Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość OluniaL
Dzięki joasia82, może ten lek pomoże, bo katarzysko męczy mnie konkretnie, a czosnek lub cebula chyba nie dają rady :( Zapytam tak dla pewności mojego lekarza. W ogóle jego zdaniem najlepiej unikać wszelkich tabletek, ja też tak myślę, żeby chemii jak najmniej :) Ale to moje przeziębienie już staje się nie do zniesienia i boję się że przejdzie na gardło i dopiero zrobi sie powaznie. Jeśli chodzi o łóżeczko to moim zdaniem nie ma innej opcji niż w sypialni na początku, nie wyobrażam sobie usnąć nie mając gdzieś blisko dzidziusia, ono też będzie sie lepiej czuło gdy w pobliżu będzie czuło mamę :) Na pewno! Na przeprowadzki do osobnych pokoi przyjdzie czas! Trochę mnie pocieszyłyscie, tym, że też macie napady czekoladowego głodu. Czyli wszystko w normie, oczywiście w granicach rozsądku. Martwi mnie trochę moja waga, bo przytyłam już 10-11 kg, a jeszcze 2 miesiące przede mną :( To dużo??? Jak tam u Was? Ja wiem, że zdrowie najwazniejsze, ale zawsze byłam szczupła i nie ukrywam, że trochę mi z tym źle :( Miłego dzionka, OluniaL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
Andziulka masz racje ze nie ma glupich I madrych pytan do gina  Napewno sie dzisiaj zapytam w szczegolnosci ze Sylvi_a podpowiedziala ze to moze byc cukrzyca ciazowa  Mam nadzieje ze to nie to – ale nawet jesli to to nie koniec swiata I jakos sie na dietce przemecze aby tylko maluszek byl zdrowy Ja tez slyszalam ze na prawym boku nie powinno sie sypiac – bo sie narzady wew sciskaja – no ale w moim przypadku to ja tylko na prawym moge bo jak leze na lewym albo na plecach to mam taka rewolucje akrobatyczna w brzuszku ze nawet bym nie dala rady oka zmrozyc :-) OluniaL ty narzekasz na swoja wage – to cie pociesze ja juz mam na plusie 14kg – to naprawde indiwidualna sprawa (zalezy ile wazylas przed zajsciem w ciaze I jak wysoka jestes) I tak naprawde to nie znaczy ze po ciazy nie dasz rady tych kilogramow zrzucic. Ja naleze do dosc wysokich I nie chuderlawych  kobietek I moj gin mi powiedzial ze w stosunku do moich proporcji z przed ciazy – moge przytyc do 17kg I bedzie to w normie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wagi to ja teraz tyje z dnia na dzien ale wczensiej mialam spokój i w sumie sie nei przejmuje i tak ciąże wyobrażałąm sobie gorzej myśle , że kazda z nas przejmuej sie waga rozstępami dopóki nei ma innych problemów ja dziękuje losowi , ze do tej pory jest dobrze i nei narzekam a jesli chodzi o wage to rzeczywsicie sprawa indywidualna tylko nei ma co narzekac kwestia chęci po porodzie wrócenie do formy , ja mam zamair nawet wrócic do lepszej niz byłam przed ciążą w końcu bedzie koniec siedzenia przed telewizorem tylko aktywnei z dzidziusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kataru to woda morska bardzo mi pomaga, a jesl masz problem z zatokami to sinupret . A jesli chodzi o chemie to nei ma co przesadzac tyle jej jemy i wdychamy, że jak weżmiesz kropelki dodam homopatyczne to nie zaszkodzą a katar Cie tylko męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OluniaL
To nie tak, że narzekam, tylko to jest moja pierwsza ciąża i stąd tyle pytań i wątpliwości. Rzeczywiście waga nie jest najważniejsza, ale dobry wygląd to lepsze samopoczucie mamy, a lepsze samopoczucie mamy to lepsze samopoczucie dzidziusia :) A o to przecież chodzi. Dzięki Andziulka 1981 za radę. A z tą chemią masz rację, tyle tego dookoła, że szkoda gadać. Własnie dlatego, że tyle tej chemii "ukrytej" jemy i wdychamy staram się swiadomie jak najmniej połykać. Ale nie popadajmy w skrajności:) Wszystko jest dla ludzi. Muszę się położyć bo dzidziuś takie akrobacje wyczynia, czyba mu niewygodnie przy komputerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się wklejam: Nick............wiek........woj..............data porodu.....płec ..megi.............27.......Warszawa..........04.04..... .. Laura mela09.............31.......Wielkopolska.......08.04.... ...chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... .. dziewczyna MaggieBlue........26......Wielkopolska.......09.04.........Jaś ? Martenka84......24........Pomorze...........10.04....... . Martyna mareneu1.........26........Gdańsk.............11.04..... .....Lea kamea76..........32........warszawa..........17.04...... .jeremi annaoj..............31.......Wielkopolska......19.04.... ...maleństwo basiunia*..........30.......