Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orungalol

czy ja naprawdę przesadzam??

Polecane posty

Gość orungalol

Chodzi o mojego chłopaka. Jesteśmy juz od 2.5 roku. Od dawna żartuje sobie z jego brzucha który jest po prostu duży. Nie może spodni dopiąć. Ale ostatnio mnie juz to denerwuje że nic z tym nie robi ma dopiero 25lat a juz tak wygląda. Ostatnio lekarz nawet mu powiedział co pan ma taki brzuch co to jest... Nie dość że fatalnie to wygląda to jeszcze nie zdrowe to. A on mówi że go nie obchodzi co inni myślę i się wkurza się się czepiam jego wyglądu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
zostaw go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz mu ze tu chodzi
przee wszystkim o jego zdrwoiwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lindzej Lochan
Utyj o jakies 50 kg, to on tez zobaczy, jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz mu ze tu chodzi
nie zostawiaj go, poprostu facet sobie z tym nie radzi, zrob mu jakąś dobrą niskookaloryczna kolacje, jakies owoce czy cos,moze zmieni diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
mówie mu o tym, ale on nic nie robi, mówi że nie chce mieć brzucha, ale objada się słodyczami i majonezem i nie ćwiczy.. Więc tak od samego chcenia mu nie zniknie. Boje się że będzie miał zawał przez ten brzuch... w jego rodzinie dużo było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
on powiedział że dziewczyny mają dbać o wygląd ale faceci nie muszą. On nie lubi owoców i warzyw:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on tego nie zmieni
jesli mu to nie przeszkadza, a z tego co mowisz tak jest, to nie licz, ze cos z tym zrobi - znam to z autopsji- wiec zastanow sie, czy kochasz go na tyle, by przymknac oko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz mu ze tu chodzi
to moze namow go na wspolne wycieczki rowerowe czy bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz mu ze tu chodzi
a moze zrob jakis przekret, niech zobaczy Cie z przystojnym szczuplym umiesnionym kolegą, to moze zacznie dbac o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssuzi
nie, nie przesadzasz. to wyraz troski o niego- jego wygląd i jego zdrowie. jak jesteście razem to ku.pujcie sobie owoce itd. jak przychodzi do ciebie to go częstuj czymś niskokalorycznym. jak jest mądry sam załapie.... albo powiedz że to ty jesteś na diecie i nie masz zamiaru patrzeć jak on je coś tłustego i skoro cię kocha to też musi się zamienić w królika z marchewką ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
niestety on nie lubi jeździć na rowerze:/ a biegać tez nie może za bardzo bo miał coś z nogą niedawno. Boję się trochę że ten brzuch powoduje że wydaje mi się mniej męski, nie pociąga mnie fizycznie... Jest ok. ale to nie jest tak że patrzysz na faceta i myślisz ale fajne ciacho.. boję się ze przez ten brzuch jest dla mnie dużo mniej atrakcyjny a to przeciez ważne w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz mu ze tu chodzi
powiedz mu to co teraz napisalas moze zrozumie, a i powiedz ze mu w tym pomozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
NIESTETY JAK JUŻ PISŁAM ON NIE LUBI ZDROWEGO JEDZENIA Denerwuje się jak ciągle mu powtarzam że się źle odżywia. A właśnie przez to ma różne choroby... Źle się czuje często, jest zmęczony, ma nadciśnienie, boli go głowa.. JA JUZ NIE WIEM CO ROBIĆ, on nie lubi sportu a ja studiuje wychowanie fizyczne, on nie lubi zdrowego jedzania a ja lubi e zdrowo a przede wszystkim różnorodnie. Nie mogę już parzeć jak je ciągle chleb z serem szynką i majonezem i to tyle a propos zazdrości, on raczej mnie zostawi niż zmieni się jak zobaczy że mnie ktoś inny podrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, skad ja to znam... przypuszczam (czyt.: jestem pewna), ze tylko gleboka trauma bylaby w stanie sklonic go do czynnego gubienia brzucha, ale przypuszczam tez, ze takiej traumy nigdy nie przezyje, wiec pozostaje ci albo zyc z facetem, ktorego opona powieksza sie z dnia na dzien lub tez zostawic go. co wolisz? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orungalol, swoim ostatnim postem sama sobie udzielilas odpowiedzi. on sie nie zmieni (jak to faceci w 99% przypadkow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on tego nie zmieni
