobieta dba o swoje pieniądze, które sama własną pracą zarabia. Skoro jesteście takie hojne, to może podarujcie swoje mieszkanie czy swój samochód dzieciom sąsiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allia80
miało być "hojne" oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allia80
hmmm... widać filtr 'antybluzgowy' nie zna wyrazu h - o - j - n - y :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanie
Owszem dla next to są" obce" dzieci .Tylko nie zapominajcie że dla Jej dziecka to jest jednak Rodzeństwo .Przyrodnie wprawdzie ale jednak Rodzeństwo .Czyli tutuł powinień brzmieć :jak się zabiezpieczyć przed jego byłą i mojego dziecka przyrodnim Rodzeństwem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zgadzam sie w 100
Zacytowalas moj post. Moze nie do do konca jasno sie wyrazilam. Mnie chodzilo o to, ze kazdy i kobieta i meszczyzna powinien plodzac dzieci pomyslec czy stac go bedzie na ich utrzymanie. Ojciec powinien ze swojej pensji placic po rowno na wszystkie swoje dzieci, a nie minimum (wyznaczone przez sad) na pierwsze dziecko z nim niemieszkajace. I to samo dotyczy kobiety, ktora zostawia meza z malym dizckiem i zklada nowy zwiazek, rodzi nowe dzieci z nowym partnerem. Problem w tym ze w wiekszoscoi rozwodow dziecko zostaje z matka, a ojciec widuje je raz na 2 tygodnie. Tez uwazam, ze samotna porzucona matka ma wiekszy problem z zarobieniem pieniedzy (nawet jesli ma super prace) bo nie moze sobie pozwolic na robienia kariery, poniewaz musi zajmowac sie dzieckiem, wczasie kiedy ojciec nie zarywa pracy z powodu chorob dziecka, odbierania z przedszkola, gotowania, prania itd(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zgadzam sie w 100
Ja mam jeszcze pytanie, bo moze dlatego zle zrozumialam ten topik. Czy w Polsce ten z kto wnosi sprawe o rozwod musi placic nie tylko alimenty na dziecko (pozostawione z byla partnerka/rem) ale tez alimanty/pensje dla tej zostawionej polowki ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allia80
generalnie alimenty zasądza się tylko i wyłącznie dla dziecka, bo ono nie jest samo ponieść kosztów swojego utrzymania. W bardzo wyjątkowych sytuacjach sąd może zasądzić alimenty także dla ex-małżonka... ale to tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok normalnie
kasiu pom. ale ż ty jesteś jadowita! Wiesz, życie nie daruje takiego nastawienia, obawiam się że kiedyś i sama wraz ze swoim dzieckiem doświadczysz tego, co obecnie przeżywa jego była żona... Naprawdę, myślisz zbyt powierzchownie, nie warto budować nowej rodziny na cudzym nieszczęściu. Jesteś wściekła, masz żal i pretensje do żony, którą zostawił, chcesz się zabezpieczyć, ale w tym wszystkim nie chcesz analizować zachowania swojego faceta... Gdyby był Facetem prawdziwym, przynajmniej postawiłby od razu sprawę jasno - tyle a tyle będzie dawał na tamto dziecko, tamto dziecko też jest jego dzieckiem, więc albo się godzisz z tym, albo adieu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmm.......
"Jestem w ciąży. Mój chlopak ok 2 tyg temu dostal rozwod tzn jak narzie same odczytanie wyroku, na uprawomocnienie jest jeszcze 2 tyg. Zaraz jak wyrok sie prawomocni chcemy wziasc zaswiadczenie ze jest rozwiedziony i wziasc jak najszybciej slub, zeby nasze dziecko bylo slubne." Tego tez nie rozumiem...? Przeciez dziecko jest nieslubne, poniewaz poczelo sie przed slubem? I jakie to ma znaczenie wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He ale wiocha
Wstydz sie kobitto. obciach na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×