Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwariowalam

chec posiadania dziecka w weiku 20lat - oszalalam?

Polecane posty

Gość cytryjka
yvon_1986, a w jaki sposób skończyłaś studia jeśli masz dopiero 22 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 19 lat i czuje sie gotowa na macierzynstwo jestem w ciazy i jestem z tego bardzo szczesliwa dam mojemu dziecku tyle milosci i szczescia ile zdolam i nie zaluje tej ciazy dziecko to cos wspanialego jesli psychicznie czujesz sie gotowa na macierzynstwo to powodzienia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słyszał w naszej Polsce.... tu chcą studiować do usranej śmierci!!! Wszędzie na zachodzie studia trwają 3 lata,po których masz wyższe wykształcenie,2 lata (u nas mgr) traktuje się jako dodatkowe,uzupełniające. Tylko w Polsce chcą tak bardzo studiować 5 lat i nie przyzwyczaili się jeszcze,że i u nas wprowadzono dwustopniowe studia... Pozdrowienia yvon_1986 i wszystkiego dobrego dla Ciebie,męża i przyszłego dzieciątka!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie przesadzaj! ja mam niecałe 19 lat a moje diecko ma prawie rok i 3 msc a znam dziewczyne która w sierpniu kończy 16 lat a jej dziecko ma 9 msc!! wieć co tu mówić o 20letniej dziewczynie. Jest pełnoletnia, wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie wiek nie jest wazny, wazne jest to, co mozemy ofiarowac dziecku my od samego poczatku jestesmy na swoim, ani moja mama ani tesciowie nigdy zlotowki nam nie dolozyli na studia M czy rachunku wszystko placimy za swoje na poczatku nie bylo kolorowo, ale teraz jestesmy bardzo zadowleni, inaczej nie pozwolilibysmy sobie na drugiego bobasa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinusiaaa_09
CO MOZEMY DZIECKU OFIAROWAC??? No ty ofiarujesz zaplacone rachunki. Ja ofiaruje milosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowalam
ehh, co z tego jesli bardzo chce dziecka, a moj facet kategorycznie Go nie chce, bo On to po studiach, jak bedzie mial dobra prace, kolo 30... a przeciez nie zajde w ciaze wbrew jego woli:(, jestesmy ze soba 3lata - mamy po 20 a On uwaza, ze na oswiadczyny o wiele za szybko, co dopiero na dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twierdzę, że oszalałaś i mam nadzieję, że szybko ockniesz się z tego pragnienia na najbliższe 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwd
to u kobiety normalne ze pragnie dziecka problem tylko w tym ze ty chcesz je miec teraz i jak ty sobie wyobrazasz "szybkie odchowanie" dziecka?nie rozumiem cie wybacz ale dziecko to nie zabawka ono nie rosnie szybko jak pies i samo sie soba nie zajmie, powinnas madrze do tego podejsc by odchowac dziecko jakoś tzn. nie byle jak, zaskakuje mnie twoja postawa ja ci cos powiem ja tez chce miec dziecko ale to nie choroba bym nie mogla nad tym zapanowac i musiala pisac an forum kazda z nas chce je miec ale nie trzaska głupot w necie chcesz je miec to dorośnij do tego studia i dziecko twoja odpowiedz "wszystko da sie pogodzić" ty do tego podchodzisz jak do jakiegoś chomika czy królika daz mu jeść i pojdziesz na zajecia, skoro dziecko i studia to skad pieniadze? skoro studia dziecko i praca to co zrobisz z chlopakiem ktory nie poczuwa sie jeszcze do macierzyństwa? dziewczyno jesteś emocjonalnie dzieckiem...może ty chcesz mieć siostre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwd
dziewczyny które zaszlaly nie szanujeac swojego ciala za małolaty teraz pisza że ciaza jest" good i cool "a one niczego nie żłuja gdyby tak bylo to nawet mysl o żałowaniu nie przyszla by im do głowy to jedno, drugie to to, że tak naprawde to co one maja teraz pisać? skoro juz sie stalo...a prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach wybaczcie dziewczyny ale sama milosc nie wystarczy miłościa nie zapenicie dziecku startu w przyszlosc potrzebne sa pieniadze dlatego matka powinna zaplanowac dziecku przyszlosc zanim ono jeszcze przyjdzie na swiat robcie jak cchecie ale ja teraz robie magistra! zrobie jeszcze jeden kierunek! zdobede kwalifikacje wyzsze niz mam! wybuduje dom ! i wtedy bede nosić moje dziecko! wasza sprawa co robicie ale ja zrobie to z głową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z przedmówczynią :) jak można planować dziecko w tak młodym wieku z niestabilną sytuacją materialną? Dziecko jest drogie w utrzymaniu, nawet bardzo, więc jak chcesz mu zapewnić byt skoro nie masz wykształcenia? stałej pracy? W tak młodym wieku 24 h na dobę siedzieć z malcem gdy rówieśnicy bawią się, wyjeżdżają, imprezują, korzystają z życia, szczerze powiedziawszy katorga. Dziecko