Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RaniV

Jak on mógł mi tak powiedziec? Mąz po 16 latach małżeństwa?

Polecane posty

"a to powinno autorke sklonic do myslenia, ze jezeli facet nie walczyl (wielkie slowo) to cos znaczy, ze nie staral sie ratowac zwiazku, ze nie zalezy mu na uczuciach najblizszej (teoretycznie) osoby wniosek jest jeden, jemu jest wygodnie w zwiazku, bo nic nie musi robic, nawet kochac sie z wlasna zona jaki jest tego powod, nie jest teraz wazne, wazne jest, ze mu sie nawet nie chcialo palcem ruszyc" buahahahahahaha facet powinien walczyc o zlikwidownaie otyłosci u zony :D:D:D:D:D jemu nie zalezalo, bo nie starał sie by ona schudła :D:D:D:D ale jej zalezalo - bardzo... bo... chwileczke... co ona robiła??? a juz wiem... podrywala podpitych gosci na imprezach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne 93kg
to duzo troche , nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana_banana
komiczne, jestem Twoją fanką ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranyyyyyyyyyyyyyyyy
lepiej późno, niż wcale! Komik jaki Ty jesteś jednak pusty i płytki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moge zrozumieć że facet nie powie babie co przytyła jak jest z nia 2 lata.. ale kurde... 16?? Nadal twierdzę ze coś jest nie tak. I waga to tylko i wyłacznie pretekst" moze w pewnym sensie... moze ma jakies problemy zdrowotne, ale zona dała mu idealny pretekst, by np. problemy z potencją zrzucic na karb jej choroby wielorybniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ma kochanke
i dlatego z toba nie wspolzyje przypatrz sie zanim zaczniesz szukac winy w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne 93kg
nie prawda!!!tu nie o kg chodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"lepiej późno, niż wcale! Komik jaki Ty jesteś jednak pusty i płytki " kobieta ma być głęboka, ciasna i wilgotna :P ja moge być płytki :P pusty tez, choc moje 93 kg temu przeczy :P poza tym - czy my tu rozmawiamy o moim problemie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
kurde a co on takiego powiedział? Ile wazyłaś 16 lat temu? Brał cie grubą? Bo jesli tak to widziały gały co brały, ale jeśli przytyłaś a on nie lubi grubych to czemu mu sie dziwisz? Powiedział prawdę - boli cie prawda? Po 16 latach chyba szczerość jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, ale ona była nieświadoma tego, że on tak reaguje na jej fugurę. Pisała, że mimo ze ma kilka kg za duzo, jest ładna, zadbana, że faceci zwracają na nią uwagę. Czasami trzeba coś usłyszeć, żeby móc wyciągnąc wnioski. W takich sytuacjach nie ma co stawić na domysły. Przeciez faceci często zarzucają kobietom, że same sobie dopisują ideologię do rzeczy, których nie ma. Zatem jesli któraś tego nie robi, to też źle??? To co jest w końcu dobre??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazdy ma
kochanke, poprostu moze jest znudzony..lepiej sie zorientuj o co chodzi zanim zaczniesz zmieniac sie na jego potrzeby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaaaa
Komiczne, twoj styl kojarzy mi sie z Kominem, znasz goscia? a moze to ty nim jestes? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pisała, że mimo ze ma kilka kg za duzo, jest ładna, zadbana, że faceci zwracają na nią uwagę" a widzialas jakas kobiete, chocby wazyla 120 kg, ktora tak o sobie nie pisze? :D:D:D Ps zadbana kobieta z 20 kg nadwagi... to sie nazywa oksymoron chyba :P** ** nie dotyczy Nefy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazdy ma
moja kuzynka przed slubem wazyla 45 kg ,jak ja maz bral teraz wazy 95 sa razem juz 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, usuń na razie wagę z oczu i podstaw sobie ze np powiedziałby jej że zbrzydła bo ma zmarszczki.... I co? Tez bedziesz twierdził że to jej wina bo zrobiła się nieatrakcyjna? Od problemów z potencją jest niebieska tabletka:P A jak dla mnie to on ma w głowie kogos zupełnie innego i dlatego potencja mu siadła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze ma jakies problemy zdrowotne, ale zona dała mu idealny pretekst, by np. problemy z potencją zrzucic na karb jej choroby wielorybniczej" czyli jest dupkiem ;) No i znalźliśmy konsensus. Jak zwykle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" moja kuzynka przed slubem wazyla 45 kg ,jak ja maz bral teraz wazy 95 sa razem juz 25" no i???