czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

Leviego?

ja jestem calkiem inna, bo w realu zwykle nie robie z siebie kretynki hehe jarek :O

nie wiem .. kuzwa wiecej nie pije, zamiast sie smiac i sie bawic to ja siedze i sie doluje bo mi brak drugiej polowki

frrr,ale trzeba mieć dystans, ja się już przekonałam,że nawet długo piszące osoby, miesiącami(!) potrafia po prostu świetnie grac własny scenariusz

nie no, nie klamie, nie udaje, ale np w realu nie napastowalabym na sex nikogo hehe :D i takie tam

bambino, o ja! normalnie smiech mnie bierze:D

hehehee caly wiczor zamiast gadac ze znajomymi to ja wyobrazalam sobie sex z wykolejonym, mniam :p

A ja uwaza ze ludzie ktorzy spedzaja na kafe duzo czasu, spoufalaja sie , tworza jakas tam grupe, sa dla siebie rozpoznawalni, niejdnokrotnie mowia o powaznych sprawach i nie tylko, rzucaja tekstem ze nie traktuja kafe powaznie, albo klamia albo klapia trzy po trzy. Pewnie ze to net. Ale juz jakis czas temu przestal to byc TYLKO net. To czesc naszego zycia, i ne wmowicie mi ze jest inaczej.

arava, ale po co?

frr.. oja nie smiej sie kazdemu zdarza sie miec dolaa, szczegolnie takim wrazliwyym dziewczetom jak jak ;)

Jaroslaw, chce wiedziec , po czym wnosisz ze mam male tzytzki ? :P)

Tamari - dokladnie tu moge porobic z siebie idiotke, a w realu jestem chyba troche powazniejsza (no chyba ze sie spije :P) tutaj nie musze :) tu sie bawie

buahahahahaha ja jestem lepsza :D:D:D:D Jarek ja nam juz planowalam ślub :D:D:D:D

ale Leviego tego co tu kiedyś kiedys pisał>? frr- nie wiem czarno biała- tak jest, ja poznałąm tutaj sporo osób, z którymi sie spotkałam, utrzymuję kontakt, ale tez takich, którzy miesiącami grali,żyli w wyimaginowanym świecie, po co- nie dowiedziałam się i już mnie to nawet nie interesuje,ale było to dla mnie szokiem i nie do zrozumienia

co to za pomarancz ?;)

czarna pokaz:) czarna ma racje tworzymy grupę

tym ze wiedzialam ze sie na niego nie zgodzisz :D :P

Tamari - ale o analu nie klamalas? :( a ja tak Ci zaufalam

Arava , ale w realu tez mamy doczynienia z takimi ludzmi, ktorzy graja , udaja kogos innego. Tylko tam latwiej jest ich rozpoznac. Real ma minusy, i net ma minusy. No nie wiem...

ale to jakaś afera z tego wynikneła niezła,nie pamiętam szczegółów, topiku tez nei śledziłam,ale jakiś mocno romansopwy watek był...on chyba umiał podejść kobiety

(ale gwar sie tu zrobił ciszej badżcie, bo nie słyszę happysad, turkus:))

kreda :p:p

Jarek co Ty pierdolisz jak Ty nawet tego sexu nie chciales :O

o ja pierdole - plagiatujesz :P prawie ze

EVERYBODY POMARANCZE!!! WSZYSCY TANCZA JA NIE TANCZE!!!-

wykolejony by mi sie teraz przydal chociaz bysmy wirtualny sex pouprawiali :P gdzie on ???

No co z Jaroslaw, masz dobra intuicje :)przyznaje :P)

ja juz pije piate piwo, mam ochotę na turkus.:)

hahaha

frr dobra Jarek spadaj, zmieniam obiekt :P