Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ju......

Aseksualizm - tymczasowy problem, choroba czy orientacja seksualna?

Polecane posty

Gość Ju......

Co o tym sądzicie? Wiem, ciężki temat na letni wieczór, ale może podejmiecie... :) Po czym poznać, że człowiek jest aseksualny? Czy jeżeli nie czuje pociągu fizycznego do żadnej z osób, które do tej pory spotkał, możliwe jest, że nie trafił jeszcze na odpowiedniego osobnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze tak. Bo
mówią że to orientacja jest. Ale mi się wydaje że bez przesady :o to musi być juz jakies zaburzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Wg Wiki wygląda to tak: "Pojęcie jest czasami używane jako określenie płci przez osoby, które uważają, że brak pociągu seksualnego umiejscawia osoby aseksualne poza standardowymi podziałami płciowymi. Nad zjawiskiem aseksualizmu zostało przeprowadzonych wiele badań. Storms (1980) uważał, że orientacja seksualna to dwa kontinua, oś heteroseksualności i homoseksualności, a orientacja to wyjściowa suma tych dwóch osi. Osoby mocno heteroseksualne i mało homoseksualne nazywamy heteroseksualnymi. Mocno homoseksualne i mało heteroseksualne - homoseksualnymi. Mocno heteroseksualne i mocno homoseksualne - biseksualnymi. A mało heteroseksualne i mało homoseksualne - aseksualnymi. Zgodnie z takim ujęciem aseksualizm jest rzeczywiście jedną z orientacji seksualnych. Część z tych, którzy nie uważają aseksulaności za orientację seksualną, wskazuje jako przyczynę molestowanie seksualne w przeszłości, tłumienie swojej seksualności (homoseksualizmu lub innej), problemy hormonalne, opóźnione pojawienie się pociągu seksualnego lub niespotkanie właściwej osoby. Wielu ludzi identyfikujących się jako osoby aseksualne twierdzi jednak, że żadna z wymienionych sytuacji nie zaszła w ich przypadku. Uważają też, że skoro ich stan nie sprawia im żadnych uciążliwości, ani nie przysparza cierpień, nie powinno się go nazywać zaburzeniem. Inni przypominają, że niegdyś to samo mówiono o homoseksualizmie, a teraz jest on rozpoznawany jako orientacja." Czyli nadal niewiadomo.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Uważam, że zaburzenie jest wtedy, gdy ktoś na początku odczuwał pociąg seksualny, a potem - z jakichś przyczyn - przestał. A jeżeli ktos nigdy nie czuł? I tak świat jest taki, że - chcąc czy nie chcąc - jeżeli zdecyduje się z kimś związać, będzie musiał uprawiac seks. Czy nie? Może są osoby, które portafią karmić sie samą miłością - bez fizyczności? Chociaż facetów to chyba nie dotyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju probem życiowy
"- jeżeli zdecyduje się z kimś związać, będzie musiał uprawiac seks." a jak sięzwiąże z drugmin takim samym :O myślenie nie boli a tak to idź na jakieś forum dla aseksualistów czy tam jak się oni AS -ów nazywają sami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Justys :) ale temacik zarzucilas ;) u mnie nastawienie od 4 mc calkowicie aseksualne...nawet mysli sa od sexu daleko...nic w tym temacie mnie nie interesuje...ale u mnie to wiadomo czym to jest spowodowane...i nawet gdyby M. teraz przede mna na golaska stanal to kazalabym Mu gacie na tylek zaciagnac i rozmowy dlugie by sie toczyly...albo milczenie wymowne, ktore tez mogloby duzo zdzialac...bo bez slow tez mozna sie porozumiec w pewnych sytuacjach...czasem oczy i uszy trzeba wylaczyc by spostrzec wiecej.. i odnosnie tematu...chyba to tymczasowy problem ...bo orientacja hetero ...i aby nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Cześć, Gniazdko.:) NIe no, Ty aseksualna nie jesteś, spokojna Twoja głowa.:):):) Ale czy ja wiem, czy potrafiłabyś sie oprzeć, gdyby on - zamiast rozmowy - podjął inną, całkiem ciekawą, czynność?:P A forum o ASach znalazłam. O ASach, nie dla ASów. No ale skoro mnie wyganiacie, to idę trochę się dokształcić.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Ale właśnie ciekawa jestem czy to polega też na tym, że takie osoby się nie zakochują? Czy zakochują ale tak platonicznie? No bo co innego pociąg seksualny a co innego miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Zakochują się.:) Platonicznie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Aha :) Hm.. no to moim zdaniem to nie jest orientacja seksualna, no bo jednak jako obiekt uczuć wybierają mężczyznę lub kobietę i to jest ich orientacja (chociaż nie do końca seksualna). Pewnie po prostu jest kilka rodzajów aseksualizmu... np. wywodzący się z traumatycznych przeżyć związanych z seksem, spowodowany tym, że się nie spotkało odpowiedniej osoby, spowodowany chorobą albo po prostu są osoby, które mają zerowe libido i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Ejbisi, oczywiście masz rację. A czy jest to uleczalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
To chyba dobrze, Sami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Sami, gdybyś była aseksualna, to byś nie miała ochoty na facetów. W ogóle na seks.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Nie mam pojecia, to pewnie zależy jakie jest źródło aseksualizmu. Jak ktoś był molestowany to powinien iść do psychologa, a reszta do seksuologa lub do lekarza. Może potrzebna jest terapia hormonalna na przykład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Samcia, jak Cie facet nie pociąga, to znaczy, że nie jest w Twoim typie. Najprawdopodobniej.:) A on byłby aseksualny, gdyby w ogóle nie myślał o seksie z kobietami. Więc jak pisałam - takich nie ma.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Ja CIebie? Aguś, to Ty przecież sie czepiasz, że piszę na pomarańczowo.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne jakimiś pomarańczkami za mną latasz teraz znowu podszywke zrobiłaś? ja sie nie czepiam stwierdzam tylko fakt, że jestem na pomarańczowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
A tak przy okazji - nie chciałabym, żeby ten topik został potraktowany personalnie, a jedynie jako luźne zagadnienie do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Ty jestes na czarno, nie na pomarańczowo, Agiie.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Następna przewrażliwoiona panienka.:o:o:o Jak nie masz pewności, to nie gadaj bzur, bo to nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czepiaj się justka. mała dziewczynka zadowolona że znalazła jakiś błąd.. --- wiesz co, inaczej Cię postrzegałam rok temu i nawet pół.. zraziłaś do siebie dużo osób które kiedyś były Ci rzyczliwe.. dziwna jesteś.. pomyliłam się co do Ciebie ale to wkońcu tylko net jest. udawałaś albo udajesz teraz niemniej jesteś mistrzynią w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×