Śląsk.................22.04. .......Miłosz Andziulka1981…..28......Warszawa....... ...25.04... ...dziewczynka joasia82...........26.......Poznań..............26.04... .....Bartuś alexandraa2p…...30……..Dublin… 230;…....26.04…………Olivia mamusia77........31.......Śląsk.................26.04... .....Kamil Marlonka...........34......Bielsko-Biała…….. ..27.04………..Julcia Natalia...........20.......Warszawa...........03.04..... .....Zuzia Mela gdzie będziesz rodzić ? Bo widzę że mamy szansę się spotkać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
OluniaL – nie chcialam zeby to tak zabrzmialo. Ja chcialam tylko pokazac ze w porownaniu z toba to ja malym slonikiem jestem :-) To tez moja pierwsza ciaza i 1000 watpliwosci i pytan. Ja juz zmykam do gina wiec trzymajcie kciuki. Jak wroce to sie odezwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
To ja też się wklejam: Nick............wiek........woj..............data porodu.....płec mini-1981.........27.......Warszawa..........28.03........Wiktor ..megi.............27.......Warszawa..........04.04..... .. Laura mela09.............31.......Wielkopolska.......08.04.... ...chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... .. dziewczyna MaggieBlue........26......Wielkopolska.......09.04...... ...Jaś ? Martenka84......24........Pomorze...........10.04....... . Martyna mareneu1.........26........Gdańsk.............11.04..... .....Lea kamea76..........32........warszawa..........17.04...... .jeremi annaoj..............31.......Wielkopolska......19.04.... ...maleństwo basiunia*..........30.......Śląsk.................22.04. .......Miłosz Andziulka1981…..28......Warszawa....... ...25.04... ...dziewczynka joasia82...........26.......Poznań..............26.04... .....Bartuś alexandraa2p…...30……..Dublin… 230;…....26.04…………Olivia mamusia77........31.......Śląsk.................26.04... .....Kamil Marlonka...........34......Bielsko-Biała…….. ..27.04………..Julcia Natalia...........20.......Warszawa...........03.04..... .....Zuzia Się dopisałam - co prawda termin z usg wychodzi mi na 28 marca, ale z om na prima aprilis więc jestem tu. Zresztą czytam forum od początku i czasami coś tam skrobnęłam, ale czułam się wcześniej jakoś lekceważona, więc się nie dopisywałam. Natalia i megi - gdzie rodzicie w Warszawie? Mamy zbliżone terminy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zamair rodzic na Zelaznej ale wiadomo nie nakręcam sie że musze innej opcji w sumie tez nie rozważam , najwyżej na izbei przyjec ale nei dam sie odesłać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
Ja też na Żelaznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie wciaz waham miedzy Zelazna a Madalinskiego. A bierzecie polozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to któa pierwsza to zda relacje :) ostatnio tam byłam na izbie przyjec i miłe wrażenie wogóle tlumów itd ale to wiadomo różnei bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu przepraszam nei zainteresowane osoby ale pociągne temat , ja biorę i mam lekarza ze szpitala. Troszke sie wahałam z położna bo to kupe kasy w obecnych czasch niewiadow ejutro itd. Ale moge rodzic raz w zycu i niech mam tylko tą świadomosc że bedzie mi komfortowo , choc to od nas zalezy w 99 % jak przeżyjemy poród a położne moze tylko pokazac droge choc jak twierdzi moja to najlepij jak kobieta sama znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
