Od dziś waga w dół kto ze mną???

złośnica- ja wlasnie Lu Go chrupie na sniadanie :D

oooo z mezczyzna to ba sie i chetnie deser zjadlo:P pamietam jak z moim mezem jadalismy rozne smakolyki:( ale koniec z tym bo sie nie zmieszcze w drzwi:)

ja na śniadanie to albo nic albo jugurt naturalny:) Bo jakoś nie weim czemu rano nigdy nie jestem głodna. andzioolka ile ważysz??

mialo byc by a zrobilo sie ba

Sara- jak dla mnie przy 50 kg będziesz wyglądać fatalnie, mam koleżanke ktora ma 170 cm i waży 57kg- wygląda jak kopściotrup- ty pwnie nawet teraz super wyglądasz- moze same ćwiczonka by wystarczyły- żeby poprawić wygląd? Zakupki zrobione, kafafior- oczywiście, wiśnie,czereśnie, maliny, na obiad mam krupnik w ogromną ilością warzywek Jabłko na sniadanie, czy przegryzkę po śniadaniu? Staram się jeść duże śniadanko, trzymam sie zasady że im później tym mniej na talerzu, to ze śniadania jeszcze spalę a i tak było zdrowiutkie- chlebek pełnoziarnisty, pomidor ogórek. Zaraz wypije jogurcik. Kusi mnie żeby zrobic sałatkę, z sałaty lodowej, pomidora ogórka cebi\\ulki, fety i oliwek z serem pleśniowym- ale wtedy nie bedzie na kolecję kalafiorka:P A oliwki otworzyłam już ze 2 dni temu i nie chcę żeby sie zepsuły:P

waze 55 kg... zawsze wazylam 52 i chce do tej wagi powrocic. rano tez nie jestem glodna, ale zauwazylam, ze kiedy zjem cokolwiek na sniadanie to w ciagu dnia nie mam jakis atakow glodu :)

Sara ja tez mam 170cm i chce wazyc 50kg bo teraz przy moich 55 to mam boczki i duzo tluszczu:/ niestety taka mam budowe:( Ja z moim deserow nie jem bo on tez uznal ze musi sie troszke opdchudzic wiec razem duzych kalorycznych deserow nie jemy. Czasami oczywiscie jakies lody, male ciasto nie zaszkodzi:)

Serio nie widzicie mnie jestem kawał baby:( Niestety mam chyba z 72cm w pasie a chce mieć około 65 A ja wczoraj zrobiłam sobie pyszną sałatkę z kapusty pekińskiej, ogórka i 3 rodzaj papryki polane jogurtem naturalnym dz czosnkiem i przyprwami PYCHA!!

niejedzenie śnadania jest kwestią przyzwyczajenie .jeszcze 4 lata temu tez nie tknęłam śniadania- jadłam ok 12 mimo że wstawałam 7-8 rano:) Teraz już pół godziny do godziny tak mnie ssie w żołądku ze musze zjeść sniadanko. Dziewczyny, myśłałam że miało być zdrowo- a tu czytam, nie jem nic, albo jogurt naturalny, albo kawa.

zlosnica.... wazymy tyle samo przy takim samym wzroscie :P

Ja teraz przez te 2 tyg to jem bardzo mało. Nawet owoców nie jem na tym polega I faza SB!!:(

