Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RaniV

Jak on mógł mi tak powiedziec? Mąz po 16 latach małżeństwa?

Polecane posty

Gość a ja bym parę kg zrzuciła ale
bez przesady, bo wydaje mi się, że w pewnym wieku to kilka (kilka dosłownie) ddoatkowych kg tylko dodaje kobiecości, więc bez zasuszania się. Ot ograniczyć słodycze i tłuszcze, zapisać się na jakieś zajęcia fitness, tyle. To nawet dla Twojego zdrowia będzie z korzyścią, dla kondycji, a i własne sprawy zaczniesz mieć, gdzieś sama wychodzić - to go może dziabnąć, jeśli dotąd zawsze wiedział, że albo jestes w pracy albo w domu z dziećmi. Dbaj o siebie, fryzjer, kosmetyki itd. I pod żadnym pozorem nie daj mu odczuć, że Cię dotknął swoją uwagą. Udawaj obojętność, pokaż że jesteś pewna swoich wdzięków. Czujesz się dobrze ze swoim wyglądem, co ma najlepsze potwierdzenie w adoratorach ;) Skoro jesteś atrakcyjna dla facetów, to musi być dobrze. Dbaj o siebie dla siebie i czekaj, co się będzie działo. Jeśli jego postawa się zmienie (czego Ci życzę) to super, jeśli nie, to może przyczyna tkwi gdzieś indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaniV
Paralityk- był czas że tak to tłumaczył. Nie mam siły- jestem zmęczony- nie wiem co się dzieje. Ale nie wierzę w to- to była wymówka. Rzecz w tym co teraz mam robić jako kobieta? Walczyć o jego względy? Odchudzać się? czekać czy łaskawie mnie "przeleci" gdy będe chudsza? Chodzi mi po głowie najgłupsza rzecz na świecie- przytrzeć mu nosa- i mu pokazać - flirtować na jego oczach ile sie da. Tylko po co? Zeby był bardziej zazdrosny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaniV
a ja bym ---- rtzecz w tym , że wychodze sama- ( tzn z koleżankami) , u fryzjera jestem 2 x w tygodniu nie czeszę sie sama bo mam długie włosy i sobie nie radze z nimi.....Wiecie co..czytając Wasze rady dochodze do wniosku że on rzeczywiscie mnie kocha-> ale jak matke czy siostrę- on nie widzi we mnie kobiety- chyba. On widzi we mnie kogos kto dba o jego interesy, jego zołądek i garderobę oraz dzieci- nie za duzo mu marudzi. Ma wygodne zycie bezstresowe i tyle. A tak wogóle to on jest jedynakiem:*(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pateczka
schudnij, zapisz sie na silownie i basen- silownia zdziala cuda!!! zrob to dla siebie bo teraz caly czas bedzie cie to wprawiac w stan depresyjny. schudnij i pokaz mezowi ze mozesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym parę kg zrzuciła ale
pateczka dobrze pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaniV
Dziękuję Wam , że poświęciliście chwilę na mój problem. Jutro to przemyślę wszystko , Wasze wpisy i siebie. I będę tu pisać- jak mi idzie. Zrzuce te cholerne 10 kg i skorzystam z tej rady- jak mu sie zachce - powiem, że nie jestem zainteresowana:) Dzięki z calego serca:) I mam nadzieję -> do poczytania:) dziekuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43512545y3215t
moze juz lepszy jakis fitness, aerobik, pilates...:) choc nie wiem czy nie powinniscie wybrac sie lepiej do seksuologa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym parę kg zrzuciła ale
Trzymaj się ;) Dasz radę, bo z samych postów czuć, że jesteś energiczną i upartą babką :) Trzeba tylko wprowadzić trochę świeżości do Waszego małżęństwa. Dobranoc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodagłupiaiwesoła
dokładnie tak zrób-schudnij, zrób się na bóstwo, pokaż, że potrafisz tak sama z siebie być zadowolona z życia. a jak już się chłop zacznie przymilać to potrzymaj go jakiś czas na dystans. niech spokornieje i jak zasłuży to dopiero pozwól mu się zdobywać. nie wziąć-zdobywać:P czasem faceci są beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym postąpiła tak jak piszą dziewczyny a do tego jeszcze wynajęłabym detektywa, żeby za mężem ze dwa tygodnie pochodził. Tak dla pełnej jasności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym schudła, nie da sie pożądać na zyczenie, przecież powiedział Ci normalnie, o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekka nadwaga :D:D:D 20 kg to nie jest lekka nadwaga, tylko granica jaka dzieli seksowna kobiete od obleśnego wieloryba... nie dziwie sie, ze facetowi nie staje na Twoj widok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos Ci powiem faceci
