Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

czesc mamuśki.. ja mam też problem z Kubusiem.. ale nie z kolkami a ze wzdęciami.. to jest jakas masakra.. dziecko budzi sie rano zadowolone potem chce zrobic kuple i nic.. i tak przez caly dzien.. piks krzyk.. nic nie pomaga... zmieniłam mleko.. myślałam ze bedzie lepiej.. ech.. zobaczymy jutro co będzie.. tak strasznie mi go szkoda...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Mamusia77 ile ma twoje maleństwo? moj ma 3 tygodnie utył 430g na samej piersi i lekarz powiedziałam ze za mało za tydzień kończy miesiąc powinien utyć 800g, musimy przyjść na kontrole dr go zważy!!! U mnie też były potówki w miejscach gdzie stykał sie podczas karmienia z moja skóra teraz karmie go trzymajac na poduszcze i problem znikł :) U nas kolek nie ma na razie :) i mam nadzieje że nie bedzie! mieliśmy jeden taki straszny dzień płaczu bo najadłam sie czekolady! kupiłam espumisan i pomogło, mam jeszcze 2 buteleczki Sab Simpleks niemieckie kupiłam bo bałam sie że na tym dniu sie nie skończy. teraz leza w szafie !!! Oby nie były potrzebne!! Wzdęć też nie ma i kupkę robi regularnie i żadką, no i dużo gazów mu odchodzi a to przez herbatę mlekopędna która pije jest przy okazji rozkurczowa i wiatropędna :) Dzisiaj mały trochę marudny, pewnie przez pogode:) tak u nas deszczowo........ Pozdrawiam mamuśki.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
sunny - mój mały przybrał na wadze od wyjścia ze szpitala do 16 doby (wtedy byłam u lekarza) 750g. Też karmiłam go tylko piersią. Teraz na noc dostaje butlę i zobaczymy ile mu wagi przybyło od ostatniego ważenia. Dziękuję za sposób z poduszeczką. Spróbujemy, zobaczymy:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Stokrotko ale dajesz butle sztucznego mleka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! A u nas miało padać a zrobiło się ładnie... Wczoraj miałam najazd gości, dwie rodzinki znajomych z dzieciakami w sumie przyszli chrzestni od maluszka się spotkali, była super pogoda więc spędziliśmy popołudnie i wieczór na podwórku... Sunny moj jest na samej piersi i dokładnie jak byłam go ważyć w 3 tygodnie po urodzeniu przytył 650 gr i lekarz powiedział że jak narazie to wystarczy, zreszta moje dzieciaki podobnie przybierały nie za dużo... Ja też mam problemy z bólami brzuszka może nie są jakoś super nasilone ale widze że coś mu dokucza , jak narazie daje mu 2 razy dziennie po 6 kropli espumisanu, chyba pomaga... A powiedzcie dziewczyny musicie podawać witamine K, bo witamina D to wiadomo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Mały ma jeszcze tydzień żeby troche utyć! troche mojej winy w tym bo jak z jednego cycka pił i już nie leciało tak łatwo to dawałam drugiego, spijał to co łatwo szło a to treściwe co leci pózniej zostawało. teraz dłużej trzymam go przy jednej piersi, troche marudzi ale muszę go nauczyć:) Nam dr przepisała wit K mam podawać do końca 3 miesiąca przy karmieniu piersia po jednej kapsułce dziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podaję wit.K Jeszcze w szpitalu kazlai dawać, potem się już nie pytałam naszej pediatry bo też mi się wydaje że się podaje do trzeciego miesiąca. Jutro mój Wojtas kończy 7 tygodni i od kilku dni potrafi się już przewrócić z brzuszka na plecy. Nie za każdym razem mu wychodzi ale kilka razy sięudało. Nie wiem czy to jakiś ewenement czy wszystkie dzieciaczki tak mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie, oj dawno