Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość umbrelka 82
Mój dużo hm..... raczkuje, łazi wzdłuż mebli ale sam ciągle nie :) do 18 miesiąca ma czas :) a jutro kończy 16 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AWK, mój też bardzo dużo chodzi, nie lubi siedzieć :(( Wszędzie go pełno. Najwięcej energii ma wieczorem, przed samym kąpaniem. Musi się wyszaleć dopiero idziemy się myć. Ale wtedy usypia w kilka minut. Nie wiem skąd takie dzieci mają tyle siły :) Ja po 8 godzinach siedzenia w pracy nie mam już siły na nic :( Jeśli chodzi o kolejne dziecko to ja bym już chciała. Ale myślę że poczekamy jeszcze z rok, chyba że coś wcześniej wyjdzie ;) Umbrelka, nie martw się, na pewno niedługo się odważy i puści :) Wiem że się nie możesz doczekać. Miałam tak samo, tylko że mój już dawno chodzi. A nie próbuje się puszczać powoli, albo stać samodzielnie? Dziewczynki, może coś mi pomożecie. Mój mały od kilku dni budzi się w nocy i płacze. Smok nie pomaga, jeść nie chce. To nie jest taki ciągły płacz, tylko co jakis czas zapłacze przez parę sekund. Zostawiam go i w końcu usypia. Jak go biorę na ręce żeby przytulić to się rozbudza, więc muszę zostawić w łóżeczku. Miała któraś z Was takie doświadczenia? Pisałam tydzień temu o katarku i kaszelku u synka. Jednak mu nie przeszło. Bylismy u lekarza, ma jakieś delikatne szmerki w oskrzelach. Podobno to początek infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrelka 82
Aleks- wzdłuż mebli wręcz biega, staje przy wszystkim, wspina się, nawet zdarza mu się stać bez opierania się o cokolwiek- tylko samodzielnych kroczków się boi. Za rączkę chodzi jak ma ochotę, raczej nie sprawia wrażenia chorego dziecka, jest bystry, nocnik załapał ;) A z tym nocnym wybudzaniem miałam identycznie, trzeba przeczekać i zbyt szybko nie reagować na płacz. U nas pomogło wyprowadzenie małego razem z łóżeczkiem z naszej sypialni do własnego pokoju :) A może to ząbki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleks moja miała takie krótkie nagłe przebudzenia za każdym razem przed wyjsciem kolejnego zęba (przez 2-3 noce). Może to jakiś bolesny ząbek wychodzi? Co do kaszlu jeszcze tego nie przerabiałam, katarek był raz i bardzo sprawdził się sprzęt do odciagania o nazwie "Katarek". Kolejne dziecko - hmmm, sama nie wiem. Czasem chce juz, czasem sobie mysle, ze lepiej poczekac na tyle, żeby Ola poszła do przedszkola, a czasem myślę, że najlepiej jak jest 5 lat roznicy. Tyle, że my młodzi nie jestesmy i chyba nie powinniśmy tyle czekać. Poza tym jak jestem wyspana i wypoczęta to marzę o drugim dziecku a jak padam na nos to absolutnie nie chcę:-) Hi hi może lepiej zdać się na los? Pigułek nmie biorę, a no i mój M to chciałby drugie, więc kto wie co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Dawno mnie tutaj nie było a forum ruszyło:) Ja marzę o kolejnym dzidziusiu ale niestety względy finansowe nie pozwalają nam tymczasowo podjąć takiej decyzji. Ale jak nasza sytuacja się ustabilizuje to mam nadzieję że uda nam się spełnić nasze marzenia i dzidziuś się pojawi. A Igorek od 7 czerwca chodzi. Teraz to już raczej biega. Tak się denerwowałam a synuś zaczął chodzić z dnia na dzień. Tak więc w tym wypadku cierpliwość popłaca. Jeśli chodzi o spanie to mój mały codziennie się w nocy budzi i oczekuje że przeniosę go do naszego łóżka. I tak noc w noc. Niedługo zmieniamy mieszkanie i synuś będzie miał swój pokoik więc może to będzie pomocne na nocne wybudzanie. I jeszcze jedno. Byliśmy z CZD u psychologa aby poradzić się w