Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

editt

CZY FACET WYTRZYMA DO ŚLUBU

Polecane posty

Wracaj wracaj, bo jeszcze facet się rozmyśli. Nie ma sensu czekać. A ksiądz niech lepiej się sobą zajmie a nie opowiada takie głupoty... sam pewnie by chciał a nie może i innym robi sieczkę z mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to że się z nim kocham to okazywanie tego że go kocham. nie mogłabym tego robic bez miłosci jest moim pierwszym i mam nadzieje że ostatnim mężczyzną. tylko własnie ksiądz mi wyjezdza z tekstem ze takie związki sie rozpadaja, że on robi to dla tego ze jest facetem i jest zaprogramowany zaspokajac potrzeby fiz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie kocham sie po to zeby rozwalic ten związek Uprawiam sex z miłości. wiem że Kościolowi chodzi o to że czesto mylimy miłosc z zauroczeniem i zanim do tego sie dochodzi to kobiety mają po Nasty partnerów a mężczyzna chciałby mieć kobiete bez takiego bagażu doświadczeń.i często męzczyzna nie potrafi wybaczyc kobiecie tej przeszłości mimo że stara się to takie małżenstwa mimo wszytsko rozpadają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, ze właśnie takie związki co to partnerzy czekają z seksem do ślubu nie mają szans przetrwania. Bo co jeśli np panna lubi tylko po bożemu a facet od zawsze marzy o seksie na wszystkie możliwe sposoby? Co jeśli jemu wystarcza raz na 2 tyg a ona by chciała 2 razy dziennie? Prędzej czy później któreś zdradzi. Jak dla mnie każdy związek, który się chce zapieczętować ślubem musi wcześniej zobaczyć jak to jest razem w łóżku. Seks to BARDZO ważna kwestia i trzeba się dobrze dobrać i zgrać. No i właśnie - seks to najlepszy sposób okazywania uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moralniak po spowiedzi - moja wierząca koleżanka, która miała romans z wierzącym żonatym tez tak miała, ciągle latała do spowiedzi, ten kolo zreszta też wierzący to takie dziwne klimaty czasem zapodają, blee jak można sie spowiadać z seksu z ukochaną osobą, ze się żałuje? OBRZYDLIWE, gdybym spałą z wierzącym, to nie wiem, jak bym na to reagowała, gdyby chodził pzrepraszać, ze ze mną sypiał i się z tego spowiadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZakochaneMalenstwo
To po co w ogóle mu udostępniłaś siebie i swoje ciało, a teraz tak nagle chcesz zaczekać z tym aż do ślubu? Było o tym wcześniej pomyśleć. Proste, że jak dałaś mu siebie posmakować, to trudniej mu będzie zrezygnować z sexu. Samej mi byłoby trudno i wątpie, czy tobie to się w ogóle uda. Powodzenia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzzz
ale pierdoly, ja nie moge, lykasz to co ci klecha gada jak mlody pelikan "milosc powinna byc wazniejsza niz potrzeby" seks to taka sama fizyczna potrzeba jak jedzenie, powiesz facetowi zeby przestal jesc z milosci do ciebie? albo oddychac, co to za dziwne wybiorcze umartwianie sie, skoro odmawiasz sobie seksu to od razu i np zyj o chlebie i wodzie tylko, a co a traktowanie faceta jak niemyslaca istote co musi tylko ruchac bo inaczej nie potrafi, a tak wlasnie ujmuje to twoj klecha, "bo facet musi" to wybacz, odrobine jest uwlalczajace dla twojego faceta, no i to ze facet chce kobiety bez doswiadczenia-kolejny sredniowieczny ppomysl dobry dla sfrustrowanych prawiczkow ktorzy boja sie porownania do poprzednich partnerow kobiety, niezle ci ten klecha mozg wypral, gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×