mnie nie było, no cóż to cudne Małe zajęcie skończyło dziś dwa mce. Widzę, że walczycie z kolkami. U nas w 3 tyg Gabryś zaczął strasznie się napinać robić czerwony i płakał. Jednak to nie były kolki tylko bolesne wzdęcia, choć kupka żadka. Nie kolki bo Mały uspokajał się przy piersi. Ja spanikowałam nie jadłam nic oprócz chleba z szynka i rosołu. Myślałam, że to moja wina i ograniczłam jedzenie i nic nie pomagało. Lekarka przepisała Debridat, a ja skapitulowałam i poszłam najesc sie do baru ( mlecznego). Byłam zmęczona osłabiona słabym jedzeniem. Nażarłam sie z mysla ze i tak mimo drakonskiej diety dziecko cierpi. No i po obiedzie nakarmiłam Malca i szok jak ręka odjał. Zaczełam pilnowac odbijania i zaczełam jeść wiecej zakazanych rzeczy po malutku. Teraz karmie tylko piersią, jem prawie wszytsko, nie moge czekolady i lodów- wysypka u Małego, ale to chyba tylko wyjdzie mi na dobre. Drogie Mamy, musicie przeczekać trudne chwile, dziecko musi się do stosować, nie wierze w drakońskie diety typu ziemniaki i gotowane mieso- jaki wtedy słaby jest pokarm. Dodatkowo mój syn miał podejrzenie, że zwieracz w zoładku nie pracuje, potrafil zwymiotowac dwa razy po nakarmieniu. Przyczyna okazało się nadmiar wrazen, zakócenie harmonogramu dnia. Wizyty u rodziny itd. Mój chłopak potrzebuje spokoju i stałych godzin spaceru kapieli. Nie lubi hałasu i zbiorowisk. Każde dziecko jest inne. Z doświadczenia powiem, niedługo tak jak ja odetchniecie, obserwujcie pilnie Maluchy. Wstaje w nocy do karmienia co 2-3 godz ale Gabryś szybko zasypia. Jestem wyspana dom ogarniety, obiad zgotowany. A miesiac temu myślałam ze zdechne z przemeczenia niewyspania i nieposprzatanego bałaganu w całym domu. Na wszytsko jest jedno lekarstwo cierpliowsc i czas. pozdrawiam wszystkie forumowe Dzieci i Was dzielne Mamy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkarolina.. mój Kubuś też ma takie oktopne wzdęcia.. kładę go duuzo na brzuszku przepajam hebatkami.. masuje brzuszek ale to nic nie pomaga.. co robisz zeby maluszka brzuszk nie bolal?? a moze jakas inna mamusia cos poradzi??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Rozalko u mnie chyba pomaga ta herbatka którą pije mlekopędna, rozkurczowo-wiatropędna:) mały puszcza gazy dosyć często i kupki też robi! Ból brzuszka to miał po czekoladkach których sie najadłam teraz już przez prawie dwa tygodnie spokój:)! Już nie zapycham się gotowanymi piersiami na siłę, zaczęłam jadać smażone mięska- kotlety, devolaje dzisiaj robię gulasz! jak na razie mały nie reaguje a ja mam więcej siły :) Deszczowo u nas nawet na spacerek nie można wyjść :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
czesc dziewczyny. Mala moja tez ma jakies problemy z kupka no ale takie uroki, jakos sobie poradzimy, a podaje tylko wode koperkowa. Czy macie juz da Waszych dzieciaczkow jakies zabaweczki, karuzele, maty, lezaczki? jak reaguja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! W ten niedzielny poranek, u nas też problemy z brzuszkiem ja podaje espumisan profilaktycznie 2 razy dziennie, no i raz dziennie herbatke koperkową, no i jaknarazie nie jest najgorzej... Jeśli chodzi o zabaweczki t mały uwielbia wszelkie zabawki z melodią i ostre kolorki, to go bardzo uspakaja, mate mam ale narazie jeszcze jej nie rozwijałam, troszke jeszcze poczekam... Pozdowionka Zmykam gotować obiadek zanim mały śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Wojtas nalezy chyba do najstarszych dzieciaczków na naszym forum, bo wczoraj skończył 7 tygodni. Reaguje smiechem na karuzelkę nad łóżeczkiem i na żółtą grającą gwiazdkę. Matę ostatnio rozwinęłam ale narazie bez rezultatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MaggieBlue nie jest najstarszy. Moja Lenka za 2 dni kończy 2 miesiące.