Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jyjjgjjgyjgyg

Czy wszystkie kobiety myślą że każdy facet....

Polecane posty

Gość jyjjgjjgyjgyg

....napewno zdradzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku zawsze ktoś zdradza, albo facet albo kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyjjgjjgyjgyg
a co ty sie puscilas i sie usprawiedliwiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie tak myslą zakochane
tylko udają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie myślą, że na pewno NIE zdradzi.:P To zapewnia trwałośc naszego gatunku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f123456
wii-to hooj mu w kape...ale nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie jest moje zdanie i go nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f123456
wiii-no tak ciebie zdradzono a jak bys sie spikneła z drugim zdradzonym-wiernym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f123456
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niedwna myślałamże
mój mąż jest inny i mnie nigdy nie zdradzi, okazało się niestety inaczej , teraz należę do grona,które myśli,że każdy facet zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagtjyz
raz zdarzylo mi sie zdradzic Mialem pozniej potwornego moralniaka. Od tamtej pory, mimo ..nastu okazji, nie zdradzilem. Mysle, ze w tym wytrwam\ Nie kazdy facet zdradza. Mam dwoch przyjaciol ktorzy uwazaja tak samo..ale moze po prostu jestesmy za mlodzi i za malo przezylismy (23 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę...
... tak jak wii. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kobieta zadba o grunt zdrady to pewne jak amen w pacierzu ,że do tejże zdrady dojdzie :D :classic_cool: Jeśli natomiast potrafi myśleć i głową i tyłeczkiem to chłopisko w nieznane się raczej nie puści :D:D:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed -> to kobiety wina jak facet zdradzi? i to kobiety zasługa jak facet nie zdradzi? czyli faceci to takie bezwolne kukły i nasze popychadła. No to by się nawet zgadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę...
xyzed - gadasz bzdury. Są tacy faceci, dla których jedna kobieta to za mało i tyle :O:O Szkoda tylko, że w ogóle wchodzą w związki... :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie każdy nawet nie wiem, czy to kwestia wieku, bo sa tacy, którzy nie wyrastają, choć jasne, że do 25 roku życia jest jednak ten okres wyszalenia - chociaż naprawde nie ma reguł, bardzo różnie bywa mam kilku szczęśliwie żonatych kumpli, np. ze studiów i aż miło patrzeć (jako pierwszy kierunek skończyłam historię, w męskim gronie - a faceci naprawdę plotkują i to jeszcze jak :)) mnóstwo facetów nie zdradza, zresztą staytstyki pokazują, że to się zrównuje, jesli chodzi o płcie, ale ja tam znam mnóstwo pozytywnych przykładów zastanawiam się, czy Ci wszyscy zdeklarowani podejrzliwcy to nie sa zdradzacze, albo potencjalni zdradzacze, którzy szukaja sobie usprawiedliwienia - chyba, że ktos juz został zdradzony, to jasne, że jest nieufny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę... -> dlatego użyłem zwrotu "raczej" :P :D:D:D:D wyszłam z kąpieli -> a nazwij to sobie jak chcesz :D To samo można powiedzieć o kobietach:D Ja mam takie zdanie i zgadzam się z Tobą w tym fragmencie,że to że facet nie zdradza jest właśnie zasługą kobiety ale mądrej kobiety,a nie stale jęczącej baby :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, dziewczęta, mężczyzna to taki sam człowiek jak kobieta, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie - i to nie przekracza NICZYICH mozliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ej, dziewczęta, mężczyzna to taki sam człowiek jak kobieta, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie - i to nie przekracza NICZYICH mozliwości\" oczywiście, że tak. Ten, kto zrzuca winę na partnera w związu to niedojrzały człowiek, nie potrafiący przyznać i się błędu nawet przed samym sobą. żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ej, dziewczęta, mężczyzna to taki sam człowiek jak kobieta, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie - i to nie przekracza NICZYICH mozliwości" oczywiście, że tak. Ten, kto zrzuca winę na partnera w związku to niedojrzały człowiek, nie potrafiący przyznać i się błędu nawet przed samym sobą. żałosne. Nawet wtedy kiedy partner to ostatni kretyn?:classic_cool: i tak mozna cały czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę...
" "ej, dziewczęta, mężczyzna to taki sam człowiek jak kobieta, każdy jest odpowiedzialny tylko za siebie - i to nie przekracza NICZYICH mozliwości" oczywiście, że tak. Ten, kto zrzuca winę na partnera w związku to niedojrzały człowiek, nie potrafiący przyznać i się błędu nawet przed samym sobą. żałosne. Nawet wtedy kiedy partner to ostatni kretyn? i tak mozna cały czas " Nawet wtedy, kiedy partner to ostatni kretyn, to nie usprawiedliwia zdrady i nie upowaznia zdradzacza do zrzucania winy na partnera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam z kąpieli -> widzę,że należysz do grupy osób,które nigdy nie zauważają swoich wad i win i oczywiście innych określasz mianem niedojarzałych :P A co w takim razie można powiedzieć o Tobie??? Nie będę Cię obrażał bo nie oto mi chodzi. Aha i jeśli kobieta zdradza faceta to widocznie coś facet przeoczył ,o coś nie zadbał no i zrobiło się buuum.Nie wykluczam też sytuacji,w której kobieta zdradza bo (tak jak się to zarzuca części facetów) po prostu lubi i tyle. :classic_cool: Poza tym jeśli chcesz się wypowiadać na temat logiki to może zerknij najpierw do podstawowego podręcznika dla studentów prawa autorstwa prof.Ziembińskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz się obwiniać :D Wszak sama sobie takiego kretyna wzięłaś:D Co może to jego wina,że sobie go wzięłaś? :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, kolego ja z logicznym myśleniem nie mam problemu, prawnicy za to uczą się odtwórczo. Skończyłam ścisły kierunek studiów. Wiem jedno, ja zdradzam - to moja wina. Jak się w związku nie układa, to się próbuje związek naprawić, jak się nie udaje naprawić to ludzie się rozchodzą i potem szukają nowych partnerów. W życiu bym nie zrzuciła winy za moją zdradę na drugą osobę, bo niby dlaczego, jak mi nie odpowiadała ta osoba, to mogłam się kulturalnie rozstać, a nie przyprawiać mu rogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×