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak komiczne, facet jest wręcz męczennikiem, ze chciał dzielić z żoną łóżko - wszak przypadał mu jedynie skrawek :| Wiesz, jeżeli ludzie są ze sobą tyle lat to muszą umieć ze sobą rozmawiać także - nie tylko harcować w pościeli i być dla siebie ozdobnikami na rodzinnych imprezkach. I nadwaga, która nie pojawiła się z dnia na dzień - jeżeli stanowi także problem estetyczny dla niego - też powinna być poruszona. Naprawdę ukrywanie problemów w sobie do niczego nie prowadzi, bo prędzej czy później człowiek wybucha i wtedy jest jeszcze gorzej. Ale ty pewnie zostawiasz kobietę jak tylko zrobi jej się rozstęp czy wyskoczy pryszcz. Tyle że nie na tym polega związek, ale też na wspieraniu się w trudnych chwilach. Autorka nie raz próbowała z nim rozmawiać - ukrywając prawdę postąpił nie fair po prostu. Tak, powinien się starać, zeby ona schudła - skoro ona nie dotstrzegałą problemu powinien jej go delikatnie uświadomić i wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja powiem tak kolega z pracy mojego męża ma zonę- kiedy się pobierali on była szczupła- w tej chwili jest po prostu gruba- i to grupa z przejedzenia bo wiecznie żre - i on jej nie powie sorry jesteś gruba- udaje dalej że mu się podoba- ale przy kolegach nadaję na nią od wielorybów itd zdradza ją jak może i pewnie będą żyli tak długie lata w nieświadomości żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowkaZ
"facet powinien walczyc o zlikwidownaie otyłosci u zony jemu nie zalezalo, bo nie starał sie by ona schudła ale jej zalezalo - bardzo... bo... chwileczke... co ona robiła??? a juz wiem... podrywala podpitych gosci na imprezach " no prosze Cie.... wykrecasz kota ogonem teraz zaczelo sie od tego, ze facet stracil potencje i zinteresowanie cialem zony, i zainteresowanie seksem z nia ona dopiero dostrzegla efekty i skutki jego problemow nie zrobil z tym nic, nie dal jej do zrozumienia, zeby sie za siebie wziela, zeby zaczela dbac o siebie, zeby walczyla z otyloscia... z reszta jak ma jej zalezec na uczuciach meza, ktory nie okazuje zainteresowania zwiazkiem... jak przez rok jej wlasny facet nie okazuje zainteresowania, spada poczucie wlasnej wartosci ... i nagle na jakiejs imprezie obcy facet, moze nawet atrakcyjny, zaczyna jej prawic komplementy, to jej wina? wtorny analfabetyzm... prosze Cie, czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Komiczne, usuń na razie wagę z oczu " masz racje - Temida jest ślepa :P Nefo - laska mogla mu sie znudzic po prostu... potrzebuje odmiany - taka odmiana moze byc o 20 kg chudsza zadbana zona, albo znajdzie inną... albo juz znalazł Klaudi - nie jest dupkiem, tylko facetowi trudno sie pogodzic z czyms takim... wiec szuka innych wyjasnien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazdy ma
no i sa razem 25 lat i ok:) zmienila sie ale mu to nie przeszkadza bo ja kocha jak wtedy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytam waszych wypocin tylko od razu kieruje moje słowa do autorki tematu. Jesteś klasycznym przykładem kretynki, która myśli, że jak wyszła już za mąż, złapała jakiegoś kolesia, to moze przestać o siebie dbać, zapuścić się, przytyć i generalnie stracić na atrakcyjności. Otóż masz dowód na to, że tak się nie robi. Schudnij, zacznij dbać o siebie, a wtedy i mąż zmieni swoje nastwaienie. Wcale mu się nie dziwię, że nie chce dymać kaszalota :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale ty pewnie zostawiasz kobietę jak tylko zrobi jej się rozstęp czy wyskoczy pryszcz. Tyle że nie na tym polega związek, ale też na wspieraniu się w trudnych chwilach." ja sobie wymieniłem juz naprawde sporo kobiet, ktorym w wygladzie niczego nie brakowało... wiec nie domnie takie gadki... czemu kobiety to takie egoistki? czemu chcecie akceptacji otyłosci nie chcac zaakceptowac tego, ze facetom to sie nie podoba... czemu chcecie zrozmienia, nie rozumiejac facetow... w zwiazku chcecie liczyc sie tylko wy wy i wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak......moi znajomi o których pisałam też będą ze sobą pewnie 25 lat......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocmy do meritum
Mam 40 lat i od roku mój mąz przestał ze mną współżyć. Mam lekka nadwagę- może ciut bardziej niż lekką , ale jestem dośc wysoką kobieta i wszyscy mi mówią , że dobrze wyglądam( nieszczerzy?) Natura mi urody nie poskąpila i pomimo moich dodatkowych kilogramów czuje się dość atrakcyjną i zadbaną kobietą. napisala/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no i sa razem 25 lat i ok zmienila sie ale mu to nie przeszkadza bo ja kocha jak wtedy .." moze lubi grube, moze ma 20 dup na boku, moze ma niskie libido... co to w ogole za argument? on z jest z tucznikiem, a maz autorki nie chce byc z grubą i ma do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×