Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Witam!!! Oj niedziela była spokojna na forum ja tez wczoraj nie załanczałam wcale komputera, odpoczywaliśmy, a popołudniem spacer i byliśmy na urodzinach, mały dość spokojny, jak płacze to narazie pomga masaż brzuszka , wtedy robi kupę i się uspakaja... Sunny9 ja tez narazie nie odciagam bo mały pije na bieżąco a jakoś jak spi to mam tyle zajęć że nawet nie chce mi się siedzieć przy laktatorze, tak mysle że jak faktycznie wydarzy się coś że bede musiałą wyjść na dłużej to dam mu sztuczne, narazie nic się takiego nie zapowiada... Zmykam na spacerek bo teraz fajna pogoda a poludniem ma być deszczowo i burzowo.... Pozdrowionka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest u was z kupkami? jestesmy na butli (bebilon) i zaczynamy miec problemy z kupami raz na 2 dni, jest rada na to? dodam ze nie są twarde i kluskowate tylko takie raczej luzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy rumianek coś da, taki w saszetkach z apteki? i czy w ogole mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIELICA kupki beda raczj jednolite i luzne TO NORMALNE jak sie karmi modyfikowanym :)ja tez daje BEBILON tyle ze comfort dla dzieci z tendencja do zaparc i kolek :) Małego dopajam herbatka rumiankowa z HIPPA Moja połozna powiedziała ze jak sie karmi modyfikowanym to kupki beda zadko moga byc nawet raz na trzy dni i jest OK :) Mój Mateusz robi raz dziennie...jak widze ze nie moze zrobic podaje PLANTEX kupisz w aptece bez recepty saszetke rozpuszczasz w 50ml wody i juz ;) Srednio 10-20 min.po podaniu mały robi kupsko bez bolu :) pozdrawiam wszytskie mamusie STARA FORUMOWICZKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje slicznie pozdrawiamy z burzliwej małopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej..:D ja tez karmie małego mlekiem modyfikowanym i też ma rzadziej kupki.. ale ma codziennie jak na razie.. tylko czasami takie zielonkawe i gęste jak glina..najgorsze jest to że mały czasami tej kupki nie potrafi zrobic.. wtedy ratujemy sie czopkiem glicerynowym... albo mydełkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
Maja86 Gdzie można kupić Bebilon Comfort? bo moja Lea ma tendencje do zaparć i kolek a do tej pory podawałam jej zwykły Bebilon, z Confortem się jeszcze nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
a ta herbatka rumiankowa to na co? ja do tej pory na kolki stosowałam herbatkę z kopru włoskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marenau JA kupuje u siebie w markecie poszukaj w jakims realu albo w rosmanie w aptece tez dostaniesz ale niestety jakies 7zł drozej niz w sklepie... ;( Herbatke rumiankowa podaje poprostu bo go DOPAJAM bo nie dostaje piersi wogole...uspokaja go :) no i gasi pragnienie :) Mateuszek miał straszne kolki a od czasu jak podaje bebilon comfort nie ma...czasem boli go brzusiu ale to czasem i jakies 30 min.góra a wczesniej sie darł nawet dwie trzy godziny NON STOP :( Od razu zaznacze ze smoczek trzeba mniec z wiekszymi dziurkami ja na poczatku nie wiedziałam i nie mogł mały jesc...bo comforty jest gestszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche moze potrwac zanim sie mała przyzwyczai do comfortu bo jest troche gorzkawy i mój Mati kilka dni zdziwial jak go przestawiłam ale teraz JEST SUUUPER ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
