Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justAtouch

przyjazn cenniejsza jest niz milosc....

Polecane posty

Gość justAtouch

bo trwalsza... potrafi przezyc milosc.... nie grozi jej inna przyjazn, tak jak milosci grozi inna milosc..... milosc przychodzi i odchodzi, a przyjazn jest caly czas...... dlatego nie pozwalajamy milosci jej zniszczyc!!! Czy ktos sie jeszcze ze mna zgadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze tak!! ;) nigdy nie zamieniłabym przyjaciołki na faceta, chocby niewiadomo jak boski był!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
ja tez nie. Nigdy. A tyle ludzi tak robi. Gdy sie zakochuje, zapomina o swoich przyjaciolach... To takie smutne:( nie powinno tak byc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko słowa
ktos mi kiedys tak mówil, dzis okazalo sie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
Odtracajac przyjaciol a wybierajac milosc zostajemy tak naprawde sami... Kiedy milosc z nas zadrwi, zdradzi, zrani, lub po prostu sie wypali, nie bedziemy mieli juz do kogo wrocic, i komu sie wyplakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to świetne przyjaźnie, skoro stawiają was przed takimi wyborami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
ja mysle, ze czasem sami siebie stawiamy przed jakimis wyborami... Bo nie potrafimy stawic czola jednoczesnie przyjazni i milosci... i smutne ze wolimy zrezygnowac z przyjazni... Tu nie chodzi o zwalanie winy na przyjaciol, ze to oni nas zostawiaja. Bo tak naprawde to my, gdy sie zakochujemy, zostawiamy ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ale bez przesady. Dlaczego od razu mamy rezygnować z przyjaźni na rzecz miłości? Dla mnie zakochanie nie oznacza zerwania przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
jeb, chodzi o przyjaciol - tych z ktorymi nie jestes w zwiazku. Nie o przyjacio l- ludzi w ktorych jestesmy zakochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
nie chodzi o jej zrywanie, ale o stopniowe zapominanie o przyjazni... Bo milosc staje sie wazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
podswiadomie wiemy, ze "przyjaciel zrozumie"... A "facet/dziewczyna moze sie obrazic"... wolimy zaryzykowac pogorszenie kontaktow z przyjacielem, niz pogorszenie kontaktow z chlopakiem czy dziewczyna... Smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cenniejsza, ale milosc bywa piekniejsza i to jej wszyscy poszukuja, bardziej nic przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę wciąż tego problemu. Oczywiście nie zawsze jest łatwo pogodzić miłość i przyjaciół, ale można pielęgnować je obie - wystarczy tylko chcieć. Nie można się zamykać na resztę świata, bo się zakochało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
piekno milosci jest ulotne, nieprawdziwe, bo wywolane zakochaniem... A przyjazni nie wywoluje zaden stan. Po prostu jest i trwa... Dlatego jest piekniejsza od milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
Fajnie, Zgadzam sie! o tym ciagle mowie. Bo ciagle wiekszosc ludzi wlasnie zamyka sie na przyjazn, nie potrafi sie nia juz tak cieszyc kiedy pozna milosc.. Przyjazn schodzi na 2 plan, milosc jest wazniejsza od niej... Przez to nie zalezy nam tak bardzo na przyjazni jak kiedys, kiedy nie bylo milosci...Po prostu milosc sprawia, ze nie doceniamy przyjaciol, bo mamy "faceta/dziewczyne" i to oni sa naszymi nowymi przyjaciolmi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
bede konczyc, i znowu chce wszystkim przypomniec - cenmy przyjazn bardziej od milosci, walczmy o przyjazn bardziej niz o milosc, trzymajmy przy sobie naszych przyjaciol, bo gdy bedziemy plakac przez milosc, to wlasnie oni beda ocierac nasze lzy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie rozumiem
Często ludzie zakochując się poświęcają wszystko dla drugiej osoby i tracą przyjaciół. Nagle okazuje się że dla przyjaciółki czy przyjaciela za mało jest czasu a jak już znajdze się chwile tematy rozmów ograniczają się do opowiadania o partnerze i tak przyjaźń się rozpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAtouch
dokladnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Często zdarza się, że jest grupa przyjaciół-pomiedzy dzwiema osobami rodzi sie uczucie-potem zrywaja ze soba , zaczynaja unikac-rozpada sie cała paczka i rwą kontakty. Tak własnie tracę najlepszego kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×