nie znoszą większość facetów grubych bab . Grube baby po prostu śmierdzą wydzielają specyficzny zamach z miejsc intymnych .(bardzo często mają grzybice pochwy właśnie z otyłości) TO Ci powie ,każdy dietetyk .,lekarz A,powiedz czy tak gwałtownie przytyłaś czy zawsze byłaś zaokrąglona? Przestań się zachowywać jak mała dziewczynka i szarpać się za warkoczyki z mężem i dawać na lewo i prawo innym facetom .Tylko weź sie za siebie dla swojego własnego zdrowia . Zamiast teraz siedzieć idź pobiegaj ,kup orbit rek ćwicz codziennie!!!!!! Raz w tyg. wychodź na basen może z mężem?. NIech sport przez najbliższy rok będzie Twoim najlepszym przyjacielem takim do bólu ,kiedy nie będziesz mogła zasnąć z przemęczenia. CZAS STANĄĆ PRZED LUSTREM I POWIEDZIEĆ jestem OTYŁA KOBIETA!! I muszę coś z tym zrobić Teraz masz 40 lat a wiesz jak będziesz wyglądać jak zatrzyma się miesiączka mając 50 lat??Będziesz ważyła powyżej 100 kg. A,jak uda CI się zgubić tylko 5 kg. podejdź do męża pocałuj i podziękuj ,że dodał ci kilku lat życia i życia w zdrowiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety wieszaja psy na facetach, bo zostawiaja je dla zadbanych lasek... a gdy facet nie chcac odchodzic powie im na czym problem polega to mamy efekt jak w tym temacie... fochy i złość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos Ci powiem faceci
komiczne skończ pierdolić To ,że ktoś kogoś zostawił znaczy ,że nigdy go nie kochał . Po kilkunastu latach małżeństwa ludzie są narażeni na oglądanie wszystkiego nałogów ,chorób . I co jak zona zachoruje na raka maż ma powiedzieć spierdalaj ???Nie jesteś atrakcyjna bo cię coś zjada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Rani V
To że ktoś dba o Ciebie, jest czuły nie znaczy, że Cię nie zdradza :(( wiem z własnego doświadczenia. Mój eks (mam 28 lat, on miał 34) po kilku latach mieszkania ze mną zaczął stronić od sexu, był zmęczony - choć na jazdę na rowerzr miał chęć. Po prostu mu się znudziłam, szukał innej - i znalazł. A ja gruba nie jestem. Zadbaj o siebie dla siebie, a męża obserwuj. Wybacz, ale nawet jesli jest impotentem, są inne sposoby, żeby zaspokoić żonę, która ma pewne potrzeby. O ile się ma chęć dbać o jej potrzeby. Czemu on nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harderr
Jestesmy wzrokowcami.Zgrabne kobiety sa dla nas najlepszym afrodyzjakiem.40 lat to za wczesnie ,zeby sie zaniedbac -utyc.Czym facet ma sie podniecic,jezeli lubi zgrabne kobiety?Sa tacy ,ktorzy lubia kobiety pulchne -wtedy nie ma problemu. Masz pretensje do niego ,ze stalas sie dla niego seksualnie nieatrakcyjna.A to przeciez twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Rani V
harderr WSZYSCY ludzie są wzrokowcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto twój mąż to impotent
a ty całą winę bierzesz na siebie :P normalny zdrowy facet w potrzebie nie kładzie baby na wagę zanim ją bzyknie, tylko bierze się do roboty i ostatnią rzeczą o której by wtedy myślał, jest to czy partnerka jest gruba czy chuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też dla mnie grubymi nićmi to szyte- gdyby chodziło o tusze dawno by ci powiedział bo bzykać by mu się chciało- więc albo ma problemy albo kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zyciowego doswiadczenia
Niestety tak juz jest,ze faceci wola szczuplejsze kobiety,moze poza nielicznymi wyjątkami.Wszystko mozliwe,ze powiadzial to dla świetego spokoju,byc moze jest przepracowany i nie ma ochoty na seks.W tym wieku u mezczyzn znacznie spada zapotrzebowanie,dodatkowo zaczynaja sie problemy z erekcja. Zdrada z duzo mlodsza udowadniaja sobie ,ze nadal sa aktywni;) Wiesz jestem sporo starsza od ciebie,ale jednak dbam o wyglad i nie dopuszczam do nadwagi i byc moze wlasnie dlatego pomimo licznych zawirowan udalo mi sie zostac nadal atrakcyjną w oczach meża i nie tylko.Co do zmarszczek to one az tak nie postarzają wbrew ogolnej opini,najwazniejszy jest pozytywny stosunek do zycia i figura mimo wszystko.Szczupla kobieta wyglada duzo mlodziej czy nam sie to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raniV
Biore sobie Wasze rady do serca - wszystkie !!! Te krytyczne przede wszystkim. Mobillizuje mnie Wasz punkt widzenia. Może rzeczywiście patrzę na siebie zbyt łagodnym okiem i choć dla siebie czuję sie atrakcyjna widocznie dla niego juz nie. Nie będę wynajmować detektywów do śledzenia go. To nie fair- sama bym nie chciała , żeby ktos za mną jeździł i kontrolował każdy mój krok, choć niczego złego nie robię. Wydaje mi się to podłe jakies. Za to skupię sie bardziej na swoej osobie. Cwiczyć nie będę bo tego nie znosze i nie będę robiła niczego wbrew sobie. Ale sa inne sposoby na poprawę wyglądu i ciala i z nich skorzystam:) To co-> Trzymajcie kciuki:) Będę pisać o postępach:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop*****lam dziś każdemu
