Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona dziś

co robicie aby zabic czas w oczekiwaniu na dziecko

Polecane posty

sluchajcie nie kazda przechodzi ciaze dobrze i nie kazda moze pozwolic sobie na prace do 38 tygodnia ciazy wiec darujcie se takie uwagi,cieszcie sie ze donosilyscie spokojonie,ba ja jestem od 3 miesiaca ciazy na l4 i tak juz pozostanie do porodu,wiec jak widzicie ciaza czasami potrafi byc JAK CHOROBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ale ja od 10 tygodnia siedze w domu więc wiem co to znaczy. A w ktroym jestes tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja jestem spuchnięta jak bania... zbieralam dzis maliny i zaraz ide je nastawić na sok :) ale czuje się koszmarnie i leci ze mnie śluz w duzych ilosciach... w nocy mialam skurcze co 15 min. stwierdzilam ze jak beda co 10 to jade do szpitala ale minely i zasnęlam... za to mam problemy z zolądkiem bo co zjem to odrazu zwymiotuje... ale to wszystko wina pogody bo caly dzien bylo ponad 30 stopni a teraz brakuje powietrza taki zaduch- idzie burza... nastawie te maliny i pokaże mezowi jak obslugiwac sokownik a ja spadam do łożeczka :) a co do spzitali... prawda jest taka ze w kazdym cos sie kiedys stalo ... lekarze to tylko ludzie a pozatym system dziala jak dziala... no a gdzies urodzić trzeba... Moja kolezanka rodzila w naruutowicza i ma dziecko z porazeniem mozgowym... ja rodzilam i mala na szczescie zdrowa... ale tak w kazdym jednym szpitalu- wielka ruletka i tyle. Pozdrawiam was i życze milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, własnie odkryłam ten topik. Jestem w 29 tc i tez padam z nudów. Gdyby nie to że puchne okropnie to siedziałabym w necie pare godzin,a tak pozostaje mi leżenie przed tv, czytanie czasopism, ksiazek, rozmowa z bliskimi no i sprzatanie, przemeblowywanie ciagłe. Juz "kota" z nudów dostaje, najgorsze to puchniecie, nie moge sobie dac rady ze stopami i dłoniami, nogi musze miec ciągle wysoko, na dłonie nie załoze żadnej bizuterii, mam juz czerwone odparzenia na serdecznym paluchu. A jak Wy, wrzesniówki sobie radzicie z tą jakze niesprzyjająca pogodą?? Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie z opuchlizną nic nie robie bo po nocy mi sama schodzi wiec nie ma co panikowac. jesli nie schodzi to trzeba koniecznie do lekarza! i warto sobie mierzyc cisnienie. ja sobie mierze... jak sobie przypomne o tym :P juz soczek malinowy zrobiony... na jutro zostal do zrobienia agrestowy i z czarnej porzeczki i bedzie koniec :) Pisklaki będa mialy pyszne picie na zime :D tak sobie dzis pomyslałam i przeliczyłam ze w sumie za 5 tyg moge juz rodzic bo to bedzuie 38 tc... tzn moge o ile Kornelek się na to zgodzi :D:D no a 5 tyg to juz niedlugo :) Dobranoc dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny. MaMani szalona kobieto, maliny soczek :) Ty weź przystopuj troche :D Ja z opuchlizną mam tak jak Ty, schodzi po nocy więc luzik. A ciśnienie mierzę...co 3,4 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Co do opuchlizny..U mnie równiez po nocy schodzi, jednakże w dzień jest na tyle uciązliwa, ze trudno sie poruszać. Dlatego tez pytałam. No ale na szczęscie dzis pogoda sprzyjająca, odrobinka deszczu, chłodny wiaterek i da sie przeżyc. MaMani, soczek malinowy, mniam, na pewno Ci sie przyda jak maluszek juz bedzię. Zazdroszczę że juz masz tak blisko, ja mam jeszcze 2 miesiace i 2 tyg, to zdecydoanie za długo. A