prawdopodobnie bedzie tak jak przypuszczasz, jesli fizyczna atrakcyjnosc jest dla ciebie wazna, to zapomnij o sexie , bedziesz miala ochote coraz rzadziej albo wcale:( wiem co mowie, niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
ciągle się zastanawiam co mu powiedzieć żeby jednak coś zaczął robić... PRzecież to nie dla mojego widzi mi się tylko też dla jego zdrowia. Nie każę mu przecież chodzić na solarium i farbować włosy. Tylko coś zrobić z brzuchem żeby mieć mniej a nie więcej niż 100zm w pasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
a jeżeli chodzi o pocenie... to chyba każdy facet się sporo poci...ble on nie jest grubasem tylko ma ogromny brzuch a resztę ok. Więc jeśli nie zacznie ćwiczyć nigdy nie straci brzucha nawet jak schudnie. CZemu on jest taki uparty i ma moje uwagi gdzieś:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on tego nie zmieni
proste - bo mu z tym dobrze i nie chce mu sie wysilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
a macie jakiś pomysł żeby go przekonać? Bo to moje gadanie do niego nic nie pomaga... tylko się obraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozum
zrozum, nie zrobi nic jak sam nie poczuje potrzeby, nie przemowisz mu do rozsadku, nie naklonisz go sposobem ani przytaczaniem danych o zwiazku miedzy duzym obwodem w pasie a zachorowalnoscia na choroby serca...ja tak gadam juz 10 lat!!! I shit:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssuzi
tylko najgorsze że ty nie wiele możesz zrobić.... to on musi zdecydować- ty go możesz jedynie wspierać. kup mi z jakieś okazji książkę o dietach, ćwiczeniach itd. jak takiej "aluzji" nie zrozumie to znaczy że nie jesteś wstanie mu pomóc. napisz na kartce dołączonej do książki "chce z tobą być, ale chce też wiedzieć, że gdy czegoś od ciebie oczekuję, to jesteś gotów stawić czoła problemom...zależy mi na ty." czy coś w tym stylu. tyle. jak nie zrozumie to ty musisz sobie odpowiedzieć... chcesz go takiego, czy jesteś już nim zmęczona.... ale daj mu jeszcze szanse. ja bym tak jak napisałam wyżej zrobiła. niech pomyśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powies sobie na scianie plakat opalonego atlety z szesciopakiem na brzuchu, powiedz mu wprost, ze obrzydza cie jego brzuch i odbiera ci calkowicie ochote na seks, powiedz mu, ze gdyby mu na tobie zalezalo, wstydzilby sie wchodzic z toba do lozka z takim brzuchem, zacznij mu kupowac Men's Health (powinno mu sie spodobac, nastepne wydania powinien kupic juz sobie sam) - moze to cos pomoze, chociaz szanse sa nikle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
czyli mam po prostu o tym nie mówić, a jak poznam kogoś fajnego, miłego i bez takiego brzucha, co mnie będzie na dodatek fizycznie bardziej pociągał to po prostu odejść... Strasznie mnie to denerwuje że dziewczyna nie może mieć brzucha a facet tak.. jak ja bym miała taki jak on to na pewno by mi żyć nie dał albo w ogóle nie zacząłby ze mną znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
ok dzięki za pomoc!! No właśnie to bycie z nim intymne mi w ogóle przyjemności nie sprawia... albo to stres albo to że mnie nie pociąga fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstaw mu pięęęękną smukłonogą kumpelę ze studiów...może dla niej bedzie chciał zrzucic brzuch skoro dla Ciebie nie chce? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orungalol
jeśłi to coś pomoże to tak zrobię :) spytam się dla kogo byłby w stanie coś takiego zrobić, skoro mi powtarza że mnie kocha, ale nie jest w stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×