Chodzę do szkoły rodzenia akredytowaną przez Żelazną, mam od niedawna lekarza z Żelaznej i ostatnio też chodzę do psychologa, który pracuje na Żelaznej. Nie mam położnej bo szkoda mi kasy - jak pojadę z rozwarciem 5 cm to już mnie nie odeślą. Tam wszystkie położne to anioły. Za darmo też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt, ja biorę położną bo nie mam lekarza. Wole jednak tak kompletnie nie ryzykować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem, Andziulka, mini, lilka rozważam właśnie między Żelazną a Orłowskiego na Czerniakowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ciekawa, czy szpitale będą przepełnione, trochę się tego obawiam, ostatnio rodziła koleżanka, przyjechała do szpitala na Kasprzaka bo już odeszły jej wody, miała tam i lekarza i położną i szkołę rodzenia i jej nie przyjeli bo nie było miejsc, obdzwonili wszystkie szpitale i okazało się że miejsca są tylko w Praskim i na Inflanckiej. I druga sprawa to że teraz jest zakaz odwiedzin na położnictwie i patologii z powodu epidemii grypy - mam nadzieję że nas już to ominie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! ja będę rodzić w Poznaniu, ale też się obawiam przepełnienia... Tym bardziej, że z tego co wiem \"mój\" szpital niedawno przechodził remont i nie wiem czy już skończyli. Co do kilogramów, to ja za każdym razem przytyłam 11kg, ale dzięki karmieniu, no i niestety temu, że moje dzieci miały skazę białkową :-( zrzuciłam to niemal natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
Wiesz - jak nie będzie miejsca to wiadomo, że nie przyjmą ale jestem dobrej myśli. Ok. Spadam na szkołę rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę rodzić w Poznaniu annaoj :) Mam zamiar pojechać na Polną i mam nadzieje że mnie nie odeślą. Chociaż to ostatnio różnie bywa :) A Ty annaoj w jakim szpitalu chcesz rodzić? Też za godzinkę zmykam na szkołę rodzenia. Na tej szkole przygotowują nas do rodzinnego porodu Mąż będzie ze mną. A jak to u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z Poznania -> ja mam zamiar rodzić na Lutyckiej - oczywiście jak zdążę dojechać bo mam bliżej do innego szpitala powiatowego ale akurat na Lutyckiej pracuję więc \"wolałabym u siebie\" Ja nie chodzę do szkoły rodzenia a co do obecności mojego faceta przy porodzie to nigdy nic nie wiadomo - on może by chciał, ale ja go na siłę zmuszać nie będę, a poza tym ma pracę w nienormowanych godzinach i jeździ po całej Polsce więc nie wiadomo czy akurat bedzie wtedy na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
W takim razie ja rowniez sie dopisuje. Z mojego ostatniego usg wyszla pozniejsza data,,ale ja trzymam sioe pierwszego czyli 3.04. Napady na czekolade, slodkie, twardnienie brzucha, bole pod zebrami standard. Juz niedlugo drogie Panie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zdecydowałam się na św. Rodzinę jako że mam go już \"sprawdzonego\". Poprzednio mąż był ze mną i teraz też się wybiera :-) Do szkoły rodzenia nie chodziliśmy, ale daliśmy radę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! padam z nog, moj maly gnomik obudzil mnie o 7, potem caly dzien aktywny, wiec na chwilke. dziewczyny z warszawy, widze ze przoduje zelazna:-) ja bede rodzila na starynkiewicza, mam stamtad lekarza, juz tam rodzilam, polozna zamawiam(mam nadzieje, ze ta sama co poprzednio..). slyszalam od znajomej, ktora rodzila na zelaznaj(dwa razy), ze za pierwszym oplacala polozna, za drugim nie i bylo tez bardzo dobrze. na madalinskiego dwukrotnie rodzila moja przyjaciolka, tez bardzo zadowolona. przy pierwszym dizecku chodzilam na szkole rodzenia i maz przy mnie byl. teraz nie wiadomo jak bedzie, bo w marcu i kwietniu ma kilka wyjazdow z pracy. musze opracowac jakas strategie na wypadek gdyby go nie bylo, co z corka itd. moja bratowa urodzila miesiac temu kolejne dziecko w ciagu godziny, wiec ja tez mam taka wizje oczywiscie hehe, ze np urodze w domu czekajac na kogos z rodziny, kto w korkach dojezdza by sie zaopiekowac mala:-) ze slodyczami bylo u mnie tak, ze przez pol ciazy bylo mi od nich totalnie niedobrze(choc ochote mialam jak diabli), teraz moge malutko, ale czasami sie nei pohamuje i potem umieram.. pozdrawiam cale rozrastajace sie gronko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OluniaL