rozalka - o co chodzi z tym mydełkiem? MaJa - czy u Was na forum "starych forumowiczek" dużo dziewczyn przestało karmić piersią? Ja wczoraj na noc dałam małemu butlę + pierś i przespał mi od 22 do 5 rano:) Oczywiście z karmienia piersią narazie nie rezygnuje. I jeszcze jedno pytanie - dziewczynki po cesarce czy zaczęłyście już ćwiczyć? Ogólnie kwietniówki czy chodzicie już na jakiś aerobik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ale u nas deszczowo, na 13 umówiona jestem z małym do lekarza, na kontrole po 3 tygodniach ciekawe ile urósł. Jak narazie cały czas mam go tylko na piersi, no i moż nie śpi długo i trzeba go częściej karmć ale narazie nie wydaje się żeby nie był najedzony. Jeśli chodzi o ćwiczenia, ja nie jestem po cesarce ale już zaczeła, cwiczyć a wczoraj przyszedł mi też pas wibrujący, zobaczymy jakie beda efekty, ten pas do głównie na pomarańczową skórke na udach i pośladkach bo w czasie ciąży jakaś nieciekawa się zrobiła.... A kupujecie maluszkom jakieś prezenty na dzień dziecka, ja mam sporo myślenia bo mam 3, największy kłopot z tą najstarszą ... ale chyba kupimy jakąś fajną gre komputerową... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KILKA nie karmi wogole piersia KILKA dokarmia butla a KILKA karmi tylko cycem :) Ogolnie dzieciaczki rosna zdrowo ;) Taki podział równy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam! Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. U mnie za oknem też deszczowo, ale ciepło, a nawet duszno. Ja jestem po cesarce, ale jeszcze nie cwiczę, tzn napinam brzuch kilka razy dziennie i to są moje cwiczenia. Brzuch jeszcze pobolewa, bo macica nie ejst na swoim miejscu, a poza tym z wierzchu rany zagojone, ale te wewnątrz podobno goja się dłużej. Jak pójdę do gini to się zapytam czy mogę już ćwiczyc i jakie zaleca ćwiczenia. Tak będzie najbezpieczniej. Hmmm prezenty na dzień dziecka. W związku z tym, ze syn ma komunię to dostanie chyba od nas prezent 2w1 ;) Pewnie jakiś mały drobiazg tez dostanie 1 czerwca, ale tak jak piszę to będzie drobiazg. A Lenka coś dostanie, ale jeszcze nie wiemy do końca co. Na pewno grzechotkę do wózka, ale nie wiem co jeszcze. My idziemy dzis do lekarza, bo małej wyskoczyły jakieś takie pomarańczowe plamki koło brwi i prawie ciagle jej się ulewa i chcemy sie dowiedzieć co to i jak temu zaradzić. Trochę się boję, ze to skaza białkowa, ale mam nadzieję, ze jednak nie. Zmykam, bo pewnie Lenka zaraz się obudzi. Pozdrowionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie, jestem z czerwcówek, lada chwila poród, chciałam zapytać czy któraś ze Ślązaczek rodziła w Pyskowicach? Prosiłabym o opinię, a także poradę co spakować.(Tak, tak wiem jest stronka w necie, ale od dawna nieczynna, czasem sie pojawia i znów jest nieaktywna, nie mam mozliwosci odwiedzic szpitala przed porodem). Prosze o pomoc, jeśli któraś tam rodziła. Pozdrawiam wszystkie mamusie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia cieszyn
maggie blue, u mnie dokladnie to samo!! nic a nic nie pomaga na te kolki, a wszystkiego juz probowalam. tez juz prawie nic nie jem, zeby mu nie szkodzilo i nic...powiem Ci szczerze, ze jestem na skraju wyczerpania fiz i psych...caly dzien maly biedak tak placze ze serce sie kraje, a ja nie umiem mu pomoc....:( podawalm espumisam, infacol sab simplex, gripe water, i nic..sama pije caly dzien koperek, jem chleb bialy z dzemem , czesem banana, gotowana kure i duszona marchewke...i nic...pediatra nic nie pomogla, kazala czekac cierpliwie.. nie