,,Kocham Cię .. - Mówiąc to słowo co myślimy ? co czujemy ? co ono znaczy ?

`Jaki dla wam ono ma sens > ? i czy wogule ma ? piszciee ..

powiedziałm tylko raz, i więcej raczej nie powiem, to jeżeli chodzi o facetów

ooooohohoho... dnia by mi zabrakło, gdybym miała spisać... na początku mojego związku moje "kocham cię" znaczyło "też chciałabym cię kochać i może nawet zaczynam, w każdym razie jesteś OK i masz u mnie kredyt zaufania", potem często oznaczało przecinek między innymi uwagami, o sensie "a tak poza wszystkim pamiętaj że żywię do ciebie ciepłe uczucia i możesz na mnie polegać" i takie tam... zawsze są to bardzo złożone treści :D

zainwestuj dziecko w słownik ortograficzny a potem zakładaj topiki

w ogóle !!!!!!!! !!!!!!!! !!!!!!!! !!!!!!!! !!!!!!!!

poniewaz miłość ma rózne odcienie dlatego rózne osoby słyszą ode mnie to słowo, co jeednak zawsze jest wynikiem uczucia jakie do nich żywię, a nie zwykłej checi paplania co mi slina na język przyniesie oczywiście mówię tu głownie o rodzicach, siostrze, przyjaciołach:] jesli chodzi o facetów usłyszało to ode mnie dwóch, jeden po kilku latach postanowił to zdeptac i podetrzec sobie tym tyłek, a drugi jest tym ostatnim, ktory to usłyszy:] a ja jestem szczęsliwa:] to słowo samo w sobie nie ma żadnej wartości, choc jest bardzo piekne, ale podszyte uczuciem ma niesamowita moc ja żałuje jedynie, że w dzisiejszych czasach się go nadużywa, mówi ot tak, jak dzień dobry nie wiem czy ludzie nie znają jego znaczenia? czy mówia to aby cos osiągnąć? ale dzieciaki mające swoje pierwsze fascynacje juz w podstawówce rozpisuja sie o tym jak bardzo sie kochają , aby po miesiącu kochac juz kogoś innego. nie wiem czego to jest wynikiem?

nie wiesz czego to wynikiem? to ja ci odpowiem: ubogości środków przekazu w stosunku do złożoności emocji :D

to na pewno też, jest co najmniej kilka teorii, ale mówię, że nie wiem czego to jest wynikiem, poniewaz sama tego nie spraqwdziłam, więc nie chcę pisac głupot

te piekne slowo .... slysze codziennie od mojego ukochanego ...i co czuje szczescie

--> o wwww morde Tylko raz.. smutne.. ;) Ja parę razy powiedziałem to np swojemu synowi czy córce. A po za tym uczucia to nie jest coś co się da zaplanować.

znaczylo o wiele wiecej... Kocham Cie (na poczatku mojego zwiazku ktory trwa do dzis - 4,5 roku) to to slowo bylo takie poterzne i wielkie ! i takie wazne! ze moge zrobic dla niego wszystko leciec za nim w ogien ze go kocham z calego serca ! i z calej duszy ze jest on jednym z moich najkrytszych marzen ze jest moim idealem . i dziekuje mu za to ze mnie pokochal i za swietnie spedzone chwile i za to ze umial ze mna rozmowiac i za to ze jest!! a teraz.. wybaczylam mu jedna zdrade..jestem bardziej nna dystans spotykamy sie co 2 tygodnie(moze wciaz ma jakas dupe na boku) i teraz slowo kocham Cie jest bardziej z rutynu niz z czegos co by mialo znaczyc tyle co wczesniej

{ wybaczylam mu jedna zdrade. } :o No wlaśnie.. wybaczyc to jedno..ale jak sama pisze nie ufasz.. więc po co to ciągnąc ? Oczywiście nic mi do tego i pytanie było retoryczne..