Ja mam lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu i zachęca mnie do porodu własnie tam, ale jak widzę żadna z Was tam nie planuje. Czy to przez to, ze to poza miastem? Czy coś słyszałyście niedobrego o tym szpitalu? Mam nadzieję, że tylko to pierwsze! Tam podobno połozna kosztuje 1000pln, nie wiem czy to dużo czy mało jak na Warszawę? Kurcze, pierwszy dzidzius to taka szkoła życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja slyszałam same dobre rzeczy o Miedzylesiu. 1000 zl to nieduzo, na Zelaznej kosztuje 1500 zl a na madal. 1200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
Dziewczyny - ja się zdecydowałam na Żelazną z tego względu, że chcę mieć wolny wybór pozycji w drugiej fazie porodu. Nie dam się położyć na plecy i naciąć rutynowo. Na Żelaznej można rodzić w dowolnej pozycji (dotyczy to także fazy parcia) i nie nacinają rutynowo, tylko wtedy gdy jest ewidentna potrzeba. A - zapomniałam - wyślę Wam w częściach na kafeterii listę zakupową dla maluszków - to jest lista krążąca od roku czy dwóch lat po różnych forach i powiem Wam, że do tej pory nie spotkałam się z bardziej praktyczną niż ta. Zacznę ją w częściach od następnego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
WYPRAWKA lista SPRZET MEBLE 1 Komoda z duzymi szufladami, z szerokim blatem aby zmiescil sie przwijak. 2 Szafa-pojemna. 3 Baby phone, niania elektroniczna. 4 Poducha do karmienia (przyda się tez pod koniec ciazy, w pierwszym etapie karmienia na pewno wygodne, ja nie mialam i zalowalam, bo zwykle poduszki byl niezbyt wygodne) 5 Pojemnik na brudne ubranka dzieciece do trzymania w jego pokoju, prac dzieciece rzeczy trzeba osobno 6 Pojemnik-kosz na brudne pieluchy, (dla mnie zbytek, i tak trzeba wynosic kosz codziennie, bo smierdzi, wiec można dorzucac do innych smieci, potem za bardzo bedzie sie maluch nim interesowal) 7 Kojec (potrzebny od 3-4 miesiaca aby się dziecko przyzwczailo zanim zacznie raczkowac, bo potem potraktuje to jak kare i ograniczenie wolnosci) cos do niego na wylozenie dna- u nas sprawdziala się karminata, a na nia koc 8 Nosidelko na brzuch lub chusta kangurka 9 wozek - dobra amortyzacja, dobrze, zeby mial gondole (ideal) z plaskim dnem, a nim, oczywiscie, materac wozkowy. Gondola powinna byc dosc duza i przestronna w srodku i nie za niskie boki. Budka ma sie skladac bez trzasku, zeby Dzidzi nie obudzic na spacerze skladajac lub podnoszac budke. POtrzebna jest folia przeciwdeszczowa i przykrycie do gondoli. Poduszka jest zbedna, szczegolnie dla noworodka. Wozek musi miec doskonala amortyzacje i niezawodny hamulec. POlecam duze kola pompowane lub lane z pecherzykami powietrza. Przy pompowanych trzeba pamietac o pompce. Dla tych co beda wozek wnosic, istotna jest waga. Proponuje rowniez przymierzyc wozek do samochodu, bo moze sie okazac za duzy. Powtorze sie, ale hamulec nie ma prawa puscic nawet o milimetr. Wozek nie moze byc zbyt rozbujany, powienien wytrzymac nacisk rak bez podniesienie kol. W gondoli szelki sa zbedne, chyba ze bedziecie w niej przewozic Maluszka w samochodzie. Wtedy gondola musi byc opisana jako dopuszczona do przewozenia dziecka w niej zamiast w foteliku. I musi miec dobre mocowanie do pasow. Radze mierzyc do samochodu. Skretne przednie kola, ale z mozliwoscia ich zablokowania (koniecznie, w Swiebodzinie inaczej sie w niektorych miejsach nie da jechac), bo po sniegu czy