wiem juz sama, moze mu szkodzi moje mleczko....boze swiety, jak ktos znajdzie skuteczny sposob na kolki i bole brzuszka to blagam, niech sie odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki.. stokrotka.. ja już wcześniej pisałam... mydełko to stary sposób naszych mam na problemy ze zrobieniem kupki.. wkładało się kiedys termometr do odbytu.. a jak sie jakas mama bała to wkładała mydło.. to miało rozluźnić zwieracze.. a bierzesz mydło.. najlepiej takie używane bo jest miekkie.. kroisz z niego kawałek w krzałcie rożka.. jak końcówka w termometrze... możesz jeszcze \"urobić\" w palcach zeby było gładkie.. i moczysz koncówke.. wkładasz do pupci tylko trzymasz za koncówke zeby do tylko nie wlazło... najlepiej jakby mydełko miało ze 3 cm zeby ci z palców nie uciekało.. no i tak trzymasz z 10 sekund.. jak sie dzidzia nie wscieka to mozesz dłuzej.. i tak kilka razy.. mydło jakby \"wyciągało\" kupe.. nóżki w góre.. zwieracze się poluzują i kupsko gotowe....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Czesc dziewcz\yny:) Jak tam malenstwa rosna? Wroce jeszcze do karmienia- do mam ktore karmia tylko piersia- co ile przystawiacie dzieci do piersi, jak dlugo ciagna i czy dajecie z obydwu naraz?? Bo moja pije z jenej ok 30 min a nawet wiecej czasami,ale jakby nienajedzona nadal marudzi i wtedy jak butelka pojdzie w ruch to jest cisza,. Bardzo chce karmic piersia dletgo tylko w nocy podaje dodatkowa butelke... Na kolki jeszcze infacol moze byc,ale pewnie wiekszosc z tych specyfikow maja podobny sklad wiec pewnie rzeczywiscie trzeba po prostu przeczekac.. niestety W ktorym tyg pojawily sie kolki u Waszych dzieciaczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
rozalka - o to mydełko pytałam z ciekawości ale teraz już wiem że to nie dla mnie. Lękliwa ze mnie babka:) smart - trudno mi powiedzieć co ile karmię mojego małego. Poprostu "na żądanie" choć to nie wiele wyjaśnia. Właściwie w dzień to czasem co 40 min, czasem co 2 godziny w zależności od chęci małego. Synek zwykle pije z zjednej piersi, zajmuje mu to od 20 min czasem do godziny. Zależy od dnia. Do tej pory w nocy karmiłam 2 razy. Ale od dwóch dni przed zaśnięciem podaje butle (125ml.) którą mały wypija koło godziny 22 a później dopija jeszcze pierś (ale raczej dla bliskości mamusi bo po 2 min. usypia) i budzi mi się raz koło 4 bądź 5 nad ranem na 10 minutowe karmienie. A później śpi do 7, 8. Mam wątpliwości co do podawania tej butelki ale daje mi to trochę wytchnienia i odpoczynku. Zapytam lekarza czy dobrze robię jak będę na wizycie za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
stokrotko ja nie daje na zadanie wiec moze to tez jest inna sprawa. Minimum co dwie godziny, w takim razie moja sie najada, myslalam,ze powinny jadac co 3-4 godziny jak podaja ksiazki,ale wiele mam karmi na zadanie, wiec sie nie martwie:D Rzeczywiscie po piersi i butelce ok 21 mala dluzej s[pi niz po samej piersi. A co do opinii lekarza to raczej wiekszosc powie,zeby nie dokarmiac, ale to nie oni wstaja co 2 godziny\;( bo mowiac szczerze podawanie butelki an noc to wygoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! U mnie też dzisiaj maleństwo rano marudziło, ale póżniej zrobiło kupe i zasnął smacznie, byliśmy na wazeniu i mierzeniu mały urósł 5 cm i przybrała 600 gr powiem że nieżle jak na samej piersi.. Jeśłi chodzi o karmienie to mały w ciągu dnia jak śpi to go nie budze, i też bywa z tym rózie czasami co godzine, czasami 2, 3 godzinki, w nocy to o 1, póżniej koło 4, i o 7 ale też bywa z tym róznie więcej niz 3 razy się nie budzi... Więc jak narazie nie narzekam ze spaniem bo nie trzeba go nosić tylko odrazu jak się napije zasypia... Pytałam i połoznej i lekarza co z odbijaniem ale powiedzieli że na piersi dziecko nie zawsze odbija i w nocy wazne aby kłaść go na boczku... Zmykam dopóki spi przygotuje sobie obiadek... Pozdowionka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
