Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogłam zrobić inaczej...

Koleżanki pukają się w czoło...a ja nie potrafiłam zrobić inaczej...

Polecane posty

Gość a ja nie 111
Ja tez mam taka nadzieje, ze bedzie dobrze, a jesli nie, to moze znajdzie tam kogos, kto bedzie Jej chcial pomoc i o to wlasnie mi chodzilo.Podziwiam Cie. Jestes dobrym czlowiekiem... Masz watpliwosci... Chcialabys aby i Tobie i Twojej Tesciowej bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapusta 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam robić inaczej...
Będzie dobrze, bo mama nie jest sama, a ja będąc z Nią utwierdzam się,że dokonałam słusznego wyboru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam robić inaczej...
Dzisiaj niedziela, mama czuje się dobrze, mąż się nią opiekuje a ja wyskoczyłam do kościła, kina, na spacer do mioasta.Fajnie jest a będzie jeszcze lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Teściowa czuje się dobrze, nadal się nią opiekują. Na szczęście jest już na tyle dobrze, że niedługo będę mogła iść do pracy. Nie żałuję swojej decyzji.Widząc radość w jej oczach i uśmiech na twarzy wiem,żewarto było i jest tak postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to...
altruizm na pograniczu z głupotą i naiwnością, ale your live your plays;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Wolę żyć może nieco skoromniej bez fajerwerków i zagranicznych wczasów,ale kiedyś powiedzieć sobie,że zrobiłam wszystko, by bliska mi osoba miała szanse na godne życie.Bez bólu móc spojrzeć w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogłam zrobić inaczej... --> będzie dobrze, najtrudniejszy jest pierwszy okres po operacji... Moja mama miała malutkiego guzka (5mm) i też amputowano jej pierś - całą - niejako \"na zapas\". Pewnie, że już nie może wykonywać wszystkich czynności takich jak do tej pory - dźwigać, przemęczać się, opalać itp, ale poza tym funkcjonuje całkiem normalnie i normalnie wykonuje wszystkie lżejsze czynności domowe:) Od operacji minęło już kilka lat - dzięki Bogu bez nawrotu choroby. Trzymam kciuki, aby i Tobie, Wam wszystko poukładało się wg Waszych myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka taka se
Jesteś dobrym człowiekiem i żadna praca, żadne pieniądze tego nie zastąpią. Postąpiłaś słusznie, rodzina i bliscy ludzie są najważniejsi. Jak sama miałam problemy, pozostali przy mnie Ci naprawdę najbliżsi i odtąd wiedziałam kto jest prawdziwy a kto od przypadku albo interesownie. A koleżankom które twierdzą że źle postapilas nie zyczę choroby w samotności. Z punktu widzenia medyczyny i psychologii, obecność kogoś bliskiego przyspiesza rekonwalescencję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Mama powolutku wraca do zdrowia. Dzięki Bogu okazało się, że wezły są czyste, a wyniki z histopatologii bardzo dobre.Jestem szczęśliwa,że mogłam z nią być w tych trudnych chwilach. Zadna praca i żadne pieniądze nie dały by mi tyle radości, szczęścia i satysfakcji. Teraz, gdy idzie ku dobremu zaczynam szukać pracy. Oby mi się udało:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrvvfd
Jestes silna i dobra Ja chciałabym zeby byl przy mnie taki człowiek jak TY ... dobro wroci do Ciebie A tym kolezankom na starosc nikt nie poda szklanki wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwerg
Rak zabrał mi Dziadka...w te wakacje...Dziadek chorował od listopada (tzn wtedy dowiedzieliśmy się, że to rak). NIestety zdaniem lekarzy nie nadawał się na operację... Ostatnie dni były dla niego męczarnią....NIgdy nie zapomnę tego co zobaczyłam w szpitalu...na dzień przed jego śmiercią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Dzięki za słowa wsparcia:). Wierze,że będzie dobrze. Muszę teraz zająć się swoim zdrowiem, bo przyplątało mi się zapalenie przydatków:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Jakoś zżyłam się z tym forum, więc piszę, chociaż troche tak sama dla siebei, bo chętnych brak;). Mama czuje się dobrze i wraca do zdrowia.Wyniki z histopatologii ma dobre, będzie miała tylko radioterapię i tabletki. Ja już jestem u siebe w domu z mężem.Mama została sama, codzień do niej dzwonimy, radzi sobie codziennością. A ja...nadal nie mam pracy, wydarzenia ostatnich miesięcy troche mnie przybiły, jestem nieco przygnębiona, nie cieszą mnie rzeczy, które kiedyś cieszyły.Szukam pracy,ale na razie czarna dziura. Ale jestem szcześliwa,że z mamą dobrze:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Tylko jakoś cieżko mi uwierzyć, że dobro powraca...A może ja po prostu nie wiem, co jest dla mnie dobre:( Ostatnio prace dostały w mojej branży 2 koleżanki o gorszych kwalifikacjach i inteligencji jak mniemam niż ja,ale coż...Koniec biadolenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Mama czuje się dużo lepiej, czeka na naświetania.Właśnie wróciliśmy od niej.Jej choroba bardzo nas zbliżyła:). Razem przez to przeszliśmy. Nadal szukam pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogłam zrobić inaczej...
Mama za kilka dni rozpoczyna kilkutygodniową radioterapię. W tym czasie będę u niej w domu, nadal nie mam pracy. Wiecie,...ja już mam takie myśli,że to może przeznaczenie, bym narazie zajęła się czymś innym, kimś innym, nie pracą. Słyszałam,że radioterapię źle się znosi. Wiecie może coś o tym ,jak to faktycznie jeste po usunięciu małego guza piersi...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×