Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem ciekawa

Czy wam tez rodzice nie pozwalaja sypiac u chlopaka w domu?

Polecane posty

Gość jhnghn
daje !! najlepiej stancie na kobiórze "trzeba odciąć pępowine matki" dawajcie dupy wszystkim i spijcie u kazdego TROCHE SZACUNKU !!! DLA RODZICOW I SWOJEGO CIALA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnghn
nie moge patrzec co sie dzieje z tym swiatem mam dopiero 21 lat i wierzyc mi sie nie chce co sie dzieje laski w wieku 16,15 lat traca dziewictwo!! ja mialam 19 i zaluje bo moglam trzymac do teraz ale na bledach czlowiek sie uczy co za chora moda sex hlasnie narkotyki inaczej jestes dziwny kazdemu takiem czlowieki KARA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnghn
ZATKAłO WAS?? TAKIE MąDRE BYłYśCIE DZIWECZKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superkaorla
wierzyć się nie chce! a myslałam, że moi rodzice są dziwni...jednak nie... ja zamieszkałam z moim chłopakiem (i jego rodzicami - super ludzie , tacy młodzieńczy),jak miałam 21 lat on 20. oboje studia dzienne. teraz już po studiach, pracujący mieszkamy sami w własnym mieszkanku... slubu nie mamy bo nie chcemy, dziecko mamy ale bez chrztu i nikt z rodziców się nie czepia - no moja mama czasem coś zamarudzi o ten chrzest, ale nie naciska bynajmniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz zwyczajnie spedzic nocy
u kogos nie mozna bez "lajdaczenia sie"? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plazzza22
Jak byłam młodsza (18-19), to chodziłam spać do koleżanki i oczywiście spędzałam noc u chłopaka. Gdzieś tak po 20-stce chodzę spać legalnie, choć od czasu do czasu, bo wolę nie przeginać. A tak ogólnie w weekendy zawsze wracam od niego tak 4-5! Rodziców mam takich nieco wyluzowanych, w każdym bądź razie jestem z tym chłopakiem od 7 lat i chyba oni też się do niego przywiązali i na pewno ufają mu, jako mojemu chłopakowi. Nie rozumiem tylko tych, co uważają, że noc spędzona u chłopaka od razu zalatuje wpadką. Po pierwsze wpaść można nawet przy kilkuminutowym spotkaniu i cała noc niewiele ma tu do rzeczy. Po drugie, jak ludzie są mądrzy i myślą, to nie wpadną, choćby przebywali ze sobą sami 24h! jhnghn Owszem, mamy zmieniały nam pieluchy i karmiły nas, ale dlatego, że dosłownie mówiąc "nas zrobiły". Jeżeli urodziły dziecko, to wiadomo, że będą to robić. To nie jest żadna czynność wymagająca od nas dozgonnej wdzięczności na całe życie. Mamę się kocha nie tylko za "pieluchy"! Zresztą, co spanie u chłopaka ma do szacunku do mamy. To, że chcę spać z chłopakiem, nie znaczy, że nie szanują mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnghn
w ten sposob pokazujecie wszystkim ze uprawiacie sex widac ze nie jestescie katoliczki jedna nawet dziecka nie ochrzciła co sie dzieje z tym swiatem myslalam ze faceci mysla ujem a laski tez pipą ;/ widocznie ci co sie nie hajtaja mieszkaja na kocią łape to po porstu sobie nie ufają że to ta jedyny ten jedyny ze strachu się nie pobeirają i nie wciskajcie kitu że wam papier nie potrzebny bo to przed Bogiem przysięgacie bezbożniki !!! a skoro wasze matki nawet nic na to nie powiedzą to były takie same jak wy teraz nie chciałabym tkaiej mieć matka to matka a nie jak widze niektóre idą z córkami co mają 16 i tekst do nich " idzmiemy zapalić? wypić?" szkoda gadać ja rozumiem okazyjnie spać czy jakoś po imprezie czy coś ale nie tak co tydzień aa zostaje na na noc musimy sie podupczyć ;/ bo wiadomo ze leżeć spokojnie nie będą nie mówiłam tylko o pieluchach ale o wszystkich latach wychowania pewno większość matek właśnie tych dziewczyn co piszą prawie nic w to nie włożyły bo widać po pisaniu , pewno do 17, 18 w pracy a dziecko samo sobie radzić musiało potem wyrastają takie bez zasad w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie ze nie chrzciła
ja też nie dałabym nad dzieckiem jakichś guseł odprawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma prawo do wyboru religii. Ja wszystkie sakramenty przyjelam, ale do kosciola poprostu nie chce chodzic bo nie czuje takiej potrzeby (czasem tylko ide na msze bo czuje taka potrzebe wewnetrzna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara33333333333333333333333
piekło wita was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaq1232we