sprawie braku mowy oraz sporadycznej reakcji na imię. Poradziła nam aby jeszcze czekać (jako że mały jest po ciężkim porodzie) i w razie dalszych obaw skontaktować się jeszcze raz z poradnią za pół roku. Czy Wasze dzieciaczki są uparte i czy już się złoszczą? Pozdrawiam Was oraz Wasze coraz większe maluszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, gratulacje dla synka za samodzielne kroczki :)) Teraz to trzeba biegać za nim. Przynajmniej poprawiamy sobie kondycję :)) A Igorek nic nie mówi, że poszłaś z nim do psychologa? Mój mały nie jest bardzo uparty, ale złości się jak mu czegoś zabraniam. Chwilę pokrzyczy, ja mu tłumaczę i powoli złość przechodzi. Jest trochę rozpuszczony, ale to efekt wychowywania przez babcię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz pisałam moja to straszna złosnica, az sie boje co bedzie dalej.A psoci!!!!!!!! wczoraj rozwinela caly papier tualetowy i wrzucila do muszli ,dzisiaj wyjeła poszewke z szafy, ktora rowniez wyladowala w muszli . Niestety drzwi z łazienki musza byc otwarte ,bo mam koty i tam kuwete. Otwiera lodówke na okragło ostnio zbila mi majonez to sobie wyobrazcie ten syf :( Nic do niej nie dociera rozkładam rece :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrelka 82
u mnie też w muszli i w wannie ląduje wszystko, co znajdzie na swojej drodze :) kocią kuwetę mam na schodach wysoko, gdzie nie sięga bo podejrzewam że koty miałyby regularnie sprzątane gołymi łapkami mojego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Aleks, narazie to raczej nic konkretnego nie mówi i to nas martwi. Dziś miał badanie słuchu (narazie subiektywne) i wyszło dobrze. W połowie sierpnia mamy badanie u audiologa, które da obiektywny wynik. Martwię się ogromnie. A my ostatnio przeżyliśmy atak płaczu w sklepie. Igorek upodobał sobie tam krzesło barowe, które koniecznie chciał kręcić. Tłumaczenia, że musimy już iść nie poskutkowały. Ostatecznie został odciągnięty od krzesła na siłę a dalszą wyprawę po sklepie kontynuowaliśmy w akompaniamencie wielkiego płaczu i krzyku. Oczywiście wszyscy się na nas patrzyli. A to dopiero początek... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Witam Mamusie! Co tu taka cisza? My właśnie jestesmy w trakcie przeprowadzki. Nie sądziłam że aż tyle rzeczy zgromadziliśmy. Rozmawiałam dziś z sąsiadką, która ma synusia w wieku 20 miesięcy i jest w ciąży. Patrzyłam na jej zaokrąglony brzuszek i tak w skrytości serca też bym tak chciała:) A mojemu Igorkowi właśnie wychodzi 5 ząbków. Marudzi niesamowicie. Ale na szczęście nie ma gorączki. Mam nadzieję, że szybko się przebiją. Dobrych snów życzę wszystkim Maluszkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dawno mnie nie było a wiec kacper ma 12 ząbków mówi mama da am nie zrobił sie bardzo kumaty duzo rzeczy naśladuje i pokazuje i od miesiąca chodzi w końcu sie doczekałam a co do kolejnego dzidziusia póki co mam dwoje i chyba wystarczy choc jeszcze marze o jednym ale to tak za 5 lat a i urodził sie z ciemnymi włoskami a teraz jest blondynkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka tzn nic konkretnego nie mówi nic żadnego słowa bo sa dzieci które ładnie wymawiają wyrazy juz a inne nie 4-5 slow i resztę po swojemu ????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