Żywiołowo reaguje na karuzelę nad łóżeczkiem i bardzo odpowiada Jej czerwień (zreszta tak jak mamusi i tatusiowi ;) ), a no i ma już ulubioną zabawkę - czerwonego Mokołaja :D Potrafi si w niego wpatrywać, wydawać jakieś dzwięki i machać nóżkami i rączkami nawet przez 40 do 50min, a ja mogę w tym czasie coś porobić :) No ja mam nadzieję, ze po dzisiejszym dniu Malutkiej nie będzie bolał brzuszek, bo pofolgowałam sobie jedzeniowo, ale w razie czego dam debridad, który i tak muszę dawać z powodu ulewań, a z tego co mówiła pediatra działa też przeciwkolkowo. A w ogóle to jestem niesamowicie dumna z córci. Dziś była komunia syna i Lenka została z babcią w domu. Ja prawie non-stop myslałam jak sobie poradza, bo malutka nie chce modyfikowanego mleka jeść, a nie miałam czasu odciagnąć. Ale córcia była przewspaniała, najpierw sie bawiła, a później poszła spać i spała do momentu, aż wróciliśmy do domku :) Aha no i wczoraj był chrzest i też była grzecnziusia :D No zmykam 🖐️ Życzę przespanych nocy bez kolek i wzdęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobasek masz racje. Zapomniałam że niektore z nas rodzily jescze w marcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Hej Dziewczynki! Właśnie jesteśmy z maleństwem na tygodniowym "wypoczynku" u rodziców. Mąż wyjechał a ja stwierdziłam że jestem maksymalnie wyczerpana i nie chcę zostać sama w domu. Czy Wy również przeżywacie taki "mini kryzys". Mały absorbuje moją uwagę w 100%. Mało w dzień śpi, nie chce sam chwili poleżeć więc albo jestem przy nim i z nim rozmawiam albo przystawiam go do piersi. Tak czy inaczej w domu jest maksymalny bałagan, ja zmęczona i zaniedbana i tylko marzę o chwili snu. Dlatego moje pytanie - kiedy Wasze maluszki zaczęły "zajmować się same sobą" np. zainteresowała je jakaś zabaweczka a Wy mogłyście odejść od nieśpiącego dzieciaczka? A może mój malutki został tak przyzwyczajony, że ktoś zawsze musi przy nim być? Już sama nie wiem. Tak czy inaczej w tym tygodniu się relaksuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Stokrotka, jak czytam to, co napisałaś, to jakbym widziała siebie z moim pierwszym dzieckiem... Dla mnie najgorsze było to, że siedzę, karmię i rozglądam się po domu, a tu bałagan tragiczny! Jak dzieciątko na chwilę odkładałam, to był płacz nie z tej ziemi! Ale wytrzymaj jeszcze trochę- nie pamiętam niestety jak to długo trwało, ale da się wytrzymać ;-) Antosia jest pod tym względem dużo lepsza, ale ma też i takie dni, kiedy nic jej nie pasuje. Wybieram się dzisiaj do pediatry - po pierwsze po receptę na szczepionkę, a po drugie to cały czas walczymy z tą okropną skazą białkową... Już zaczynam się załamywać... Restrykcyjnie wprost przestrzegam diety, a Malutka codziennie bardziej obsypana na buzi :-( :-( Widzę, że ją to swędzi, a biedulka nawet podrapać się nie może. Wolałabym uniknąć ostateczności, czyli przejścia na sztuczne mleko - to byłaby po prostu ironia losu! Ja uwielbiam karmienie piersią i jestem jego gorącą zwolenniczką, a tu takie cuda! No nic, zobaczymy co powie lekarz - jak będzie trzeba, to trudno... W końcu nie moje \"widzimisię\" jest tu najważniejsze, tylko zdrowie Antosi. Pozdrawiam