15kg ja jem zdrowo:) nie mam zamiaru sie glodzic poniewaz o efekcie jo jo nie marze chce schudnac i to na stale, chce prowadzic do swojego zycia pewne nawyki i nie czuc sie winna jak zjem lody ciastko czy nawet kebaba raz na jakis czas

rodzajów:O

bo chyba na tym polega fajna dietka :) Ja za bardzo lubię jeść, żeby się głodzić :P A wieć trzeba jak najwięcej warzyw... tym bardziej że teraz są zdrowe i sezonowe :P

dokladnie:) uwielbiam wprost pomidory te malinowe sa pycha:D

no racja:)

złośnica- andziola- dobrze piszesz:) skoro lubi isę zjeść to trzeba mądrze wybrać:) Jeśli idzie o boczki- to proponuje ćwiczenia zupełnie wystarczą- z lekkim ograniczeniem porcji:)

a znacie wy wasze wymiary?? Ciekawi mnie czy na waszym tle jestem wieloryb czy tylko słoń;P

swoja droga... z owocow też bym nie rezygnowała :) Tylko najlepiej wybierać sezonowe, te za którymi tęskni się zimą :D

ale w grupie zawsze razniej jest sie odchudzac nawet te 5kg. Mozna sie dzielic sukcesami i porazkami, dopingowac innych, dawac im motywacje Jak mam sama wprowadzac zmiany to jakos sie lamie po 2 dniach a czasami juz nawet w pierwszym:( wiec ja od was nie odejde szybko:)

Ja też wolę mieć wsparcie. Szczególnie teraz jak długo przebywam w domu potrzebuje was:)

Dziewczynki, ja zmykam do obowiazków a wy ładnie się odchudzajcie :D Do później :) Buziolee

Kurde, chyba miałam problem z dodaniem wpisu... jak tam dzień minął pod względem diety? Ja myślę, że u mnie całkiem pozytywnie :P

witam po awarii :) a więc ja już po pracy :) "robaczki" dały mi popalić. ;) a więc "spowiadam się" co zjadałam śniadanie: jedna kanapka z wędliną i pomidor ze śmietaną jogurtową :P obiad: talerz barszczu ukraińskiego i 2 kawy i muszę ze wstydem stwierdzić że zgrzeszyłam...tak bardzo....:P zjadłam w południe jednego wafelka w czekoladzie.:( Na swoją obronę powiem to że bardzo mnie głowa bolała i chciałam se humora poprawić, bo mnie dzieci w pracy wkurzyły.... proszę o łagodny wymiar kary i o wybaczenie :) ;)

no to plansza.... wybaczamy bo najpbardziej to ja dzis zgrzeszylam rano bylo grzecznie zjadlam 2 bananki, ale potem po zdanym ostatnim egzaminie na 1 roku zjadlam kurczaczka i fryty w KFC i zapiekanke na kolacje juz grzecznie twarozek.

hejka:) na sniadania zjadlam to samo co wczoraj zamiast nekarynki byl banan na obiad zjadlam praktycznie pol kalafiora z bulka i maselkiem- a comi:P i jajko sadzone jak wrocilam z pracy bylam glodna wiec dla zabicia glodu przegryzlam lasterek pasztetu i sera zoltego glodu nie czuje wrecz przeciwnie:D chbya ogranicze sol , bo zatrymuje mi sie woa w organizmie a wody pije bardzo duzo!!!! pijecie czerwona herbate?:) kawe pije z mlekiem - nie slodze wentualnie miodem z herbat pije tyko zielona i wlasnie czerwona i tez nie slodze jutro na sniadanie zjem sobie chyba duzy jogurt naturalny i duzego ogorka albo poltorej ogorka i nektarynke:) a na obiad fasolke Wystkim odchudzaczka gratuluje silnej woli!:) powodzonka i jutro;)

ja chyba zjadlam najwiecej:( na sniadanie: 2 bulki(male) pelnoziarniste + 2 jajka obiad: 2 krokiety kolacja:serek waniliowy w miedzy czasie 1 nektarynka i 4 male herbatniki Go na pocieszenie tez pelnoziarniste

Zlosnica ni przejmuj sie!! jesli zjadlas mniej niz normalnie jadasz to jest okej:) jutro najwyzej zjesz mniej:)

Ide zaraz pocwiczyc:(

Zlosnica glowa do gory!! nie ma co sie zalamywac i dolowac;) ja bylam na malym spacerku i trosze pocwiczylam