mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Droga Bezpolotu-mam nadzieję,ze facet po takim czsie dla siebie dojdzie do mądrych wniosków,a mianowicie...wiadomo do jakich,w każdym razie korzystnych dla Was obojga naturalnie naciskając na słowo obojga:)trzymam za to pomyslne wyjście z nie łatwej sytuacji kciuki !pozdrawiam i życzę dobrej nocy,choć Wy tam kobietki już zapewne słodko śpicie,ja jakoś nie mogę.

Ehh Polu, dobrze że rozmowe odbyłas, oby pomogła... ja tak miałam z moim byłym męzem, po prostu ok roku po slubie zaczął mnie rozliczac z każdej minuty... I jak poszłam po wykładach ze znajomymi na piwo to oczywiscie awantura... jak poszłam sama gdziekolwiek też awantura.. jeszcze musze zaznaczyc ze ja nigdy nie ograniczałam mu wypadów z kumplami, bo i po co... Trwało to około roku... Doszło do tego że na jednej imprezie na której byli moi znajomi ze studiów, spił sie i przyczepiał sie do wszystkich moich kumpli po kolei, z pytaniem ile razy który mnie przeleciał.... bo on wie ze ja ze wszystkimi na pewno sypiam.... Nie wytrzymałam, i zaczełam sie spotykac z jednym facetem... W koncu jak przez rok dostajesz opieprz za cos czego nie robisz... To trzeba cos zrobic zeby było za co ehhh Rozstałam sie z tym facetem, to była krótka znajomość, ale z męzem również, stwierdziłam że jesli raz zdradziłam, zrobie to kiedys znowu jak poznam kogos fajnego..., a nie znosze kogos oszukiwać... Poza tym przez ten rok oskarżen i pretensji moja miłośc niestety sie wypaliła... Zazdrośc w zwiazku musi być ale w niewielkich ilościach i okazywana z klasą, chorobliwa zazdrośc naprawde może zabić kazdą miłośc

Witam dziewczyny Elu, Helu macie rację, sama dokładnie myślę tak samo, nie da się tak życ, a kiedy człowiek poznaje kogoś, kto tę przestrzeń zapewnia i obdarza zaufaniem to przywiązanie gotowe, więc lepiej postawic sprawę od razu jasno a nie grac na kilka frontów! Dlatego ja postawiłam sprawę jasno i zobaczę co z tego wyniknie, w każdym razie nie chciałabym stracic z nim kontaktu,bo to fantastyczny materiał na przyjaciela, nie wiem czy na faceta, ale na pewno na przyjaciela, no bo jak często można spotkac mężczyznę, który umie słuchac, jest cierpliwy,oddany, potrafi doradzic i najczęściej trafia w sedno, chodzi z Wami na babskie zakupy nie dostając przy tym szału, podziela te same zainteresowania i pasje, jest czuły, troskliwy, opiekuńczy i mogłabym tak jeszcze wyliczac.....ale dośc już tego ;) Zapraszam Was na popołudniową kawusię i eklerka :D

Helcia zapomniałam na śmierc :( Straszliwie dziękuję za urocze maile, które mi nadsyłałaś w ciągu ostatniego pół roku

Polu toż to ideał.... :-)

No Hela prawie ;) A co tu tak cicho?

Hejka dziewczyny:) Polu,mysle podobnie jak Duża Hela,to przecież ideał chodzacy normalnie jest z Twojego opisu wynika!!!Myślę,że nawet jesli zostaniecie przyjaciółmi,to i tak warto tę znajomość podtrzymać,choć nie za wszelką cenę oczywiście...no to się nawymądrzałam:)pozdrawiam serdecznie.

wITAJCIE DZIEWCZYNKI:) PIEKNY WIECZOR CHOCIAZ CHLODNY OBEJRZALAM MECZ I DUMNA JESTEM Z RODAKOW POWZDYCHALAM SOBIE DO BRAMKARZA -BORUCA CHOCIAZ Z TEGO CO PISALY GAZET ZOSTAWIL ZONE W CIAZY DLA KOCHANKI POLUS ,JAKOS SIE POUKLADA ... CHOCIA JA CHCIALABYM TRAFIC NA TAKIEGO FACETA NAWET NIECHBY BYL ZAZDROSNY NOOO ALE TAK PRZYZWOICIE :) HELUS TO POJECHALAS PO TYM SWOIM M,JAKIS PSYCHOL I TYLE CHOCIAZ JAKOS POCZULAM ULGE JAK NAPISALAS,ZE SKORO ZDRADZILAS TO I TAK WIESZ ,ZE NASTEPNYM RAZEM TEZ BYS ZDRDZILA GO.. U MNIE TEN ROZWOD CIAGNIE SIE I CIAGNIE ON NIE CHCE SIE PRZYZNAC UDAJA GRAKA Z TA KOCHANKA ZROBIL MI NAJGORSZE SWINSTWO BO BEDE MIELI DZIECKO..GDZIE MY DLUGO STRALISMY SIE O DZIECKO ONA JEST 10 LT MLODSZA OD NIEGO PRZERWALA STUDIA I JEJ ZYCIE TOCZY SIE NA BALKONIE GDZIE WYGLADA SWOJEGO KOCHASIA JA WYPROWADZILAM SIE STAMTAD JEST W 7 NIEBIE JAK PRZWIEZIE SIE NOWYM PASACIKIEM PO MIESCIE ZASZPANUJE I PELNA NADZIEI ,ZE ZMIENI 31- LETNIEGO CHLOPA A M JAK PIL TAK PIJE,DZWONI DO MNIE ,TAK JAK W NASZA ROCCZNICE ZRESZTA CO JA SIE TU O NIM ROZPISUJE.. DOSZLAM DO SIEBIE TROCHE PO SZOKU I STANIE W JAKIM BYLAM MIESZKAM W WARSZAWIE JEST TU OK NARAZIE JESTEM SAMA .. WE WRZESNIU KOEJNA SPR ROZWODOWA JUZ MAM STRESA DOPIERO PO SPR JAKIS WYJAZ NA WAKACJE BEDE MIALA NASMECILAM WAM .. BUZIAKI

