Dziewczyny co i ile pijecie w ciazy???

Trzeba pic min. 2 litry plynow ja pije napewno mniej .Wody niegazowane bardzzo malo bo nie lubie .Pije natomiast herbate zielona,kakao,soki, czasami troszke napojow gazowanych.Co wy pijecie??

sprobuj wody smakowej, napewno zdrowsza od tych sztucznosci gazowanych.. kakaem sie nie objadaj ani nie opijaj, bo uczula.

wode niegazowan,ą okolo pol litra, herbate, wode z sokiem domowej roboty, mleko ( pomaga na zgagę) procz tego wszelkie zupy, owoce i warzywa też zawierają wode i to też wliczasz w te dwa litry :)

pije zeby nie czuc pragnienia ;) Co chwile cos sacze, a to herbate, a to wode, a to mleko ;)

a jeszcze polecam wrzucic do garnka kilka truskawek, porzeczek, owoców agrestu zalac dużą ilością wody, doslodzic do smaku i zagotowac- taki kompot tez jest pyszny i napewno zdrowszy niż kupne soki z kartonow ktore mają dużo zageszczaczy, konserwantów, substancji wzbogacających smak, zapach i nadających kolor... a soku w nich jak na lekarstwo :)

Ja głównie wodę i troche soków.

zalezy jaka wode smakowa bo te zywce czy naleczowianki to taki sam syf zobaczcie na sklad... najbardziej naturalna jest cisowianka AROMATYZOWANA gazowana bo zaiwera tylko aromat a nie inne swinstwa i czytalam sklad weroni mieneral ze smakiem i tez chyba nie zawiera zadnedo swistwa ale jest chyba slodzona a jak ktos te cisowianki nie chce zeby byla gazowana wystarczy zostawic otwarta butelke.. pozdrawiam

no wlasnie neiktore wody maja aromaty .ja kupuje soki takie wyciskane z owocow co sa w lodowkach bo te inne to woda cukier i 20% owocow .a co myslicie o lekko gazowanej wodzie ale takei bardzooo leciutko gazowanej

wodę mineralną, ale koniecznie przynajmniej lekko gazowaną, bo niegazowanej nie trwię brrr:O herbaty owocowe, biała herbatkę koniecznie;), kakao, mleko, napój sojowy... czasem jakiś sok z kartonu czy butelki (zawsze na pół z wodą), ale naprawdę rzadko, bo to jednak samo świństwo i tylko zakwasza organizm;) no znając siebie, to minimum 3 litry więc pewnie też i więcej;) ale ja tak zawsze:D

aha! maślankę, kefir też:D a w okresie truskawkowym to już obowiązkowo piłam koktajl maślankowo-truskawkowy prawie codziennie;)

biala herbata dobra???? bo wiem ze na serce jest dobra ja pije zielona ale tutaj czytalam na innym topiku ze nie duzo jej pic bo powoduje jakis rostrzep kregoslupa u dziecka wiec sie przerazilam pije 1 dziennie a biala tez lubie wiec moze kupie jak lepsza jest od zielonej

wode niegazowana tez przelknac nie moge :) a truskawki z jogurtem zmiksowane kocham ale teraz juz ciezko truskawki dostac i tutaj nie smakuja jak z polski:)

nie pijcie tych gotowych swiezych sokow bo moze byc tam bakteria listeria prawdopodobnie a i chyba rok temu znalezli bakterie w marwicie... ja tez nie lubie niegazowanej wody dlatego polecam cisowianke aromatyzowana jest w 2 wersjach cytrynowa i mainowa mwiem ze jest w realu

ja mam taką zasadę, że z każdego "napoju" piję tylko po jednym kubku dziennie (oczywiście oprócz wody mineralnej, bo tę żłopię bez ograniczeń) czyli jeden kubek herbaty białej, jeden owocowej żurawinowej, jeden kubek kakao itp. żeby mi nie obrzydło i nie znudziło się;) a poza tym wydaje mi się, że to właśnie różnorodność jest najważniejsza nie tylko w jedzeniu, ale i piciu:D zieloną herbatę odpuściłam sobie, bo czytałam o tym, że może szkodzić (oczywiście w nadmiernych ilościach), wrócę do niej po ciąży, a to już niedługo;)

boze nie moge sluchac tego co mozna pic a czego nie mozna ja jestem po ciazy 4 miesiace pilam i jadlam wszystko na co mialam akurat ochote lacznie z cola i hamburgerami i jakos to mojemu dzidziusiowi nie zaszkodzilo i troche smieszne jest dla mnioe tego nie mozna tamtego nie mozna wszystko mozna tylko w rozsadnych ilosciach

musi być obowiazkowo. ;)