malinki z ogródka to ja wcinam hehe. Pozdrawiam wszystkie brzuszki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja po wczorajszych malinach padlam a dzis rano jak wstalam to Kornel sie nie chcial ruszac :(:( skakalam glaskalam brzuch wypilam slodkiej herbaty i dopiero sie zaczal wiercic ale juz sie zestresowalam nieźle... obralam caly agrescik :D:D wyszlo coś 6 kg więc nieźle :) juz nastawilam soczek z polowy a reszte zamroże na kompociek... i szybciutko mi poludnie zlecialo... a do wiecxzora poleci jeszcze szybciej i juz jeden dzień mniej w oczekiwaniu na Nelka :D:D:D Dziewczyny nie wkurza was ta pogoda? ja bym chcialą zeby bylo chlodniej bo wyjde na 5 minut hna slonce i juz mi slabo wrrr... Bubba ja sobie tak wmawiam ze mam blisko a jak Mlody postanowi wylesc np 2 tyg po terminie?? :D:D:D:D Mam nadzieje ze mu taki pomysl nie wpadnie do glowy :) Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znoszę moją pierwszą ciążę zdecydowanie dobrze, nie miałam mdłości, zawrotów głowy, teraz przy tych upałach czuję się wręcz rewelacyjnie, fakt, ciężko mi niekiedy, ale da się przeżyć. co robię? czytam masami książki, wertuje ciekawe strony w internecie i dużo czasu spędzam w kuchni. Piekę, gotuje, smażę, marynuje i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani no własnie! Podobno chłopcy lubia posiedziec dłużej w brzucholu mamusi, dziewczynki rodzą sie przed terminem, a chłopcy własnie po, tak mówią. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Ale ja tez spodziewam sie synka, więc do tego czasu musze prowizorycznie doliczyc jeszcze dwa tygodnie dla leniuszka. Okaże sie jak to mówią "w praniu". :) A co do pogody, ja za wczesnie ja chwaliłam, w tej chwili i u mnie duchota straszna, nawet wiatru nie ma, nic kompletnie, gdzieś tam w oddali słychac pomruki chmur, jakby sie na burzę zanosiło, ale coś czuje że złudne me oczekiwania na deszczyk. A wczoraj było tak fajnie, pompa wodna totalna i grad wielkości grochu. Za to wtedy moje ciałko (czyt. nózki) odpoczywaja. Pozdrawiam i udanej niedzieli zyczę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgbdkjbvjzgdzvjhb
ja myslalam zeby sie za wczesnie nie urodzil i kazdy miniony dzien byl dla mnie szczesliwy ze jeszcze jest w brzuszku-bez wzgledu na to czy sie nudzilam czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. co tam u was? ja nocke miałam niezaciekawą bo spędzoną w szpitalu. chyba z moich przetworów nici, bo mam duzo odpoczywac i łykać no spę... Pozdrawiam i życze milego poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omatko dziewczyny a co ja mam powiedzieć?? to dopiero 15 tydzień a ja juz padam z nudów, wlecze mi sie ta ciaża niemiłosiernie , chcialabym zeby juz byla chociaz polowa , poczuc te kopniaczki , bo tak nie czuje nawet ze jestem w ciazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. MaMani co sie stało?! Czemu byłas w szpitalu? Bubba a na kiedy masz termin porodu? Bo ja mam chyba parę dni dosłownie po Tobie. Temparatury są koszmarne zgadzam się. Jak wczoraj zaczęło lac to w końcu zaczęłam żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolderka powiem ci ze mi 2 trymestr szybciutko zlecial wiec mam nadzieje, ze tobie tez tak szybko zleci :) artigiana brzuch zaczal mi twardnieć. Bezboleśnie ale tak mocno ze cięzko mi bylo oddychać, a maly wogole się nie ruszal wiec pojechaliśmy sprawdzić fo się dzieje. Na szczęscie jest dobrze i maly się już rusza. To dla mnie najważniejsze bo wczoraj naprawde dlugo polożna nie mogla uslyszeć serduszka ja już bylam cala spanikowana, ona zresztą też ale naszczescie jak mi "pognietli" brzuch to maly się dobrze przekręcil i uslyszalam ten cudowny dzwięk :) u nas dziś jest dobrze- chlodno i pochmurno. