moja koleżanka feministka!

tak! moja koleżanka jest zatwardziałą feministką i szlag mnie trafia jak słucham jej antysamczej propagandy:O

???

nie i obiektywnie mówiąc nie jest pociągająca dla facetów, szara cera, małe oczy, nie goli nóg!!! nijaka fryzura, brak makijażu a ta jej gadka, jak się odezwie w towarzystwie to uszy więdną:O

i nie chce ssać penisa! Jak ją do tego przekonac?:o

do wora i o mur :P

ja mam taka kolezanke, ktora bezustannie wszytskich krytykowala, ze zle postepuja w zwiazku, ze jestesmy za dobre dla facetow, ze ona to idzie na impreze ze swoim, tanczy ze striptizerem a on jej jeszcze wtedy zdjecia robi, ze wolnosc i niezaleznosc przede wszystkim itd. Wkurzajace to bylo, bo nikt sie jej o zdanie nei pytal, a bez przerwy powtarzala \"robcie tak jak ja, to bedziecie miec udany zwiazek\" :O co sie okazalo? jej super wyrozumialy facet okazal sie miec zone i dziecko :)

he he :p to u mnie na odwrót ciągle krytykowała facetów, że ona nigdy z żadnym się nie zwiąże, bo oni tylko o jednym:O raz byłam z nią w sklepie i jeden gośc uśmiechnął sie do mnie a ona oburzona i z tekstem: Nie widziałaś jak cię wzrokiem rozbierał? :O

jest brzydka i zazdrości.

Podobno jak miała 13 lat to zgwałcił ją psychicznie chory zakonnik i dlatego tak nienawidzi facetów