Witam:) Atrakcyjna-ten Twój też guzik wart i dobrze,że już w trakcie rozwodu,choć zdaje sobie sprawę z tego stresa,który Cię przed sprawą dopada.Ja pomagałam koledze rozwieść się ze zdradzającą go notorycznie żoną,która w rok po ich ślubie zafundowała sobie dzidzię z ich sąsiadem...takie sytuacje mnie przerażają!Mój mąż zginął w wypadku i nie wyobrażm sobie,że ludzie bliscy sobie mogą być tak podli!!Pozdrawiam i głowa do góry,już piszesz,że nie jest źle,a to wiele znaczy i jest początkiem dobrego.

Witam kobietki Mam dzisiaj taki młyn w pracy, że nie miałam czasu jeszcze kawy wypic :( uff... Atrakcyjna trzymaj się dzielnie dziewczyno i nie pozwól się krzywdzic!!!! Helcia, Ela pozdrawiam serdecznie i miłego popołudnia wszystkim tu zaglądającym paniom i nie tylko paniom ;) życzę

Ehh atrkcyjna trzymaj sie... widze że nie jest letko... Mysle że powinnas zmienic numer telefonu i unikac kontaktu z gadem i jego laską, skoro sie przeprowadziłaś nie powinno byc problemu.. Po co sobie nerwy szarpac gadaniem z nim... Do sprawy jakos jeszcze a po sprawie urwac kontakt.. Atrakcyjna, ale mam nadzieję, że nie robi Ci problemów z rozwodem, w sumie jak nie macie dzieci to sprawa powinna pójśc gładko...

Cześc dziewczęta :D Zapraszam na kawę i szarlotkę w ramach przerwy w pracy ;)

No Kochane, a gdzie Wy wszystkie zniknęłyście? :(

Witam dziewczyny:)Ja byłam z synem na urlopie,zasłuzonym myslę:)Teraz wróciłam i melduje swą obecnosc i gotowość do popisania:)pozdrawiam Was ciepło:)

ehh Polu, pewnie juz szarlotka sie skonczyła.... ja daję dzis fasolke po bretońsku ;-))

Helcia a właśnie dzisiaj mam świeżutką ;) A fasolki po bretońsku dawno nie jadłam,więc poproszę odrobinkę :P

Noo teraz już wieczorowa porą obalam czerwone wytrawne Do tego pastrani wołowe Pola, dla Ciebie lampeczka

Helcia dziękuję Ci kochana jak nie wiem co ;) sama chętnie wychyliłabym coś mocniejszego, bo mam ciężkie dni w pracy :( ,ale dzisiaj to już za późno Jutro możesz na mnie liczyc, oczywiście wieczorem ;) Kolorowych snów

Hmm...weszłam do was, przeczytałam wpisy na 1-ej stronie i ucieszyłąm się, że są tu kobiety takie jak ja czyli do pogadania o różnych sprawach, które siebie cenią najbardziej i są samowystarczalne. Ucieszyłam się bo przeczytałam, że są tu kobiety, dla których faceci nie są całym światem, które się na facetach nie uwieszają, które mają wiele do powiedzenia w innych tematach niż "mój mąż dzisiaj...."Z zaciekawieniem zaczełam czytać i pomyślałam, że może uda się poznać kogoś lekko zwariowanego. Czytałam i coraz bardziej się zniechęcałam ponieważ okazło się iż te kobiety, dla których faceci nie są całym światem potrafią rozmawiać tylko o facetach:/ Czy jest choć jedna strona na tym topiku nie poświęcona mężowi, kochankowi, koledze z pracy itp? Już mi się nawet nie chce czytać dalej i sprawdzać. Kobiety, zawiodłam się na was. Dobranoc.

No to chyba kochana wybiórczo czytałaś..... Ale to rzeczywiście nie jest topic dla kobiet rodem z Seksmisji, a dla tych które chcą się ze sobą dzielic tym, co im leży na sercu, a więc i doświadczeniami związanymi z facetami, ale nie tylko rzecz jasna ;) Więc gdybyś chciała dołączyc, zapraszamy :)

u jestem za popieram ,

cześć dziewczęta co tam u Was?????

Helcia Ty lepiej mów co u Ciebie ;)

:;

jestem bardzo madra!!! nadaje sie wiec i pozdrawiam wszystkie madre panie. narazie sobie poczytam.

szkoda, że upadł taki fajny wątek...może jakaś reanimacja? ;)

Chętnie :):) Witam moje "stare" rozmówczynie i nowe też :)

Mosca kobieto co u Ciebie? Gdzie się tak długo podziewałaś milcząca? :)

Ależ ja jestem niewychowana :( Oczywiście witam wszystkie panie i zapraszam do dyskusji, pora na wiosenne odświeżenie tematu ;)

może niech każda "stara" bywalczyni zrobi apdejt ;)