Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SzpitalSpecjalistyczny

Poczuc ból tylko po to by ktoś inny go nie czuł.?

Polecane posty

Gość SzpitalSpecjalistyczny

poznalismy rok temu,zaraz po tym jak on zerwal z dziewczyna ,zalamany byl strasznie ,cial sie najrozniejsze glupoty... ja zawsze bylam przy nim na dobre i na złe zawsze mu pomagałam jak tylko mogłam i tak przez długi długi czas,wyciagnełam go z tego wszystkiego,wyszedł na prostą,pozbierał sie zaczął normalnie żyć. najpierw byliśmy kolega koleżanka potem przyjaciele a potem już tacy naprawde bliscy przyjaciele.ona go nie chciała on tam jeszcze do niej coś teges,ale w końcu całkiem mu przeszło ,tak mówił.. Nigdy nie chciałam z nim być bo wiedziałam,że on ją kocha i nie chciałam być dla niego jakim kolwiek pociezseniem albo żebym miała ją zastąpić. no ,ale co pozwolił mi na to,żebym go pokochała jak nikogo rozumiecie? tak naprawde pokochała mimo tego ile miał wad ktorych bylam swiadoma.No co bylismy ze soba ,tyle mi obiecywał takie miał plany,nawet ten głupi pierscionek dostalam od niego ,mowil z enie wyobraza sobie teraz zycia beze mnie,ze jestem jedyna ktora kocha i bedzie kochal zawsze za to co zrobilam dla niego za to jaka jestem,ze jest najszczesliwszy na swiecie. K**wa złote góry mi obiecywał było mi z nim tak dobrze,a ja wiem,ze tak naprawde to tylko raz mozna pookochac bo drugi raz to szansa jak trafic 6 w totolotka. .Zawsze tak na niego czekalaam ,cieszylam sie jak male dziecko nawet kiedy moglam sie do niegoo przytulic na 5 minut,widzialam ze bez niego nie bede umiala juz nigdy zyc. Takie plany , ja w nie nie wierzylam dlugo dlugo ale on robil wszystko zebym uwierzyla ,zebym wziela to na powaznie. Obiecal mi,ze mnie nidgy nie zostawi,ze zawsze bedzie mnie kochal i nie widzi innej opcji, A ja obiecalam,ze jak z nim nie bede to nie bede z nikim,bo bez niego nie ma mnie ,i moje zycie jest bez sensu. i teraz sie koszmar zacznie ostatni miesiac byl poswiecony glownie tej jego bylej dlatego non stop sie klocilismy ;/ Ona przyjechala do niego z kolezanka,,umowil sie z nia mial jej nawrzucac. Potem w nocy mi oznajmil ze idzie do niej na domowke bo zaprosila to przemilczałam sprawe potem,ze ma 4 dni wolnego i bd pic wszyscy razem , to tez przemilczalam ale potem bylo za duzo po tym jak mi pisal ze ona plakala ze sie do niego tulila,dzisiaj zadzwonilam do niego i mu pwoiedzialam ze przej**ał sobie u mnie a on,ze nie wie co ma zrobic bo ja jestem dla niego tak samo wazna jak ona,ze on sobie juz beze mnie nie da rady ,ze mnie kocha ale zrozumial,ze to nadal tak po przyjacielsku, i mimo woli nadal do tej lafiryndy cos czuje,ze to jego wina,ze onn nie chce mnie krzywdzic ,ze mam byc blisko niego bo jestem mu potrzebna,ze jestem najwazniejsza bla bla bla a ja mu pwoiedzialam ze nie bd umiala juz z nim byc i ze teraz dotrzymam słowa ktorego mu obiecałam kiedyś to on powiedział,że jak go kocham naprawde to nie zachowam sie jak egoistka ,ale on juz mi bardziej doj**ac nie mogl, wyszlo na to,ze chwilowo musialam zastapic miejsce bylej , to wszytko moja wina,bo gdybym nie pozwolila mu sie z nia spotkac to zadne wspomnienie by do niego nie wrocilo;/ tak macie racje szukam pocieszenia bo sama nie daje sobie z tym rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknie za Tobą
miałam bardzo podobnie, w koncu dporowadzilam do tego ze on mnie nienawidzi, ciesz sie ze nieodwalilas jakis szopek jak ja, przynajmniej zawsze bedzie cie milo wspominal, ja nawet to stracilam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie koles bylby
skreslony w chwili kiedy sie cial, bo to nie jest normalne. a ty mozesz miec tylko do siebie pretensje, ze pozwolilas na to aby facet stal sie calym twoim swiatem. tak sie nie robi, a czemu to sama sie przekonalas. koles jest nie dojrzaly emocjonalnie, chce miec dwie pieczenie na jednym ogniu. pozwol mu dorosnac i odejdz bez slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzpitalSpecjalistyczny
na pożegnanie powiedziałam mu,że życze mu wszystkiego najgorszego,żeby poszedł na dno i się z niego nie wybił,żeby leżał i był kopany i żeby cierpiał ja ja... Serce mi pęka kiedy myśle,że tego wszytkiego co obiecał nie będzie,że jego nie będzie.. a jakie szopki odstawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie koles bylby
serce ci peka, ze nie bedziesz nic miala z kolesiem, ktory cie wykorzystal? mysl tak dlaej napewno dlaeko zjadziesz. chyba powinnas w koncu zrozumiec , ze nie byliscie sobie pisani i tyle i starac sie zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknie za Tobą
wstyd mi o tym nawet na forum mowic, doprowadzilam do tego ze przez miesiac czasu facet był na moje skinienie palcem, bał sie mnie, ryczał mi jak dziecko, meczylam go psychicznie... boze jak mi wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi.............
bardzo ci wspołczuje...ale chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie nie dawanie mu w przyszłosci szansy... bedzie cie ranił, jak zranił teraz.. jest słabym chlopakiem .. szkoda tylko ze tak ci glowe zawracał , widocznie sam chciał w to uwierzyc.. ale jesli spotkanie z była tak zmienilo jego stosunek do ciebie .. to nie miej złudzen.. wiekszego uczucia w tym nie ma ( mowie o uczuciu do ciebie ) bedziesz potrzebowała duuzo czasu aby otrzasnac sie z tego uczucia ale uwierz, da sie .. potrzebujesz tylko czasu .. smutne jest ze najgorsze przed toba .. trzymam kciuki.. i nie dawaj mu szansy.. szkoda czasu... a jak znam zycie pozucony przez nia , przypełźnie do ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknie za Tobą
łatwo wam mowic, ja ja rozumiem, 100 razy chcialam z nim zrywac kontakt nie dalo sie, dopuki nie zachowalam sie jak ostatnia suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzpitalSpecjalistyczny
Nie daje mi spokoju,mówi,że sobie beze mnie nie poradzi... nie wiem już co mam ze sobą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzpitalSpecjalistyczny
ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzpitalSpecjalistyczny
łatwo tak Ci powiedzieć, był całyym moim światem a teraz go nie mam,najgorsze przede mną a ja sie boje,że sobie nie poradze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×