Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomózcie helpppp

duphaston - raz jeszcze

Polecane posty

Gość pomózcie helpppp

W związku z różnymi opiniami - co sądzicie na temat duphastonu? Czy nie szkodzi on rozwojowi plodu? Mam go brać do 13-14tc, martwię się czy nie zaszkodzi dziecku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmoszeeee upaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie pleaseeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego powodu
został ci przepisany ten lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
ja też go brałam, myślę, że nie szkodzi dziecku, a wręcz pomaga w jej utrzymaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo plamiłam w 6tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego powodu
no to jeśli rzeczywiście plamisz i lekarz wypisał Ci duphaston, to radzę go brać, bo możesz stracić ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy nie ma neatywnego wply
wu na dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie ma.....to są małe ilości hormonu, które nie szkodzą a wręcz pomagają ;) więc bierz jeśli potrzeba .....nie bagatelizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki chyba za duzo sie nacz
ytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby miał negatywny wpływ na płód to lekarz by Tobie nie zapisał! On jest specjalistą i wie co robić! Ja dzięki temu lekowi utrzymałam ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego powodu
dziewczyno! opamiętaj się! plamisz i pytasz o negatywny wpływ leku??? jeśli nie będziesz go przyjmować możesz stracić to dziecko, rozumiesz? czy może nadal będziesz się zastanawiać nad negatywnymi skutkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie denerwujcie się oczywiscie
biore lek i juz nie plamie, ale zastanawiam się, to moja pierwsza ciąża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie denerwujcie się oczywiscie
principolo - rozumiem ze malenstwo zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska24
zażywałam duphaston do końca 3mies ciąży po dwie tabletki dziennie - dzięki temu nie straciłam ciaży, a Dzidziusiowi nic a nic nie zaszkodziło - jeżeli masz zagrożoną ciążę to nie zastanawiaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uspokoiluscie mnie - dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego powodu
mnie ten lek został przepisany, bo w 5 tygodniu WYDAWAŁO mi się, że zobaczyłam plamkę na bieliźnie:O wiem, że wtedy byłam bardzo przewrażliwiona, bo 7 tygodni przed tą ciążą poroniłam samoistnie na poczatku 7-go tygodnia:( zanim lekarz w ogóle stwierdził ciążę:( od razu pojechałam na ostry dyżur, bo to była niedziela i lekarz pomimo, że stwierdził iż nie widać żadnego plamienia i wszystko jest prawidłowo wypisał mi właśnie duphaston natomiast bardzo zdziwił mnie fakt, że zanim w ogóle weszłam do gabinetu i zanim mnie zbadano do tego lekarza podeszła jakaś inna pani doktor i spytała czy dużo jest pacjentów z ostrego dyżuru, a lekarz odparł, że "plamiąca w 5 tygodniu" wskazując na mnie na co ta lekarka odparła "to duphaston i do domu":O jakoś dziwnie się poczułam z tym:O po badaniu wykupiłam lek i cały czas obserwowałam czy rzeczywiscie plamię i NIC nie wiem czy sobie coś ubzdurałam:O po prostu bałam się powtórki z ostatniego razu:( też czytałam o duphastonie i wiem jakie mogą być konsekwencje jego brania nie wzięłam tego leku wtedy i calutkie 2 opakowania leżą do dziś w szafce, ale wiem, że dobrze zrobiłam, bo ja WCALE NIE PLAMIŁAM więc nie było tak naprawdę potrzeby nie miałam żadnych też plamień do dziś, a jestem dzisiaj w 36 tygodniu ciąży jednak gdyby te plamienia rzeczywiście wtedy były - nei wahałabym się ani chwili tylko od razu brałabym duphaston, bo życie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam duphaston od początku ciąży aż do 5 miesiąca. Dzięki niemu ciąża była donoszona. Pomimo tego leku i innych na nadciśnienie tętnicze córa jest zdrowa , chociaż jest wcześniakiem. Pozdrawiam. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze lekarz zapisujac ten lek wiedzial co robi. nie czytaj bzdur w necie bo od tego mozna zwariowac. ja tez bralam duphaston od 6 tyg do 17 chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomózcie helpppp ----- Głowa do góry i nie świruj :D!!!!!! Mi został przepisany duphaston w 5/6 tygodniu kiedy to dostałam krwotoku.Brałam przesz 7 tygodni.Udało mi się dzięki niemu donosić ciąże.Mam zdrowego prawie 3 letniego łobuziaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×