Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Witam:)) wpadlam sie podzielić dobrymi wiesciami:)) dokladnie za miesiac i jeden dzien wychodze za mąż:)) 13 lutego w piatek:))

Żabcia gratulacje!!!

http://www.wallis-fashion.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?beginIndex=0&viewAllFlag=&catalogId=20551&storeId=12557&productId=912139&langId=-1&categoryId=&parent_category_rn= a to moja sukienka,tyle ze kupilam fioletowa:))

bo bierzemy tylko cywilny

Sylvia - dzięki za radę, przypomniało mi się, że kolega polecał mi też kiedys taki proszek przyspieszający gojenie, muszę się w cos zaopatrzyć. Zabcia - gratulacje, sukieneczka bardzo ładna :) chociaz fioletowy to nie jest mój ulubiony kolor :P

moj niby tez nie,ale teraz w sklepach wszystko czarne czarne czarne,chociaz lubie ten kolor to on mi nie pasuje na slub,nawet cywilny. zrobie tylko mala przerobke,dekolt w karo bo lubie duze,w koncu mam sie czym pochwalic:))

Zabcia gratuluję ślubu :) Achaja nie ma za co myślę że to powinno pomóc ;)

załamka....kumpela mi powiedziala ze kiecka ktora kupilam nie nadaje sie na slub:(

Hej dziewczyny Zabcia przestan sie przejmowac, to jest twój slub i ty masz sie tam dobrze czuć i podobac sobie. Przeciez to nie koscielny gdzie musi a raczej powinna byc biała suknia itd. W cywilnym mozna miec nawet spodnie na kancik eleganckie i bluzke. Więc nie masz czym sie przejmowac bo nie ma konkretnego wyznacznika jak powinno sie wyglądac na ślubie cywilnym. a kolezance jak sie nie podoba to niech sie nie patrzy.

Cześć Dziewczyny. Nie odzywałam sie długo, ale jakoś nie miałam siły żeby tu zajrzeć. Niestety nowy rok nie zaczął sie dla mnie dobrze :( O ile święta były cudowne, oznajmilismy wszystkim, że jestem w ciąży to nieco ponad tydzień potem poroniłam. Zupełnie nie umię się poskładać, cały mój maleńki świat rozpadł sie na kawałki i nie wiem co teraz mam z nim zrobić... Nie wiem dlaczego tak sie stało, ale wiem że bedę potrzebować \"trochę\" czasu żeby znowu się starać. Może za kilka miesięcy będe na tyle silna, żeby podjąć kolejną próbę, ale narazie boję się nawet o tym myśleć. Teraz czas na zmiany w moim zyciu. Zaczynam szukać pracy w Krakowie, chcę sie przeprowadzić na stałe. Mam nadzieje, że przynajmniej w tych poszukiwaniach będę miała szczęscie. STARAJĄCE SIĘ: Nick.... ..Data@...|Test....|CyklStarań.|Miasto.....|Wiek..|Dziecko ________________________________________________________ _____ achaja82..|....????........???????.....6........Trójmias to. ....26 Aszti........|.30.12.......07.12.......7.......Warszawa. .....32 Ptakowa...|.31.12........08.01.....17.......ok.Kłodzka.. ...26 LUŚKA28...|.12.01.........?...........5........opolskie. ......28...syn 2lata Eddi29.....| 16.01..........?...........6.........śląskie........27 ZACIĄŻONE: Nick......|..Wiek..|...TC..|...Data Porodu...|Płeć....|..Miasto.....|...Dzieci ________________________________________________________ ___ Dominikap...27....!...12..I...14.04.2009.....I.........| .lubuskie. ...I....1.... Tulipanek....28....I...21...I...26.05.2009....I .........|małopolska..I....-.... nicola81.....27....|...18..|...10.06.2009....|chłopak|gó rny śląsk.|.Maks 5l. Dianak.......26....I....17...I...11.06.2009...|......... |warszawa...|.......... Loona_84....24....|....16.|...30.06.2009.....|.........| dolny śląsk|....-...... Sylvia25...|.25.....I...14..I....16.07.2009...I....... ..|Kraków.....I........... J_A_N_A.....25....|...7...|...15.07.2009?...|.........| Zielona Góra|Justysia2l kasza83...25.......|..?.....|...21.07.2009?....|........ .|...łódź.......|.... GOŚCIE: ________________________________________________________ ___ kasiula86.. Poznań........22 marta84....Poznań .......24 MajkaMB1...Rzeszów.....28 zabcia86....kuj-pom......23 Edusia83....Kraków.......25

O kurcze, Edusia nie wiem co powiedzieć :( Strasznie mi przykro, nie umiem nawet sobie wyobrazić co teraz czujesz ... Trzymaj się cieplutko

Edusia, przykro mi- mnie tez zatkało....ale napewno przyjdzie czas że bedziesz cieszyć sie swoim dzidziusiem.

hej dziewczyny chwile sie nie odzywałam ale juz jestem, na wstepie ogromne wspolczucie dla Edusi, nie potrafie sobie nawet wyobrazic co sie dzieje w psychice jak juz sie czlowiek zaczol cieszyc ze sie udalo a tu taka katastrofa;napisz nam kochana czy fizycznie z toba chciaz ok?