oczywiście, że związek się zmienia, ale wydaje mi się, że znaczenie i moc słowa Kocham Cie, nie powinny się zmieniać, a to natomiast jest w dużej mierze zalezne od nas samych straciłas zaufanie, jeden z fundamentów, na których buduje sie relacje z drugim człowiekiem, widzisz w tym sens?

on oczywiscie mowil ze nie zdradzil...ale ja widzialam jego sms ....(to byl czysty przypadek.. nie miala pieniedzy na kacie i chcialam wyslac sms zgodzil sie iec jak sa ostatnie osoby - tak pokazuje w tel - do ktorych sie wysylal sms to same dziewczyny :|) wiec patrze na sms a tam od jakis panienek ":*:*:*" ze jest milutki ze musze znow sie gdzies wybrac i takie tam...pytalam co to ma znaczyc! a ona sie perfidnie wymigiwal ze to po prostu jego koedzy sobie pisali... ale potem zaczal przepraszac i jakos tak wyszlo...ja go nigdy nie zdradzilam i nawet zaden gosc mnie nie przytulil...w sumie teraz jak mnie ktos podrya to nie zwracam na to uwagi normalnie mnie chlopy odpychaja tylko z nim sie spotkam raz na 2 tyg i mi wystarczy

jestesmy malzenstwem ,na poczatku "kocham" mowilam ot tak bo ladnie, bo tak sie nauczylam,bo jest mi z nim dobrze i takie tam....z czasem zaczelam zastanawiac sie co to tak naprawde znaczy,zaczelam myslec o tym slowie w trakcie jego wypowiadania i stwierdzilam ze kocham tego czlowieka naprawde, nie umialabym z nikim innym zyc , to on jest dla mnie a ja dla niego, nigdy nie moze byc na jego miejscu kogos innego

nie wiem czy widze:( to jest juz rutyna i przyzwyczajenie i z mojem strony ciezko to skonczyc...za pierwsza milosc sie niby za maz nie wychodzi ale naprawd to trudne po tylu latach..to wszystko skonczyc

tzn probowalismy zakonczyc ten zwiazek 3 razy...ale zawsze do siebie wracalismy..

ja zanim powiem ze kocham musze poczuc ze osoba ktorej chce to powiedziec jest osoba godna zaufania...osoba przy ktorej czuje sie bespiecznie...osoba za ktorej dotykiem tesknie nawet po krotkiej chwili...osoba dla ktorej jestem gotowa na wiele wyrzeczen slowo kocham moze znaczyc bardzo wiele albo nic

wiem, że trudne, ja po raz pierwsz weszłam na kafe właśnie po skończonym długoletnim związku, po okresie narzeczeństwa i przy zbliżającej się dacie śłubu najwazniejszym jednak argumentem dla mnie było to, że chce kochac i byc kochana i chce ufac i wierzyć w człowieka który jest obok po bardzo dłuuugim czasie dopiero mogłam stwiedzic już na pewno, że daje sobie rade bez Niego, że nie tesknie a teraz jestem z kims komu ufam, kogo kocham:] jestem szczęsliwa, bo szanujemy siebie nawzajem, zastanów się czy czasem nei warto pocierpieć teraz niz cierpiec całe życie z reszta na podstawie jednego esa stwierdzasz zdrade?

ja nigdy zadnemu innemu facetowi nie powiedzialam "kocham", mysle ze jesli ktos wie jakie znaczenie ma to slowo nie powie tego nikomu oprocz osobie naprawde kochanej, tej jedynej, w innym przypadku slowo to nie ma sensu

ktore powiedzialy ukochanemu a te je rzucil pozniej? co jesli byly pewne i kcohaly dalej>? i co jesli pojawil sie drugi facet, ktory je pokochal, aktorego one tez pokochaly? dla zasady nie mowic? wiesz co to w ogole milosc? to cos czego nie da sie ograniczyc zadnymi zasadami

sram kupe :) strzeliła mi petarda z hukiem :)