assia Niestety nie mówi nic. Jedynie swoje "da" kiedy coś chce. Nie mówi nawet podstawowych słów dla dzieciaczków : mama, tata, baba. A do tego dochodzi słabe rozumienie mowy. Martwię się ogromnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj przeszedl badania psychologiczne we wtorek i bylo ok wszytko a tez za duzo nie mowi malo uzywa mama w sumie ja slyszalam 3-4 razy a tak to mi mowia osoby ze jak mnie nie widzi to moiw poiwedziala ze nie ma on takiej potrzeby pokazuje duzo ale sporo moiw po swojemu jeszcze ale tez duzo rouzmie mysle ze nie bedzie tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
assia Ja również zaprowadziłam mojego synka do psychologa, a także do logopedy, foniatry, audiologa i każdy mówi że trzeba czekać, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Teraz czeka nas wizyta u neurologa. Bo jeśli coś jest nie tak to moim zdaniem nie należy czekać z rozpoczęciem rehabilitacji. A może zwyczajnie przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka jesli tylu lekarzy kazało czekać to mysle ze dac mu troszke czasu na to by sie rozkręcił no wizyta u neurologa mozez isc ale mysle ze jesli ma słaba mowę to jedynie zajecia logopedyczne moga pomóc w mowie ja mam chrześniaka co ma 3.5 roku i teraz zaczyna uczestniczyć na zajecia logopedyczne bo slabo mowi bardzo malo a ty jak przeszłaś tylu lekarzy i mówią ok to moze warto poczekać moja Oliwia rozgreciła sie z mowa ok 2 lat pamietam ze miala 2 ltka jak mowila poedyncze wyrazy tylko a 3 miesiace pozniej juz zdaniami zaczeła mowic kolezanki corka zdaniami mowila w wieku 1,5 roku no tak jest jedne szybciej mowia chodza siedza a inne potrzebuja wiecej czasu na zdobywanie umiejetnosci tych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mój synek też niewiele mówi. Przeważnie coś tam po swojemu. Czasami usłyszę mama, baba. Jedyne co często powtarza to mamam (jedzenie) i be :) Jest uparty i nie powtórzy nic. Ale jak się pytam gdzie jest mama, tata, babcia, dziadzia to pokaże. Jak proszę żeby przyniósł jakieś zabawki, misia, piłkę to wie o co chodzi. Dlatego myślę że wszystko jest w porządku. Na imie też nie zawsze readuje. Dziewczyny, jak u Waszych dzieci z jedzeniem nocnym. Mój od ponad tygodnia nie je już w nocy. Myślę że już skończone wstawanie w nocy na butlę. Bo czasami muszę wstać i dać smoczka. Ale to nad ranem. Wieczorem usypia ze smoczkiem, później mu wypada albo wyciagam. Odeszła nam w ten sposób jedna porcja mleka. I nie wiem czy nie dostaje go za mało. Nasz jadłospis wyglada teraz tak: Rano ok. 8 Kanapka z wędliną, dżemem, parówka Ok 10-11 serek homo, jogurt, lub kanapka 14-15 obiad, zupa z mięskiem, ziemniaczki, jakaś sałatka, buraczki. Kolacja o 20 kaszka, 240 ml. Przeważnie kaszka 7 zbóż lub 5 zbóż z lipą. W międzyczasie jakiś owoc, warzywa, biszkopt, chrupki, paluszki. Od obiadu do kolacji jest długa przerwa, czasami tylko coś konkretnego przegryzie. Napiszcie, jak to u was wygląda. Cukierków, lizaków, czekolady nie daję. Czasami, ale to bardzo rzadko dostanie kawałek cukierka. Do picia herbata z cytryną (bez cukru), kompot, herbatka owocowa dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie ubogo ten jadłospis wyszedł, ale nie pisałam dokładnie wszystkiego :) Dodam tylko że na śniadanie 2-3 razy w tygodniu jest jajecznica na maśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja małej nie karmie juz w nocy jak skonczyła 7 miesiecy . A budzi sie jedynie jak ząbkuje to daje herbatke. Byłam z nia na ostatnim szczepieniu przechorowala strasznie pierwszy raz nie spała prawie cała noc,miała goraczke cały czas jęczała na szczescie na nastepny dzien juz bylo o wiele lepiej. Mowi mało ale wszystko rozumie uwielbia telefony przykłada sobie do ucha i rozmawia po swojemu :) Wazy 11 kg. ma 13 zębów. Od miesiaca nie chce pic mleka ani z butelki ani z kubeczka.