A ja myślę że jest inna przyczyna niż nadwaga .Nadwagę można zlikwidować a potem co jeśli nie będzie lepiej.Kochać wcale nie znaczy że seks po tylu latach będzie wciąż taki sam .Może ogólnie stałaś się dla niego mniej atrakcyjna mniej ponętna .przecież jesteście cały czas razem i w pracy i w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jak schudniesz 20 kg
to zobaczysz jak się rzuci na ciebie :P:P:P:P:P głupie baby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raniV
Od czegos muszę zacząc- najpierw nadwaga. Jeśli to niczego nie zmieni- to cóz- będzie trzeba szukać dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"komiczne skończ pie**olić To ,że ktoś kogoś zostawił znaczy ,że nigdy go nie kochał . Po kilkunastu latach małżeństwa ludzie są narażeni na oglądanie wszystkiego nałogów ,chorób . I co jak zona zachoruje na raka maż ma powiedzieć spie**alaj ???Nie jesteś atrakcyjna bo cię coś zjada ?\" co za kretyńska wypowiedź.. porównywanie raka do otyłości i niedbania o łasny wygląd ma sie tak jak porównywanie gówna do twarożku... ona nie jest chora, tylko wielkie tłuste dupsko i faceta nie kręci... na dodatek jak widac wscieka sie o to, kiekietuje inych facetów na imprezach (swietny sposob na podbudowanie ego - zamiast wziac sie za siebie)... własnie na tym polega problem kobiet - mowi im sie wprost co jest nie tak, a one doszukuja sie piątego dna, zaczynaja dawac kretynskie przyklady (jak ten z rakiem - to juz przykład wyjątkowej gładkości mózgu) i zamiast postarac sie dla męża, to daja sie podrywac jakims kolesiom, ktorzy wydymaja wszystko, bez wzgledu na tusze, wyglad itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raniV
No coż "komicznie" - Twoja wypowiedz właśnie mi uświadomiła ze trafia w samo sedno. Tak masz rację i coś jest z tym podbudowywaniem własnego ego i facetami, ktorzy przerżną wszystko co się rusza:) Dla jasności- nie zdradzam i nie zdradzalam męza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli Twoja figura to faktyczny problem, to Twój mąż totalnie zrypal sprawę. Źle się do tego zabrał, dlatego teraz jest żal, rozczarowanie, domysły itp. Naprawde nie rozumiem, jak można zafundować komuś przez rok taką obojętność, nie mówiąc ani słowa. A teraz nagle wyskoczył, bo go kobieta przycisnęła (zabawne :O ) - co on nie zdawał sobie sprawy, do czego doprowadzi takie zachowanie? Nie wie, jak się podchodzi do takich rzeczy? No gorzej niż dziecko. Dojrzały facet po kilkunastu latach małżeństwa nie zdaje sobie sprawy, że problemy się rozwiązuje, a nie wycisza. Spieprzył sprawę i tyle. Prawda jest taka, że w Twoim wypadku zmiana obecnego stanu rzeczy (chodzi o zadbanie o swoje ciało) to nie jest kwestia miesiąca czy dwóch, ale kolejnego roku. Tylko pogratulować mężowi :O gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji to miałabym do niego ogromny żal. I nie o to, że go nie pociągam, bo to akurat jest raczej niezalezne od niego (po prostu zgasło i tyle), ale o ten rok w nieświadomości, domysłach, o pieprzony rok, który jesli chodzi o życie intymne jest jedną wielką stratą dla małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - weź się za siebie, zacznij ćwiczyć - jakiś aerobik, basen i zdrowo się odżywiać. Schudnij dla siebie a nie dla niego - zobaczysz, ze będziesz się lepiej czuła - sama dla siebie. Komiczne - może i mąż rzeczywiście uważa że jest za gruba i jest \"obleśnym wielorybem\" ale jego zachowanie jest totalnie do d... Przez okrągły rok - ponad - dusić to w sobie po czym wykrzyczeć :| A dlaczego wcześniej nie próbował rozmawiać? Zachęcać do wzięcia się za siebie. Kochanie moze byśmy poszli raz po raz na basen? Nie myślałaś zeby zapisać się na aerobik - podobno świetnie działa na formę. Ale nie, po co - zamiast porozmawiać o problemach lepiej strzelić focha i udawać ze nie ma tematu. Dziecinne bardzo. A jeżeli kiedy schodniesz się tobą zainteresuje łaskawie - sama zdecydujesz czy teraz masz ochotę. Jeśli zaś to nie pomoże to cóż - będziesz wtedy jeszcze bardziej atrakcyjną babeczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×