Dziewuszki, kolki nie są tylko od złego odżywiania się mamusi. Niektóre dzieci poprostu je mają z powodu nierozwiniętego układu pokarmowego (co Polsce ponoć jest normą u małych dzieci). Dlatego czasem pomimo, że mamusia jest na diecie dziecko nadal ma kolki. Kolki odchodzą po ok 2-3 miesiącach kiedy dziecko zaczyna się samo ruszać i przewracać. A do tej pory najlepiej uspakajać dzidzie CHODZĄC. Przynajmniej tak wyczytałam w mądrej książce. No i przed chwilą u mnie zadziałało :) Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byliśmy wczoraj na szczepieniu - wybraliśmy opcję 5 w 1 + rotawirusy. poszło no to 420 zł no ale trudno Wojtek waży 5 kg - przybiera 250 g na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! My nadal walczymy ze skazą białkową - wychodzi mi na to, że każde następne dziecko ma ją w większym nasileniu - wczoraj zrezygnowałam już z koziego mleka, bo małą znów wysypało... Jeśli chodzi o karmienie, to Antosia w dzień je mniej więcej co godzinę lub dwie, czasem częściej. W nocy budzi się dwa - trzy razy, ale nie jest to specjalnie uciążliwe - ponieważ śpi z nami w łóżku, to jak się przebudza, daję jej pierś i szczerze mówiąc często nawet nie wiem kiedy skończy, bo już śpię... Jest to moja ulubiona metoda - przy pierwszym dziecku bałam się tylko, jak je potem nauczę zasypiać we własnym łóżku, ale nie było z tym problemów. Poza tym rośnie w oczach - brzusio ma okrąglutkie i robi jej się druga broda ;-) Moja starsza córka codziennie sprawdza, czy Małej nie wyrosły już ząbki :-) Pozdrawiam Was cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Hej Dziewczynki! Czy macie jakiś sposób na potówki. Mój mały ma całą buzię zsypaną w miejscach gdzie jego skóra styka się z moją podczas karmienia. Słyszałam o roztworze z nadmanganianu potasu ale czy można go stosować na buzię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Annaoj ale się uśmiałam z Twojej córci :D Ja tak tylko szybciorem, bo trochę rzeczy do zrobienia w domu jest, a tu się mały człowieczek budzi, więc czasu nie ma. Zyczę miłego dnia Hmmm nie mam pojęcia co się stosuje na potówki, ale pewnie dziewczyny coś doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama82
czesc dziewczynki, my walczymy z kolkami. wczoraj bylismy u pediatry bo juz nie moglam patrzec jak mala sie meczy. zapisala nam debridat, mam przepajac mala glukoza podawac kwas mlekowy i w czasie atakow lefax. mam nadzieje ze ta kuracja pomoze, bo serce mi peka jak ona tak placze... z kolka trzeba walczyc i teraz wiem ze mozna a nie czekac az prtzejdzie!!! uciekam bo sie mala obudzila papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też kolek ciąg dalszy - lefax ( jak już pisałam tylko trochę słabszy od naszego espumisanu w kropelkach) działa średnio. Moja siostra mieszka we Włoszech i ma mi stamtąd przysłac jakiś specyfik. Też od czasu do czasu podaję bakterie kwasu mlekowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×