Moj chlopak zarabia tylko 4 zl na godzine

no skoro Ty mnie prosisz, to przestaje

Jeżeli to młody facet bez zobowiazań, to dziwi mnie, że nie szuka lepszej pracy ... Nie mówię tu o wyjeździe, ale przeniesieniu się do większego miasta - Warszawa, Trójmiatso, Śląsk- tam teraz naprawdę potrzebują pracowników. A za 4 zł/h to nawet gnoje ulotek nie chcą roznosić.

W tym wypadku, chyba po raz pierwszy, zgodzę się z KOmiczne. Może trochę przesadził co do ceny butów ;),ale ogólnie ma rację.

zgadzam sie ze 800 zeta to żenada dla młodego mężczyzny

no tak ale też nie każdy spakuje się i spierdoli do warszawy. po pierwsze trzeba mieć na początek odłozony grosz- wynajem mieszkania i życie dopóki się czegoś nie znajdzie. poza tym to nie jest wyjscie- połowa polski nie przeniesie się do wawy czy innego miasta to nie tu tkwi probem. problemem jest brak pracy w innych regionach spójrzcie na biaystok albo choćby okolice łomży- to wspaniłe miejsca które tylko czekają na rozwój groturystyki. białystok pod względem turystyki leży na łopatch i kwiczy- że aż wstyd.

Ike, takie jest życie. I jeżeli w jednym miejscu nie m apracy, to człowiek wędruje tam, gdzie ona jest. Tak było zawsze i to jest normalne. A prawda jest taka, że za pracę fizyczną w Wawie chłopak spokojnie na starcie dostaje 10zł/h, 10 h pracy na dobę. Niejednokrotnie mieszkania zapewnia pracodawca (warunki może nie świetne, ale na start wystarczą).

"połowa polski nie przeniesie się do wawy czy innego miasta to nie tu tkwi probem." wtedy wystąpi deficyt pracownikow w biedniejszych rejonach kraju i pracodawcy bbędą musieli podniec płace... płace sa takie niskie, bo jest masa ludzi ktora sie na takie warunki godzi

"płace sa takie niskie, bo jest masa ludzi ktora sie na takie warunki godzi" DOkładnie. Nie dość, że płace niskie, to jeszcze bez umowy....

Warszawy... Taaa... w warszawie trzeba wynajac mieszkanie. No chyba, ze ktos planuje mieszkac pod mostem :P

ike, ja wiem, o czym Ty piszesz, ale nie licz na to, że wiele osób tutaj Ciebie zrozumie.

zosiu mi za 10 zl na godzinę przy przy tym- jk drogie jest ycie w warszawie nie chciałoby się dupy podnieść komiczne masz rację- ale większośc ludzi poprostu nie ma jak się przenieśc- są za biedni na takie przeprowadzki- pod most nie pójdą prawda? i tak koło się zamyka nas zniszczyło stado glerii i hipermarketów- to jakas tragedia bialostockiej gospodarki- co dzielnica to wielkie centrum- nikt nie chodzi do normalnych sklepów bo do centrum idzie się spacerkiem mielismy rynek w centrum- gdzie zwykli ludzie spokojnie sobie handlowali i wyciągali pewnie minimum ze 2 tysiki na czysto- rynek zburzono będzie nowa galeri mimo że 10 minut spacerkiem piechotą i 20 minut spacerkiem piechot stoją już tego typu gaerie- i owszem tłumaczy to się dawaniem ludziom pracy- ale za jakie pieniądze?

ike---> galerie rozwalily tez Wroclaw moim zdaniem :O Juz sie nie pojdzie na targ i nie kupi normalnie swiezego jedzenia na obiad, tylko do wypasionego sklepu w szklanym domu mozna ewentualnie isc po ziemniaki z hiszpanii :P

a taki byl fajny targ na placu Grunwaldzkim, ze o Armii Krajowej nie wspomne

u nas też co krok to centrum handlowe, w każdym te same rzeczy tych samych marek :o

zresztą nie wszyscy są młodzi piękni i wolni ludzie mają rodziny, dzieci , zobowiązania- nie spakuj się w jedną walizję i nie postawią wszystkiego na jedna karte a jeść trzeba więc idzie się za tyle ile dają mój mąz ma wykształcenie wyższe a pracuje w rodzinnej firmie na budowie- bo poprostu bardziej mu się to opłaca mi te bardziej opłaca się siedzieć z dziećmi i sprzedawać na allegro jeszcze 7 lat temu zarabiałam 2000 netto dziś pewnie nie znalazlabym pracy za 1000

masakra :O 4zł za godzinę pracy na czarno... to się pod prokuratora nadaje

zocha samocha wypierdalaj wlosy zapuszczac

jak go zmotywować? obciągnij mu z połykiem

Jak czytam takie wypociny to mnie szlak trafia.Dziewczyno a chuj Ci do tego ile On zarabia. Ty tez nie zarabiasz duzo,wiec gębę w kubeł. Ostanio namnozyło sie postow na temat mezczyzn,ze nie zarabiaja, tyle ile chciałyby kobiety,ze nie odkładaja,ze nie,,że nie... Baby,macie takei ambicje i wymagania to po cholrere jestescie z takimi "nieudacznikami"

Chodzi mi o to ze on sie daje wykorzystywac... Poprzedni chlopak mial 22 lata, nie mial matury (tylko technikum informatyczne,ale z tego co wiem teraz zrobil mature i studiuje ekonomie) - zarabial 10 zl na godzine na zlecenie (serwis komputerow i w jakimsc C++ cos robil).... Obecny chlopak ciagle mowi mi o BMW... jak on go utrzyma za te 4 zl na godizne. A ze mnie smieje sie ze jezdze Cinquecento (dla dociekliwych Cinquecento 900). Ale ja wiem, ze teraz sa inne priorytety - oplacic studia, kursy jakies pokończyć... Jak chce to BMW to niech zmieni prace

to wroc do bylego :o