Ja nie rozumiem tego tekstu o kakao. Kogo ono ma uczulać? Skoro matka nie ma alergii to jaki problem?

ja piję przede wszystkim wodę i soki (głównie pomarańczowy). herbaty nie piję wcale, bo mnie odrzuciło, chyba że miętową, a i ta coraz rzadziej. jak mam ochotę to coś gazowanego, coli staram sie unikać, choć na początku piłam i to nawet dużo, ale miałam taką ochotę że nie dało się bez niej żyć :P

i zapomniałam kawę zbożową z mlekiem na śniadanie, taki duuuży kubek :D

Wody smakowe są podobno niezdrowe ( z resztą jak wszystko) ale maja dużo substancji słodzących. Lepiej do wody wlać gęstego soku. Aha- pozatym wyraz \"kakao\" sie nie odmienia ;)

Julii, zaraz będzie, że się czepiasz :D. Ja piję różne rzeczy. Wodę ale niegazowaną, rozcieńczone w niej soki domowe, tych akurat chyba najwięcej. Kompoty, herbatę, ale słabą i rzadko, czasami mi się zdarza wypić kawę, kefir. Ale autorko, te 2-3 litry to nie tylko masz wypijać, do tego zaliczają się zarówno owoce jak i soczyste warzywa, zupy, napoje mleczne i inne :).

Ja sie wcale nie czepiam :) A kakao naprawde sie nie odmienia ;) heheh

Ja akurat wiem, że się nie odmienia :D. Ale ci którzy nie wiedzą, uznają że się czepiasz :D. A może i nie :D.

Jak dla mnie można pić wszystko (oprócz alko) a umiarkowanych ilościach uważając że woda to podstawa...

Ja też tak myślę, że wszystko jest dla ludzi. Pomijając alkohol w ciąży, którego jestem przeciwniczką. Ale prawda taka, że każdy robi to co uważa. PS. Nie słyszałam również o listeriozie w soku marchwiowym :D. A i ja się teraz przerzuciłam na soki robione w domu w sokowirówce, szkoda, że dopiero pod koniec ciąży wpadłam na ten pomysł. :D

ja tam nie piłam przed ciążą nigdy ani coca coli (oczywiście znam smak;) ) ani innych napojów gazowanych więc trudno żebym na siłę piła je w ciąży:D

ja piję wszystko na co mam ochotę w z wyjątkiem alkoholu a szczególnie piwa które kocham ponad wszystkie napoje:) ograniczyłam też picie kawy i herbaty. i piję napoje gazowane oczywiście też bez przesady.

Dziennie:- litr mleka- cola (różnie, od 1 szklanki do nawet 2 litrów jak mnie najdzie)- herbata brzoskwiniowa i waniliowa (czasem ze 2 kubki czasem wcale)- herbata z liści malin (1 dziennie od wczoraj)- raz na kilka dni soki: jabłkowy, jabłkowo-brzoskwiniowy, jabłkowo-wiśniowy ale mam po nich zgagę, więc staram się pić jak najrzadziej...- raz na tydzień (tak jakoś wychodzi) sok ze świeżej marchwi- raz na jakiś czas kawę nescafe 3w1Nie liczę ile dziennie wypijam ale 2 litry minimum to ja piłam przed ciąą w zimie, wielbłąd jestem, w lecie od 3 do 4, w zasadzie mogę nie jeść ale cały czas muszę coś sączyć.wodę pijam tylko, jeśli nie ma już nic innego...

Ja od początku ciąży (teraz 7 miesiąc) starałam się pić 2l wody niegazowanej ale różnie to wychodzi,bo od zawsze jej nie cierpię. Piję soki owocowe z kartonu, ostatnio piłam dużo napoji gazowanych,kompot,kawę zbożową raz na jakiś czas z jednej łyżeczki kawę normalną i raz na jakiś czas trochę coli jak nie mogę się powstrzymać. Oczywiście ani kropli alkoholu!

Jak nie lubicie wody niegazowanej to wlejcie ją do dzbanka, dodajcie pare plasterkow cytryny i trochę mięty :) Bardzo orzezwiajaca i pyszna :)