( daje zwykłe krowie mleko lub Nan) Juz nie wiem co wymyslac jej na sniadanie i kolacje. Kaszka na gesto odpada nie lubi. Ogólnie mało je. Dzięki Aleks moge podejrzec co wasze maluchy jedzą .W dzien spi raz okolo 2 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie je w nocy od kiedy skończył 2-3 miesiące życia przy chorobie pije a tak nocki przesypia pięknie co do jedzenia moj na śniadanie i na kolacje je kaszkę obiady ziemniaczki makarony ryże mięsko i buraki czy jakieś inne warzywka uwielbia owoce jak i kisiele budynie wiec staramy sie urozmaicać te posiłki jada paluszki chrupki kukurydziane jada serki homogenizowane lub jogurty wazy 11kg i ma 12 ząbków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hugosia a moze właśnie po obiadku a przed kolajca ok 17-18 daj mu kisiel budyń taka mała przekąskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz schemat jedzenia wyglada tak : 8:00 - kaszka ( jak ma humor to zje 150ml ) a jak nie to kanapka ,jajecznica 10:00 serek , jogurt, owoc róznie 12:00 - zupka potem spanie 15:00 - drugie danie ( ziemniaki, mieso, warzywa) lub drugi raz zupa okolo16:30 jakis deser ciastko, kisiel no i tu pojawia sie problem o 19 chodzi spac robie jej flache i nie chce krzywi sie buzi nie otworzy. I chocby nic juz od 16 nie jadła przespi cała noc. dzisiaj np. zjadła na kolacje jedna kromke chleba z dzemem :( martwie sie ze to za mało ale nie budzi sie w nocy czyli chyba nie jest głodna ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ wszystkim, chciałam się przedstawić na nowo. Jakiś temu dosyć dawno przestałam pisać. Mo synek urodzil sie 22.03.09 wiec jest jednym ze starszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam pocieszyć wszystkie mamy zaniepokojone brakiem postępów w rozwoju dzieciaczków. Mój syn też jest po cięzkim porodzie urodził się z konfliktem krwi, złamano mu obojczyk i miał ogromnego guza na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem lekarzem i nie podważam nigdy opinii specjalistów ale napewno zgadzam się z faktem że dziecko nie maszyna, kazde jest inne i robi postępy w swoim czasie. A Mój jest rekordzista! jadł do 10 mca co dwie godziny w nocy zaczal siedziec taz jak mial 10 mcy, chodzi od 15 mca a waży trochę ponad normę. Kiedyś mówił mama, teraz ma już prawie półtorej roku i czasem sam do siebie powie nie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reaguje na imie jak chce i kiedy chce a zdarza sie to sporadycznie. Nie potrafi pokazać gdzie jest mama albo tata. Nic nie przyniesie, a wiecie dlaczego ? bo jest leniuszkiem. Uwielbia słuchać muzyki i wysiedzi sam do godziny przy książeczkach. Lubi oglądać Tvn meteo bo tam dużo muzyki mało gadania. Szybko się uczy tego co mu się podoba. Jak mu coś nie pasi to koniec kropka. Jest uparty, nie lubi kontaktu z innymi dziećmi denerwuje sie jak one sie smieja glosno, ogólnie średniozadowolony zawsze lekko burczy. Takie jest moje dziecko bardzo charakterne i trzeba miec do niego podejscie. Ja mu nie odpuszczam ciągne na sile do dzieci znajomych, jak rzuca butelka to wyciagam z wozka i nie odpuszcze choc zanosi sie palczem a ludzie patrza na mnie i kreca głową. Eh to moje kochane dzieckooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