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dość że zakazuje zostawać u niego, to ostatnio stwierdziła że za często się widujemy (właśnie on ma parę dni wolnego) i cały czas mi suszy głowę po co tak codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za parę dni znowu trzeba iść do pracy i będziemy się widzieć tylko na weekendach, to nie będzie mama marudzić że za często się widujemy. Dla niej najlepiej byłoby gdybym cały czas siedziała w domu i chodziła tylko do kościoła i do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz - wrocilam z wakacji
U mnie na wsi to nie do pomyslenia zeby jakas dziącha zotawala na noc u chlopaka. Ja nie zostaje u chlopaka na noc bo go nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz - wrocilam z wakacji
a jabym miala jakiegos chlopa i zostala u niego albo on u mnie, to potem cala wies prześladowałaby mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są ludzie...i ludzie. ja Wam powiem, że kiedy po ślubie cywilnym przyjechaliśmy z mężem do teściów, teściowa kazała mojemu mężowi spać w pokoju z bratem;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esposito - znam podobna historie. moj kolega ze swoja dziewczyna wyjechal zagranice i tam z nia mieszkal przez rok, po tym roku brali slub (chodzile ze soba chyba z 7 lat) mataka panny mlodej przyjechala tam do nich na slub i miezkala z nimi miesiac. Przed slubem mataka spala z corka w jednym lozku i po slubie tez:) nawet noc poslubna spedzila z matka. dopiro jak wyjechala to mogli probowac malzenskiego seksu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz - wrocilam z wakacji
teraz siedze sama w domu, zostane stara panna, jak dobrze ze istnieje kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz - wrocilam z wakacji
wrocilam z wakacji i sie nudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwiona roztrzesiona00
Ja po 5 latach u swojego chlopaka zostałam na noc 3 razy.. Pierwszy raz po urodzinach Jego siostry, Jego nawet w domu nie było, był na noc w pracy, drugi po grillu juz z Nim. I trzeci raz po weselu, u Jego rodziny.. Czy to coś złego, bo teraz czytam to forum i mam wyrzuty, dodam że mam 22 lata, on 23:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest
u mnie jest podobnie. teraz mam wakacje i mi nic nie wolno. w pazdzierniku wroce na studia i znowu z moim M. bedziemy sie widywac i kiedy chcemy i ile chcemy. ale jakbym nie studiowala to nie wiem jakbymsmy to zwytrzymali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsfdgdfg
nie no 25 lat, to już gruba przesada żeby Ci rodzice zabraniali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, wyprowadź sie i koniec. Ja wiem, że nie będzie lekko, ale wszystko sie da zrobić.My wprawdzie nie mieliśmy takich problemów z rodzicami...nie wyobrażam sobie, żeby moja mam robiła mi takie uwagi, od początku mój chłopak (teraz jucz mąż) nocował u mnie a ja u niego i nikt afery nie robił, w końcu byliśmy dorośli.Potem postanowiliśmy zamieszkać razem, rodzice zostali poinformowani o fakcie. Nie było lekko, studia, praca, były miesiące gdzie naprawdę brakowało do pierwszego a mieszkanie które wynajmowaliśmy było naprawie w opłakanym stanie. Ale daliśmy rade, a rodzice widzieli ze to wszystko odbywa się na poważnie. Teraz jest już z górki:)Odwagi, i nie pozwól rodzicom dyktować Ci co masz robić. Rodzice muszą zrozumieć, że dziecko nie jest ich własnością, tylko odrębną jednostką mającą prawo żyć tak, jak chce!Czasem trzeba im w tym pomóc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uzywam wody a nie mydla
podobne pytanie: czy rodzice pozwalaja spac Waszym chlopakom u nich w domu jesli Wy tez tam mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie moge spac u mojej dziewczyny bo jej stara jest strasznie napalona na mnie i nie wiem co mam robic uledz jej czy jej unikac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ata v16
ja mam 16 lat i chlopak moze u mnie spac i moge jezdzic na dyskoteki a wy tyle i niemozecie niewracac na noc do domu?ja bym niewytrzymala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -z-oz
może nie chcą żebyś przyniosła zawiniątko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×