JAKIE NAJLEPSZE ZABEZPIECZENIE NA PIERWSZY RAZ?

Dodam ze nie jest to moj staly partner i nie bedzie jednak bedzie to moj pierwszy raz ...nie ufam za bardzo tylko prezerwatywie....chcialabym byc spokojna ze nie wpadniemy nie jestem nie chce dziecka teraz.....tabletki w tym przypadku chyba nie maja sensu skoro to jednorazowy "wyskok" ze tak to nazwe .....jak w takim razie najlepiej sie zabezpieczyc....podzielcie sie prosze radami i doswiadczeniem ;) z gory dziekuje glupie komentarze nie na temat prosze o pozostawienie dla siebie ;)

Kondom wystarczy, niech dodatkowo nie konczy w Tobie

prezerwatywa starczy

jednak gdy gumka peknie? ....a to czesto sie zdarza.....moze byc niezaciekawie;/ ...czy ktos moze cos wie na temat tych kremow czy tam globulek plemnikobujczych jak to dziala...czy wspolgra z prezerwatywa?

gdy się uprawia seks, to trzeba sie liczyć z możliwością zajścia w ciążę jeśli dorosłaś do seksu, to i dorosłaś do odpowiedzialności jaka się z nim wiąże...

okej ...jestem odpowiedzialna ale teraz nie czas na dziecko .....dlatego tez z powodu mojej odpowiedzialnosci chce sie dobrze zabezpieczyc zeby nie spiepszyc sobie i innym zycia ;) mysle ze jest to odpowiedzialne

Prezerwatywa ze srodkiem plemnikobóczym (np. unimil ultrasafe) oraz sprobuj sobie wyliczyc nieplodny dzien wg "kalendarzyka" - i wtedy t zrobić. (Tylko jedno i drugie a nie albo albo)

Poza tym nie rób tego z gościem z ktorym nie chcesz byc na co dzień. Nawet jesli dzis ci sie o wydaje atrakcyjne to za kilka lat bedziec cie cofac na sama mysl o tym.

a na jakiej zasadzie stosuje sie te srodki plemnikobojcze przed czy w trakcie stosunku

dziewczyno, boję się o ciebie. Hans Kloss w Pidżamie napisał \"prezerwatywa ze srodkiem plemnikobójczym\" czyli że ten środek jest w prezerwatywie, lateks jest już pokryty specjalnym żelem. oczywiście sa dostępne osobno środki plemnikobójcze, ale w tym wypadku o to nie chodziło. jak ty nie wiesz o takich rzeczach to marnie z tobą :/

Prezerwatywa + globulki Patentex, a najlepiej szklanka wody zamiast. Pierwszy raz jest tylko raz w życiu, szkoda, że chcesz to zmarnować. Obyś nie żałowała. Piszę z własnego doświadczenia. A jak pęknie to zawsze jest Escapelle.

Gumki wystarczą.... Zgadzam się z innymi poprostu rób to z głową i bądź ostrożna

uprawiam seks od roku, zawsze z samą gumką, jeszcze nigdy nie na zawiodła. NA 1 raz mieliśmy globulke i gumke, ale globulka jest zbyteczna i nieskuteczna nawet jakby gumka pękła. Kup prezerwatywy w aptece, będziesz miala pewnosc, że były prawidlowo przechowywane i nie były narażone na uszkodzenia. Kup 3 warstwowe : durex extra safe, niebieskie opakowanie, kosztują kolo 8 zlotych. Zawsze używamy tych i zawsze jest wszystko ok ;). Prawidłowo zalozona prezerwatywa nie powinna cię zawieść. Pamiętaj tylko, że już w fazie podniecenia na członku wydziela się płyn przedejakulacyjny - prejakulat, a w nim znajdują się plemniki, które mogą być zdolne do zaplodnienia, co prawda mówią, że są one o upośledzonej ruchliwości i słabsze niz te w wytrysku, ale pamiętaj, że do zapłodnienia potrzebny jest tylko 1 plemnik ;). Czyli gumka od początku do końca, ;). Jeśli się boisz, że prezerwatywa Cię zawiedzie, to niech partner wyjdzie i dokończysz mu ręką ;). Globulka psuje cały efekt, piecze, leje się i jest mokro. Ja osobiście nie polecam ;). Sorki za wykład, mam nadzieję, że okazal sie przydatny ;p.