Zazdroszczę kkarolina podejścia:) Ja tam jestem typem matki "umartwiającej się". Brak postępów martwi mnie ogromnie i ciągam tego swojego maluszka od lekarza do lekarza. Prawdopodobnie przy drugim dziecku mi przejdzie chorba zwana NADOPIEKUŃCZOŚCIĄ;) A my jesteśmy dzisiaj po pierwszym dniu w żłobku. Nie było tragicznie bo cały czas byłam z synkiem (okres adaptacji) tylko zauważyłam, że po dwóch godzinach w ciągłym hałasie Igor zrobił się zmęczony i marudny. Ciekawe jak to będzie jak zostawię go samego na 8 godzin. Cóż, nnie mam wyboru i muszę spróbować. zazdroszczę wszystkim mamom, których dzieci przesypiają całą noc. Mój Igor w połowie nocy budzi się abym zabrała go do naszego łóżka, później budzi się na picie, później aby zmienić mu pieluszkę. Czy Wasze dzieci też tak dużo siusiają? U mojego synka po trzech godzinach pieluszka jest pełna a jak jej nie zmienię (np. w nocy) to przesiąka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka - w ciagu dnia jak najbardziej zmieniam co 2-3 godz. natomiast noc przespi wiec nie mam problemu. A mały spi w swoim pokoju? wiesz moze wymusza zebys wlasnie go brała do waszego łózka. Moze przetrzym go nie idz jak płacze moze sam za chwile sie uspokoi. Kazdy wychowuje dziecko według własnych zasad. Ja do niej nie chodzialm jak obudzia sie w nocy i sama sie oduczyla nocnego wstawania. Ale niektore matki nie potrafia zniesc placzu i zaraz ida do dziecka, a ono moze sie tylko przebudziło. Nie wiem nie pouczam kazdy robi jak uwarza u mnie to odniosło skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrelka 82
Witam. I piszę jak jest u nas: - w nocy nie jadł od 10 miesiąca ale jak zaczął W KOŃCU sam chodzić na 16 miesięcy to butla o 2 obowiązkowo :/ - na noc wysikuję go na nocnik, to samo zaraz jak wstanie rano. Czasem po nocy pieluszka jest sucha a czasem lekko siknieta ;) a czasem waży kilogram- więc reguły nie ma ;) - śpi sam w pokoju więc budzi się tylko na to nieszczęsne nocne mleczko - stokrotko- my też żłobkujemy od wczoraj i ja zauważyłam TO SAMO. dzieci płaczą- on płacze, gwar go męczy.... Dziś zaprowadziłam na 4 godzinki....zobaczymy...... - jedzonko wygląda bardzo podobnie jak u hugosi. I też mam wrażenie że je za mało. Waży 11 kg, ma 13 ząbków. Też wszystko robił "późno" jak u Karoliny- późno siedział, późno zaczął chodzić -a co do rozwoju intelektualnego to naprawdę nie martwmy się. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, każde jest pod stałą opieką pediatry, który na pewno by coś zauważył. Oczywiście warto wspierać rozwój dzieci organizując jakieś zabawy edukacyjne itp. Moj mały gada strasznie ale po swojemu :) grunt że reaguje i rozumie co się do niego mówi. Szczególnie jak mówimy NIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh temat trochę ruszył, fajnie. Ola też waży 11 kg, he he jak na razie wszystkie nasze dzieci ważą 11 kg. Chodzi spać o 20 i o 5 budzi się. Wtedy daję jej butlę z herbatką i dzięki temu śpi do 7-8. Gdy nie dam butli wstaje o 5 więc same rozumiecie, że decyzja jest trudna, he he. Je- sniadanie o 9 (jajecznica z szynką i pomidorem, parowki z ogorkiem lub kaszka) II sn ok 12 - serek, danonek, owoce i spac obiad o 16 - krupnik + mięso lub mięsko z kaszą gryczną i surówką, etc 19- kanapka z szynka, omlet albo kaszka na sen mleko 200 ml Dziewczyny mam pytanie co do zupek. Jak dajecie dziecion zupki? Moja bardzo lubi gryżć zwłaszcza mięso i jak jej zmiksuję zupę z warzywami to pluje taką papką. Efekt jest taki, że robię zupkę na gesto i podaje jej w zasadzie warzywa, kaszę, ziemniaki jako, że samego płynu dziecko przecież nie zje tzn wypływa jej z buzi. I się amrtwię, że powinna jeść wywary a nie je - macie jakis pomysł na podane wywaru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×