Mamuśki i Dzidziuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki Nareszcie cholerna telefonia podlaczyla nam neta :-) Przez te 2 tygodnie czulam sie jak wykluczona ze swiata zywych. Troche to potrwa zanim przeczytam zaleglosci. Troche rzucilam okiem o tym co ostatnio pisalyscie i chce powiedziec ze moja malutka rosnie jak na drozdzach - ma teraz 3 tyg a od czasu wypisu ze szpitala przybrala juz 700g - moj maly grubcio :-) Mamusiu77 ja mam bardzo podobna hustawke do tej co ty zamierzalas kupi/badz kupilas i poprostu Olivia ja uwielbia 🌻 Wiem ze jest to dosc drogi zakup ale warto w szczegolnosci ze bardzie sluzyc na nastepne 3-4 lata Co do karmienia to ja mam malego glodomorka ktory jak wyciagnie wszystko z piersi to prosi o wiecej wiec jej dajemy rowniez sztuczne mleczko :-) Moze w koncu uda mi sie wrzucic jej zdjecia na naszego maila - jak to zrobie to dam znac. A i jeszcze jedno - dziewczynki dziekuje bardzo za wasze rady na temat - jak sobie poradzic z wygojeniem miejsca najbardziej bolacego po porodzie - a wiec kombinacja miodu, rumianku i tamtum rosa dziala cuda - wszystko sie wygoilo - nie ma tam sladu ze wogole rodzilam :-) A i jeszcze jedno pytanko moze takie troche intymne - jak uwazacie kiedy mozna zaczac sie przytulac do mezusia - bo nie zaprzecze troche nam tego brakuje :-) Caluje was i wasze kruszynki i zycze milego dzionka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
witam dziewczynki. Aleksandro widze, ze pwooli do nas powracasz. Jezeli chodzi o przytulanie to chyba zalezy od Was, a raczej Ciebie, kiedy bedziesz gotowa, ktos powiedzial,ze powinno sie odczekac 6 tyg. Ja sie biore za szukanie hustawki dla malej, bo nie ma jkeszcze zandej zabawezki:( Co do karmienia piersia-oczywiscie tez chcialabym karmic tylkko i wylacznie piersia jednak jak maal oprozni dwie piersi i nadal chce jesc to nie ma innego wyjscia jak dac sztuczne choc zdarza sie to sporadycznie. Milego dnia narazie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
annaoj - dzięki za wsparcie. A już myślałam, że jestem jesyna która ma taki problem. Może to kwestia braku organizacji. Ale dziś mój mały wyczerpał zapas moich sił jak również sił babci:) Oj jest wytrwały;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam! Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku! Uff! Ale miałam wczoraj zakręcony dzień! Wyszłyśmy z Antosią z domu o 10, a wróciłyśmy przed drugą i zaliczyłyśmy w tym czasie bank, urząd gminy no i pediatrę, który mnie nieco pocieszył, że ztą skazą nie jest jeszcze tak tragicznie. Jak wracałyśmy, to ledwie szłam. W domu okazało się, że mam ponad38 gorączki, co dla mnie jest szokiem, bo nawet przy chorobie nie miewam temperatury. Normalnie, to bym się tym wcale nie przejęła, ale byłam sama w domu, a tu mroczki przed oczami, ręce słabe, że ledwo dałam radę Małą z wózka wyciągnąć! Do wieczora jakoś mi przeszło, dziś jest ok. Pojęcia nie mam co to było, ale grunt że już po! Wszystkiego Najlepszego w Dniu Matki dla wszystkich Mamusiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po nie przespanej nocce Dziewczynki pilnie potrzebuje rady - moja malutka ma problem ze wzdeciami. Po kazdym posilku probujemy zeby jej sie odbilo no ale czasami nie wychodzi wiec ona bardzo cierpi - prezy sie, kopie itd. Czy moze ktoras z was ma ten sam problem z malenstwem? Ostatnia noc byla malym koszmarkiem i dla niej i dla nas :-( Pomocy!!!!!!!!1 Annaoj ja mialam bardzo podobny problem jak ty kilka dni temu - wysoka temp, dreszcze i pogorszenie widzenia i co sie okazalo pokarmu na czas nie sciagnelam - gdy tylko to zrobilam to ulga jak reka odja :-) Dziewczynki wiec czekam na wasze rady i cudownego Dnia Matki zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjag1981