krzywych chodnikach zle się będzie jezdzilo. Raczka może byc regulowana, zwlaszcza jeśli prowadza wozek dwie osoby o roznym wzroscie. Przyda sie wygodny koszyk na zakupy i nie tylko, parasolka - obowiazkowa na sezon wiosna/lato, przyda sie jakas torba lub plecak na rzeczy spacerowe (picie dla mamy, pampers na zmiane itd). Dobra rzecza jest moskitiera. Idealem jest wozek wielofunkcyjny z jednym stelazem do ktorego mozna przypiac gondole, fotelik i spacerowke. * spacerowka (mialam wielofunkcyjny, wiec opisze ja tu) - powinna sie rozkladac do plaskiego (rzadko spotykane), miec dosc szerokie oparcie, bo my z nich zaczniemy korzystac zima i musi sie malec w kombinezonie zmiescic. Podnozek regulowany (do plaskiego zupelnie). I najwazniejsze PIECIOPUNKTOWE PASY BEZPIECZENSTWA. Przyda sie spiwor do spacerowki (niektore modele maja na wyposazeniu). Trojkolowce sa super, jestem wielka fanka, ale sa podjazdy ze schodkiem w srodku i to ponoc moze byc problemem dla niewprawionych. * fotelik - koniecznie z atestami i certyfikatami. Nie warto na tym oszczedzac. NIE WOLNO DZIECKA PRZEWOZIC BEZ FOTELIKA. Jesli na przednim siedzeniu jest poduszka powietrzna trzeba ja wylaczyc, zanim sie zamontuje fotelik. Przyda sie daszek w foteliku. Radze mierzyc fotelik do samochodu. Dla noworodka potrzebna jest specjalna wkladka redukcyjna do fotelika (wiekszosc fotelikow ja ma). Foteliki do 9kg, a taki polecam, ma trzypunktowe pasy bezpieczenstwa. Jesli kupujecie uzywany, musicie miec 100% pewnosc, ze nie uczestniczyl w najmniejszej nawet stluczce. Fotelik po stluczce nie nadaje sie juz do uzytku, bo nawet na pozor bez uszkodzen moze miec cos w srodku zepsute, pekniete, przesuniete i wtedy nie spelnia swojego zadania. Dobre sa foteliki z wysokimi bokami. W foteliku noworodek i maly niemowlak niesiedzacy nie moze przebywac dluzej niz 2 godziny. POLECAM lekture fotelik.info.pl 10 Spiworek do fotelika- z wycieciem z tylu na pasy, zwyklego się nie da wlozyc. 11 * lozeczko - 140 na 70, trojpoziomowe, może mieć wymowane szczebelki, ale dobrze mocowane aby dziecko samo sobie nie poradzilo z ich wyjeciem. Praktyczne sa takie z szuflada. Sosna jest b miekka i moga z niej wychodzic drzazgi, z kolei inne drewno jako material na lozeczko bardzo podnosi jego cene. Z atestem. Pomalowane nietoksycznymi farbami. * materac - gryczno-kokosowy. Musi byc nowy. Nie martwcie sie jesli bedzie za twardy - taki powinien byc. 12 * lezaczek - kwestia gustu i zasobnosci portfela. Najwazniejsze, zeby mial pasy bezpieczenstwa. Neurolodzy, ortopedzi i rehabilitanci odradzaja. Uwagi podobnie jak przy foteliku - nie dluzej niz 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-1981
KAPANIE; PRZEIWJANIE;SPANIE * 20 pieluch tetrowych (jesli nie planujecie uzywac Pampersow to wiecej, ale ile nie powiem, bo nawet mi przez glowe nie przeszla ta mysl ;-) - te pieluchy sa potrzebne do wytarcia po kapieli, na poczatku reczniki sa za twarde, wylozenia przewijaka, przykrycia ramienia na ktorym sie trzyma bobasa, zeby sie na przyklad welny ze sweterka nie nalykal, albo na proszek do prania ktorego uzywa babcia nie uczulil. Zastosowan jest mnostwo - do wycierania, zamiast sliniaka. Korzystam juz 2 lata ponad z nich. Najlepiej kupic te naprawde dobre jakosciowo, Tescowe i Geantowe odradzam. W Holandii fajne sa w HEMIE. * 4-5 pieluch flanelowych (nie musza byc biale, przydaja sie do wylozenia wozka, rozka i innych takich) * 1-2 reczniki z kapturkiem na glowe (100% bawelny) + 2 reczniki normalne (duze kapielowe - b wygodne do okrycia z gory - tez 100% bawelny) Do wycierania na pozniej, na poczatku kladlam recznik na przewijaku ° myjki do kapieli, male reczniczki wanienka zwykla plastikowa bez zadnych wypustek na dnie, bo ciezko dokladnie domyc i nie ma pewnosci czy jakies bakterie nie zostaly, do niej stojak * 2 kocyki bawelniane - 100% bawelny * jeszcze jakies