moze ktos mnie przekona!!!!!!!!!!!!???????????

mam wspanialego faceta, kochamy się, swiata poza soba nie widzimy, ale ja nie moge zapomniec o tym, ze on kogos wczesniej miał. Dla mnie jest on tym pierwszym i sama mysl, ze mogl kochac sie z inna kobieta doprowadza mnie do szalu!!!j pomozcie, jak przestac o tym myslec??prosze!!!!!!

zapomnij,o tym sie nie zapomina ...zawsze kiedys sie przyda ta wiedza

Nie możesz przestać o tym że twój facet już kogoś wcześniej miał, ponieważ nie umiesz zaakceptować tego faktu. Pogódź się z tym że tak było, a wtedy przestanie ci to przeszkadzać. Przeszłości nie można zmienić.

Właśnie przynajmniej podczas kłótni masz mu co wypominać

ciesz sie ze nie jest prawiczkiem, przynajmniej ma jakies pojecie jak sie zajac kobieta! nie ma nic gorszego niz prawiczek w lozku! bleh

GIETKI MANIEK no wlasnie podczas klotni mu to wypominam!!!

wkurzam sie sama na siebie, ze wogole mysle o ty!!!!!! dajcie mi jakoegos kopa w dupe, bym zajela sie czyms innym

wypominaj mu krzycz na nego, złość się i wściekaj. Tak sie najlepiej układa nowe związki

widzisz czyli są jakieś plusy bo tak to co byś mu wypominała:P

ale po co wypominac, to i tak nic nie zmieni, a koles moze tego w koncu nie wytrzymac, nie byl wtedy z toba, nie mial wobec ciebie zobowiazan i tyle

ja to wszystko wiem!!!, czasami zastanawiam sie ,ze to moze taki podswiadomy pretekst do tego ,zeby odejsc i zaczac probowac zycia, nie jestem typem Kingi z m jak milosc, jedynie to mam z noa wspolnego to lojalnosc wobec drugiej osoby.a zdrugiej strony mam taka swiadomosc, ze juz drugi raz na taka cudowna millosc nie trafie, i mam zrezygnowac z tego po to, zebys ie wyszalec?!! mowia, lepiej zalowac tego co sie zrobilo, niz zalowac tego czego sie nie zrobilo

no ale on jest lojalny wobec ciebie, nie klamal ze jestes jego pierwsza itd, zapomnij o tym, przyzwyczaj sie do tej mysli, to nie jest nic strasznego, teraz jest twoj i tylko ciebie bedzie dotykal

Najlepiej zmień nastawienie z on był z nią na on woli mnie od niej :P

...wal go po rogach na maksa, tytlko tak, aby nie wiedział, tym właśnie sposobem będziesz zsię "wyszalewiwała" no i zatrzymasz ukochanego faceta - sponsora przy sobie. PS wilk syty i owca cała

moze i tak bym chciala, chociaz sprobowac, ale nie wiem czy bym sie odwazyla na cos takiego!! wlasnie wrocilam z zakupow chwile bylo dobrze, ale znowu mi sialdo na glowe-kurwa jak sie tego myslenia pozbyc??? bo rozpieprze zwiazek ktory trwa ponad 4,5 roku????????!!!!!!!!!!!!!!!!

tylko zeby on przez ciebie nie zapragnął spróbowazc z kimś innym;P

co on moze zapragnac, jak on doskonale wie jak jest z inna!!!

Dziwna jesteś. Delikatnie mówiąc. Sama dążysz do zniszczenia związku - bo w końcu facet nie wytrzyma z Tobą i odejdzie. A co wtedy? A wtedy Ty już też będziesz taką osobą, która wcześniej uprawiała z kimś seks. No i jak trafisz na podobnie jebniętego faceta, to wtedy on będzie Ci wypominał i się żalił, że Ty nie jesteś dziewicą i spałaś z innym. :( Czajnik nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepsza byłaby ciężka patelnia... :P

No i masz problem, współczuję Ci. To cholerne uczucie . Jest pierwszy, ale nie przejmuj się to nie jest takie ważne. Ja Ci to mówię - maxxx na maxxxa

to nie jest takie wazne, a przeciez piszesz, ze to cholerne uczucie

To jest ważne w Twoim wieku potem człowiek to inaczej wartościuję. Ubierz się pięknie idziemy na bankiet ;)

zabierasz mnie gdzieś? :))))

lepiej :) ?

chcesz wyleczyc z tego problemu?:)

mógłbym ale mam przez wzgląd na Twojego mężczyznę i z powodu szacunku do cudzego mienia ... wykluczone , to była tylko improwizacja, która miała na celu wydobyć z Ciebie garstkę uśmiechu - maxxx

jesli nie potrafisz tego zaakceptować i nie wracac zostaw swojego faceta w spokoju - z reszta nikt normalny nie wytrzyma ciagłego wypominania to jest tak, że nawet jak się ze sowim o cos kłóce bo nawalił w czymś, to wygarniam mu wsyztsko raz, a porzadnie, a nie, że póxniej szantazyk i wyrzygiwanie przy każdej lepszej okazji, jaki to ma sens?? chociaż nie rozumiem Twojego zachowania jestem w stanie zaakceptowac, że może Ci to przeszkadzac, ale jesli tak jest, jak piszesz to odejdź, daj zyć sobie i jemu poza tym jesli teraz koles jest w porzadku, nie zdradza, dogadujecie sie i kochacie sie, to powiedz mi jakie znaczenie ma przeszłośc? tej juz nie zmienisz, masz jedynie wpływ na teraźniejszoc i przyszłośc, - chcesz ją zamienić w piekło? prosze bardzo, niexle Ci idzie a pzoa tym chyba wiedziałaś, \" co bierzesz\", że sie tak brzydko wyrażę? wtedy sie było zastanowić, czy Cie to nie przerośnie

maxxx na maxxa i wywołałes, troszke tego usmiechu:))

Zgadzam sie z Noelia , przecież "chcesz" być z 'tym' facetem i "go" kochać a nie stworzyć "mu" coś na kształt sądu ostatecznego , nie baw się prosze tym bo możesz siebie wykończyć i jego. A przecież ani "on" tego nie chcę ani Ty tego nie chcesz ani ja tego nie chcę :)

Przepraszam , zaplątałem się z nick'iem oczywiście to ja powyżej .

ja juz czasami nie mam sily!!sama takim mysleniem nakrecam spirale,ktorej tak naprawde nie ma!!! On jest cudowny w stosunku do mnie-nie mam mu nic do zarzucenia. czuly, oddany,kochajacy,troszczy sie o mnie, daje mi do zrozumienia, ze ja i tylko ja, to co bylo nie ma dla niego znaczenia, gdyby mogl cofnal by czas, i to wszystko ofiarowalby mnie. wiec dlaczego?