zdążysz mieć a teraz żyj póki jesteś młoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tego waszego gadania typu \"ja wychowam dziecko miłością\" \"dziecku potrzebna jest jedynie miłość\" itd. rzygac sie chce, puste są te wasze główki aż żal to autorki---> potfaiłabym utrzymać sama siebie i jeszcze jedną osobe? sorry ale musisz przewidziec wszystko nie patrz na swojego faceta musisz byc w stanie wrazie czego isc do dobrze platnej pracy gdybyś nie daj Boże została sama, jestesw stanie? masz kwalifikacje by zarabiac wiecej niz srednią krajową? czy moze myslisz o zasiłku?ludzie decyduja sie na rodzina a pozniej rodzi sie dziecko z powazna wada serca i oni placza bo nie maja pieniedzy...kurwa nóż sie w kieszeni otwiera! ludzie! czy wy myslicie ze dziecko bedzie cyborgiem? zawsze trzeba zakladac ze moze pojsc cos nie tak, trzeba bylo o tym myslec wczesnie i zapewnic rodzinie dobra nie tylko uczuciowe ale i materialne alee nieee bo potrzeba macierzyńska byla pierwsza albo na dyskotece sie zaszalało, bedzie cie stac na nieprzewidziane sytuacje?jesli tak to MOŻESZ BRAĆ ODPWIEDZIALNOŚC ZA ŻYCIE INNEGO CZŁOWIEKA jeśli nie to dokształcaj sie dziewczyno i poszerzaj swoje możliwosći bo życie bywa złośliwe i kiedys mozesz sama ta swoja miłością rzygać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) jestem na tym forum pierwszy raz...i bardzo mi sie tu podoba......a zajzalam tu przez ten przypadek co zapewne wiekszosc z was....mam 20 lat i z moim wybrankiem juz planujemy dzidziusia.....od 2 miesiecy:):):) moim zdaniem to nie zlezy od wieku kiedy mozna miec dziecko tylko od tego jak to jest do tego nastawiony psychicznie....ja nie jestem jeszcze w ciazy (ale kto wie moze w tym miesicu sie udalo:)) a juz nie moge sie doczekac kiey nasza kruszynke bedziemy mieli przy sobie:)pozdrawiam was wszystkie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od czego zależy jak nie od wieku? Dziewczyno jesteś tydzień po maturze, bez pracy, bez perspektyw i myślisz o dziecku? No błagam! I wy piszecie o dojrzałości psychicznej? Gdzie ta dojrzałość jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podkreslam ze razem podjelismy taka decyzje i powaznie ...mamy obydwoje prace i swoje mieszkanie:) nie wyobrazam sobie planowac dziecka bez srodow na przyszlosc i dach nad glowa u rodzicow bo tu nie o to chodzi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku 20 lat, świeżo po maturze i już masz wykształcenie, stałą pracę i własnościowe mieszkanie? :) pogratulować tylko... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -- motakini
Skoro życie bywa złośliwe to skąd pewność, że w stosunku do tych z superperspektywami nie będzie? Życie lubi się odwracać od wszystkich nie tylko od niewykształconych i zarabiających średnią krajową (o zgrozo, to dobrze, że nie wszyscy do tego tak podchodzą, bo niewiele osób mogłoby sobie na to dziecko pozwolić). Czasami odwraca się również od tych bogatych, idealnych doskonale wykształconych i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rok po to nie świeżo? ;) Czy jesteś w stanie utrzymać i siebie i dziecko gdyby ukochany was zostawił? Czy jesteś w stanie pokryć wszystkie koszty jak dziecko nie daj boże zachoruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie chcesz poczekac az skonczysz studia? nie lepiej solidnie wyuczyc sie fachu by potem moc zarabiac pieniadze? marnujesz czas podwójnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wy macie własnościowe mieszk
A wy macie własnościowe mieszkania? Kto w wieku 25-30 lat je ma? One będą wasze za kilkanaście lat jak spłacicie kredyty na nie i oby noga się nie powinęła i żeby w końcu stały się wasze. Ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzylabym sobie
żeby studia w tym kraju zapewniały dobrze płatną pracę, obecnie niejeden pracownik fizyczny zarabia lepiej od umysłowego. Bo nie wiem kogo macie na myśli? Panią w banku po ekonomii, nauczycielkę po pedagogice, czy lekarza na stażu, bo te osoby mimo swojego wyższego wykształcenia nie zarabiają wcale kokosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-- motakini, ja piszę o przeciętnym szarym obywatelu, który zamiast myśleć o swojej dupie powinien pomyśleć o innych. Młode matki nie liczą się z tym, że może być źle, one muszą zrealizować swoje pragnienie. Też chciałam wcześniej zajść w ciąże i być matką, ale nie mogłam, bo nie miałam stałej, stabilnej pracy, miałam kolosalny kredyt, który trzeba było spłacić a gdyby doszło dziecko, to chyba musiałabym się pociąć. Nie dałabym rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×