Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czeemu

CZY ZAWSZE TAK JEST

Polecane posty

Gość czeemu
a czy wy jestescie na 1000))% pewne tego, ze chcecie byc ze swoimi obecnymi partnerami ? nie macie czasami egoistycznych mysli, ze moze czeka na Was w zyciu jeszcze cos lepszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może troche przerwy od siebie i sie zobaczy jak bedzie potem? czy płomień bedzie gorący jak na poczatku czy bedzie bez zmian..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
bo ja niestety mam swiadomosc ze bedac z nim bede miala pod gorke w zyciu jeszcze bardziej niz mam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja chce byc z nim na 100% ale różne myśli mam, tak ze np. bede chciala z nim byc ale ktos mi bardziej namiesza w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
bonnie a czy to nie jest tak, ze do obecnego faceta ciagnie cie rozum a do tamtego serce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo! mysle ze bedac razem bedzie nam zaje*iscie trudno, zero wsparcia rodzicow, ich pomocy na starcie itp. ale zawsze mam nadzieje ze zdarzy sie cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w obecnym nigdy nie bylam tak zakochana jak w tym drugim... tamten to milosc i zakochanie czyli te wszystkie motylki i fajerwerki ktorych teraz mam mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
no tak jak mowie mam swiadomosc ze bedac z nim nie bede miala latwo i pod gorke caly czas jeszcze bardziej niz mam... a poniewaz czlowiek jest tez po czesci egoista, mam mysli ze moze kiedys z kims mialabym latwiej :( wiem jak to brzmi, pusto i materialnie po czesci ale jestem mloda a ciagnac cale zycie kogos do przodu to chyba zbyt wiele choc bylby to nie wiem jak dobry czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
bonnie rozumiem cie bo mysle ze gdyby teraz natrafil sie ktos kto wzbudzilby te motylki to choc mialabym swiadomosc ze nie beda te motyle trwac wiecznie to nie wiem czy bym sie nie skusila :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale moje marzenie brzmi: chce byc z obecnym a tamtego miec jako przyjaciela, kumpla, kolege (nigdy nie byłam z nim wiec to byloby naprawde wspaniałe), docenić to co sie ma i starać się o cos co kiedy bylo niemozliwe (przyjaźń z tamtym), a wiecie czemu bylo niemozliwe? bo był moim nauczycielem ! i to co jest teraz to anprawde efekt mojej cierpliwości, tak wiec powiadam: wszytsko jest na świecie możliwe, nawet ze twój zwiazek odzyje na nowo itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
nie wierze w przyjazn z mezczyzna do ktorego masz takie ciagoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecny nie jest asekuracją, to zupełnie nie tak, ja chce zyc tak aby nikt przeze mnie nie cierpiał, i tak żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
MELNI ale nie ma nikogo innego, zadnego konkretnego faceta o ktorym mysle! mam poprostu czasami takie mysli ze moze z kims innym byloby mi latwiej ale nie ma takiej osoby, tzn nie szukam jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
juz nie wiem do kogo to bylo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chlopak wie o wszystkim, oboje stawiamy na szczerość. ja z tamtym tylko sie znamy gadamy i wygłupiamy nic pozatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
ja nawet nie mam sposobnosci zeby poznac kogos innego bo caly czas tylko praca-szkola-dom i tak w kolko wiec sumienie mam czyste jezeli o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym była Tobą, byłabym nadal w tym zwiazku jesli choc odrobine cos do niego czujesz, zawsze przeciez mozesz trafić gorzej a i zawsze w zwiazku moze sie polepszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
zawsze moge trafic gorzej ale jest tez druga strona medalu ze zawsze moglabym trafic lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes zalosna
czemuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mowie zeby została jak COŚ do niego czuje, bo jak nie czuje, to nie popieram kół ratunkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
myslalm nad przerwa ale wiem jaka bylaby reakcja mojego faceta na ta propozycje... potrafie go zrozumiec bo gdybym ja byla na jego miejscu i on by mi zaproponowal przerwe to myslalabym swoje ... raz juz sie ze soba rozstalismy na 2 tygodnie ale caly czas mielismy kontakt ze soba, prosil zebym wrocila itp wiec to troche inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
nie pierwszym nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
nie jestesmy tacy mlodzi jak moze sie wydawac, ja mam 24 a on 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeemu
chyba tak bedzie najlepiej aczkolwiek podejrzewam jakie beda efekty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×