Witajcie, nam na problemy brzuszkow epomógl tylko sab siplex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjag1981
O kurcze udało mi si ew końcu zalogować bo tak nie pamiętałam hasła. Ach pewnei mnei nei pamiętacie już wczesniej troszke uczestniczyłam na forum .Urodziłam 12 kwietnia dziewczynke waga 2800 wzrost 50. Aktualnie jesteśmy po szcepieniu wczorajszym i troche si eboje jakie będa dalsze objawy narazie tylko gorączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni-k
Witajcie! Rany !!! jak dziecko absorbuje, zajmuje mi cały czas.Taka praca na 1,5 etatu. Ledwie mam czas ogarnąc dom i siebie, o obiadach mozna zapomnieć, mąż po powrocie z pracy coś wymyśla w kuchni. Mała to wielki głodomor, nie zawsze nastarczam z mlekiem i wtedy podaję butle. Problemy z brzuszkiem też są, pomaga esputicon i debridat -doraźnie. Mam prośbę o polecenie mi dobrego okulistę dziecięcego z Warszawy. Mała ma ropiejące oczko na które nie pomagają krople. Prawdopodobnie zatkany kanalik łzowy. Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Wszystkiego najlepszego w Dniu Matki!!! Ja właśnie wróciłam z kwiaciarni byłam z małym po kwitki dla mojej mamy, popoludniu wezme dziciaczki i pojde do niej... U nas tez sa problemy z wzdeciami ja daje dwar razy dziennie po 7 kropelek espumisanu, i od czasu do czasu troche herbatki koperkowej, troche pomaga az boje sie co by było gdyby nie pomagało... Nie wiem jak wasze dzieciaczki ale jak mojego cos boli to cały czas by wisiał na piersi, bo sam nie co się z nim dzieje biedaczek, masuje brzuszek i kłade go na brzuszku ale na mnie bo sam nie chce zaraz krzyczy.... Trzeba to jakos przetrwać u nas przynajmniej nocki sa spokojne, jutro moj maluch skończy miesiąc... Pozdrowionka ide gotowac obiadek zanim maly spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Moja kruszynka ma juz 6 tygodni , wczoraj zaliczyliśmy USG bioderek - wszystko ok, mamy zalecone ćwiczenia stópek .Poza tym walczymy z kolką- przetestowane mamy juz kropelki Bobotic- przynisiły niewielką ulgę...następnie kupiłam Sab Simpleź..też bez rewelacji:( ale nie poddam sie i będe dalej szukac złotego srodka na te kolki- moze coś znajde:) Jutro wizyta u lekarza i szczepienie .U mnie z wagą nadal bez zmian...jak szybko straciłam 15 kg tak teraz pozostałe 5 ani rusz niechce iść w dół:( A jak u Was? sama walcze z wagą?...pozostałe juz wróciły do wagi z czasów przed ciążą:)Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas paskudna pogoda, wczoraj upały 30 st, a dzisiaj 12 i deszcz.... U nas tez prolemy z brzuszkiem... Jeli chodzi o moja wage to tez ostatnio staneła i tez dalej walcze, ale jak naazie głownie cwiczeniami.. zmykam bo mały włączył syrene...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusiu dziekuje za rade odnosnie espumisanu - wydaje mi sie ze jest poprawa :-) Bede dalej stosowac i zobaczymy :-) Moja malutka ma 3 tygodnie i 1 dzien - jak do tej pory to mi zeszlo 12kg ale jeszcze mam nastepne 8 do zrzucenia - chyba zaczne cwiczyc. Jakie cwiczenia polecacie? Mozna juz brzuszki robic? U nas tez nie konkretna pogoda - caly czas pada :-( Lece obiadek gotowac. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×