a co do moich staranek to dzis jest 13 a z obliczen wynika ze juz @ powinna byc a jej nie ma ale nie napalam sie nie nakrecam jeszcze chwile poczekam z testem,bo juz raz narobilam 4 testy jak mi sie @ spoznil 3 dni a to tylko wina prolaktyny byla a nie ciazy; za to w rodzinie zyjemy teraz nowina ze moja sis jest w ciazy,kilka dni temu powiedziala tylko kilku osobom,narazie nie chce sie chwalic (i po przezyciach Edusi widze teraz ze ma racje z tą ostrożnościa); najśmieszniejsze jest to ze jesli mi sie tez udalo to bedziemy rodzic w tym samym miesiacu a ze razem pracujemy to biuro chyba samo będzie musialo funkcjonowac :)

Hej Luska Super że wszystko ok u Ciebie i że o nas nie zapomnialas:) Życzę Ci zeby @ nie przyszla, i żeby przyczyną nie była prolaktyna tylko ciąża:)

Co do sfery fizycznej to raczej wszystko OK. Oczywiście miałam zrobione łyżeczkowanie bo to był 9 tc i nie było szans na to żebym sama sie dobrze oczyściła. Nadal jeszcze plamie, ale lekarze w szpitalu powiedzieli, że to jest normalne i że w sumie im dłużej będę krwawić (tak do 2 tygodni) tym lepiej dla mnie bo oznacza to że organizm sam sie oczyszcza z wszelkich bakterii i zarazków. Czuję jeszcze delikatne skurcze macicy, ale to już nie jest ten ból co w dniu kiedy wylądowałam w szpitalu. Pewnie troche minie zanim wróce do dawnej formy, bo jednak straciłam dość dużo krwi, ale czuję, że z dnia na dzień jesytem silniejsza. Dziewczyny nie życze nawet najgorszemu wrogowi żeby przechodził przez to wszystko. To było straszne... Nie zapomnę chyba nigdy tego poczucia bezsilności jak lekarze na sali operacyjnej przygotowywali mnie do zabiegu.Zanim mnie jeszcze uspali cały czas miałam jeszcze nadzieje, że któryś z nich powie, że to pomyłka i że jednak jestem w ciązy...Dopiero jak mnie wybudzili to dotarło do nie co sie stało. Na ostatniej wizycie u gina widzielismy z mezem jak bije serduszko naszego dziecka a kilkanaście dni później okazało sie że już go nie ma znami. Mąż cały czas mi powtarza że nie mogę sie poddawać, że wie że my byliśmy gotowi na spotkanie z maleństwem, ale najwidoczniej dzieciątko jeszcze nie było na to gotowe....

Edusia nie ma słów aby dały tobie ukojenie bardzo mi przykro i zarazem smutno wydaje mi się że twój aniołek był potrzebny Bogu przynajmniej z siostrą tak sobie tłumaczyliśmy jak ona straciła swojego aniołka

Edusia, musisz być silna, a napewno przyjdzie dzień, że bedzie Ci trochę lżej, choć zapewne nigdy o tym nie zapomnisz ... Życzę Ci abyś szybciutko wracała do staranek i doczekała się maleństwa

Cześć dziewczyny. Edusia bardzo mi przykro, że tak się stało. A prawdę mówiąc to się cieszyłam, że też Ci się udało i że się przeprowadzisz wkrótce do Krakowa, przynajmniej nie czułabym się tutaj taka samotna :(

Sprawdzam czy tym razem wyświetli się zdjęcie mojego maleństwa. [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0fd42d516148b214]http://images26.fotosik.pl/312/0fd42d516148b214m.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=518c05b3bf35f1c4]http://images38.fotosik.pl/47/518c05b3bf35f1c4m.jpg

No tym razem się udało :)

Sylwiu cudownie widzieć tak malutką istotkę, powodzenia.

Kiki dziękuję bardzo :)

Sylwia, ale Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie, to wspaniałe. To dziwne, ale zawsze kiedy dowiaduje się, że jakaś kobieta jest w ciąży próbuję ją prześwietlić wzrokiem i wyobrazić sobie maleństwo, gdzie ono tam siedzi, jak wygląda... Chyba nie ma nic w tym złego...

Dzień dobry dziewczynki Kurcze nie mogłam sie dzisiaj pozbierać z łóżka :O A za oknem kolejny paskudny i zimny dzień.

cześc dziewczyny Edusia strasznie mi przykro, aż sie popłakałam :-( domyśllam sie co czujesz bo jestem w ciąży i mimo ze to juz 21tc nadal sie boje i nei wiem co bym zrobiła gdyby.... życie jest strasznie niesprawiedliwe :-( miejmy nadzieje ,że los CI to jeszcze wynagrodzi a u mnie duzo lepiej, już wczoraj mnie pecherz nie bolal , także jestem spokojniejsza, dziś tez dobrze ale gin dał jednak skierowanie na badanie moczu i dzis odbieram wynik i znowu na wizyte ale kolor moczu to był aż pomarańczowy-nie wiem-chyba ze od tabletek któryś

Cześć tulipanek. Ten kolor moczu to faktycznie od tabletek się zmienia. Ja zażywam urosept i też muszę zrobić kolejne badanie moczu, mam nadzieję, że to lekarstwo pomoże bo jak nie to będę musiała zażywać coś mocniejszego :(

ta tabletka furaginu ma taki kolor pomarańczowy wiec pewnei od tego ale ciesze sie ze mi przesżło -mam nadzieje ze na dobre

Hej dziewczyny Ja własnie próbuje wybrac pieniądze za składki na II filar i chyba beda z tym problemy....a miało być tak fajnie

Hej loona - z drugiego filaru nie możesz ywbierac pieniędzy, z trzeciego jeżeli masz to możesz. A dlaczego chcesz to zrobić ?