Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomaszowianinka

Problem z ..... kotem

Polecane posty

Gość jmgjghgmg
jak przeszło to ja bym już tylko obserwowała... dobrze że jest lepiej :D to piszesz że już wcześniej też coś takiego mu się zdarzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nom obserwuję, aktualnie jest na dworzu ...... Nawet sam wyszedł :D Tak, kiedys się zdarzyło, ale to z jakieś 2 lata temu, i też tak samo przeszło jak by nic .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmgjghgmg i
Może był w szoku z jakiegoś powodu. Uważaj później. Sprawdzaj czy ma apetyt, czy je i pije, czy nie boli go coś, nie jest osowiały, nie wymiotuje, nie ma czegoś np w łapkę wbitego... Zresztą wszystko to wiesz... I pilnuj go... Przecież ktoś mu może zrobić krzywdę... A może pies go gonił... Jest dużo psów dla których zabić kota to jak dla nas przejść po trawniku gniotąc rośliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie to był szok jakiś ..... A ja strachu narobiłam :D Ale dziękuję za wszystkie rady ;* Apetyt ma i to nieziemski, już nic go nie boli, i nic z tych rzeczy które wymieniłaś się nie dzieje ... A co do tego psa, to wiem ..... moja chrzesna ma wlaśnie pekińczyka japońskiego, który jak do nas przyjdzie to kota lepiej zeby nie bylo w domu, bo go odrazu atakuje .... Takie małe a takie podle to psisko nieraz ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×