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani rozumiem Twój strach o małego, bo ja na punkcie ruchów to mam dosłownie jakiegoś pierdolca. Mąż to się czasami aż smieje ze mnie bo ja bym mogła dosłaownie z zegarkiem w ręce chodzić i jej mierzyć. Na szczęscie zaczęłam już troche odpuszczać. Dobrze że twój synuś juz się wierci. No pogoda dziś w końcu do życia. Tak może być przez całe lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wAM ja jestem w 20 tygodniu,jeszcze przede mna polowa i spedzona w domu,nudy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja radze sie porządnie wyspac bo ja w ciąży z Justysią chodziłam na uczelnie aż do dnia porodu , nie oszczędzałam sie, uczyłam po nocach... a po porodzie padałam na pysk, bo wtedy juz wcale nie spałam i żałowałam ze nie pospałam sobie kiedy mogłam... Tyle ze nie wyśpisz sie niestety na zapas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Jak Wam mija ten piękny, chłodny i jakże orzeźwiający poranek?? Artigiana ja mam termin na 27 wrzesnia dokładnie, a Ty:) Fajnie by było razem postekac wirtualnie ;). Jakiej płci dzidziusia oczekujesz? MaMani cieszę się, że z Kornelkiem wszystko w porządku, ale domyślam sie co czułas jak sie małe ruszac przestało. Ja tak miałam w 18 tc, biorac pod uwage moję problemy z utrzymaniem jej, wtedy to przezywałam prawdziwy koszmar, ale jak widac Macko nadal cały i nadal rozrabia, wiercipiętek ;) Pozdrawiam Was serdecznie i zycze duuzo odpoczynku, zdrowia i spokoju :). Ja dzis odżyłam w takiej pogodzie, co prawda pół nocy latałam okna otwierac i zamykac na zmiane bo burze straszne u mnie w mazowieckim chodziły. Ale wynagrodziłam sobie, bo pobudkę miałam dopiero o 10.20!! Szok!! Dawno tak długo nie spałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubba ja mam termin na 10 października ale będzie CC więc pewnie blizej Twojego terminu. Będę mieć córeczke? Dobrze gdzieś skojarzyłam że Ty synusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny ja zwariuję zaraz, macie jakieś fajne gierki na necie, albo nie wiem coś fajnego do czytania. Zostało mi 11 dni i idzie oszaleć. Nienawidzę czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana gratuluje córci 🌻. Dobrze kojarzysz, ja będę miała synka Maciusia :). A skoro na 10 października to rzeczywiście dzieli nas niewiele bo raptem dwa tygodnie. A czemu bedzie cc jeśli mogę wiedziec i nie uraża Cie to pytanie? I od kiedy o tym wiesz, ze to cc? Pytam, bo ja sądząc po mojej budowie moge miec problemy z urodzeniem (tak mi moje psiapsióły gadają, biore to z przymrużeniem oka ale..) a to przez wąskie biodra, czy tam miednice, podobno wtedy stosuje się cesarkę. Ja bym wolała naturalnie, zreszta jak dotąd mój lekarz nic nie mówił o cc. Co prawda wizyte mam za tydzień, wtedy pewnie juz będę wiedziec więcej, wkońcu bedzie to 31 tc. Także z ciekawości pytam jak to jest u Ciebie? No i zdrówka życzę dl Ciebie i córci 👄 Okokokokoko 🖐️ Ja często wchodzę na www.grymix.pl, czytam też portale plotkarskie ale to juz typowo z nudów, jak na kafe nie znajde nic ciekawego dla siebie. Pozdrowionka. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×