kocyki sie przydadza, na przyklad jakis polarowy na spacer i do przykrycia w lozeczku. * rozek zwykly bez usztywnien Lekarz mi odradzal usztywnienia, ponoc nie sa zdrowe. Rozek jest super do karmienia i przenoszenia dziecka, szczegolnie w niewprawnych rekach poczatkujacych rodzicow. Max dwa, aby było na zmiane jak będzie jeden prany. Krotko się uzywa, 2 miesiace gora, potem taki bez usztywnien może sluzyc jako materacyk. * posciel - polecam kupowanie tylko przescieradla z gumka (3 sztuki wystarcza) - 100% bawelny. Pod glowke kladlam zawsze pieluche, na wypadek ulania. (i tak sie b czesto zmienia te przescieradla, wiec jedno wyschnie, drugie sie pierze, a trzecie w rezerwie) i ochraniacza na boki, zeby nie wialo na Malucha- 1 Odradzam baldachimy jako kurzolapki i niepotrzebne wydawanie kasy. No chyba ze bardzo chcecie. Ja nie mialam i teraz kupowac nie zamierzam. Kase tu zaoszczedzona dolozylam do lepszego fotelika. Do przykrycia kocyki bawelniane. Poduszka jest niepotrzebna, niezdrowa i stanowi zagrozenie dla zycia i zdrowia noworodka. Nie dajcie sie przekonac babciom. Gdy dziecko ulewa podnosi sie wtedy jeden koniec lozeczka (ten od glowki), tak zeby kat nachylenia byl 30st. To zapobiega zachlysnieciu ulewajkami. Idealne pod nozki lozeczka sa wtedy ksiazki o ciazy :p * spiworki dzieciece od drugiego miesiaca, jak dziecko zacznie być bardziej ruchliwe i zacznie się odkrywac lub co gorsza przykrywac, 3-4 się przydadza * paczka pieluch jednorazowych, jesli planujecie je uzywac. * nozyczki do paznokci z zaokraglonymi koncowkami KOSMETYKI i LEKI * mydlo do kapieli - jedno opakowanie. Polecam szampon Johnsona do kapania calego cialka (takie mydlo w plynie juz od pierwszych chwil mozna je stosowac). Jesli uczuli, trzeba zmienic. Wygodny dozownik ma i sie nie wyzlizgnie na male cialko i nie zaszczypie (testowalam na swoich oczach niechcacy zupelnie) * parafina do kapieli jak dziecko ma sucha skore * oliwka - jedno male opakowanie Oliwka jest najczestsza przyczyna uczulen i podraznien. W przypadku wysypki zawsze pierwszym podejrzanym jest oliwka. Nie uzywalam oliwki wogole. Zamiast tego mialam krem nawilzajacy z apteki. * krem do pupy Male opakowanie. Np. linomag, alantan. Na odparzenia Sudokrem, Bepathen(przyda się tez na bolace brodawki, jedyny krem którego nie trzeba zmywac przed karmieniem) * krem do buzi z filtrem wedle uznania. Wybor na rynku jest spory. Patrzcie tylko od jakiego wieku i jaki filtr - na maj/czerwiec i reszte lata powinien byc dosc wysoki. * nawilzane chustki do pupy - jesli planujecie uzywac - na polkach w sklepie wybor duzy. Tyle, ze moga uczulac. * 70% roztwor spirytusu do zrobienia w domu. Sluzy do przemywania pepka (sa gotowe gaziki nasaczone spirytusem, ale one sa dobre na wyjazdy do lekarza na przyklad) * waciki do przemywania pepka np. LEKO * patyczki kosmetyczne dla dzieci * gaziki do przemywania oczu (odradzam waciki) * sol fizjologiczna w malych buteleczkach do przemywania oczu i zakraplania nosa, jesli bedzie taka potrzeba (lekarz powie, jesli trzeba) *woda morska w sprayu dla dzieci do noska (nie wysusza tak jak sol) * nie kosmetyk, ale tez do czyszczenia - proszek do prania dla dziecka. Pranie dla maluszka trzeba robic przynajmniej na poczatku oddzielnie w specjalnym proszku (Jelp, Lovela - odradzam platki mydlane, bo moge pralke uszkodzic) bez plynow do plukania z podwojnym plukaniem. *termometr do wody * masc majerankowa pod nosem w razie kataru * termomentr do ciala *szczotka do wloskow/glowki z naturalnego wlosia * rumianek do przemywania oczu albo dodania naparu do kapieli jeśli wystapi podraznienie * aspirator do nosa FRIDA, do kupienia w wybranych aptekach, zamiast gruszki do nosa (dla mnie rewelacja, mozna kupic przez internest, albo w Zielonej Gorze w bobasmarket na Matejki) *kropelki na kolki np. Ifakol,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×