Uprawialam xxx z kims przez telefon a teraz on chce sie ze mna spotkac

Nie wiem co robic, w realu nie pojde na calosc, on chce nie tylko tego ale jeszcze zwiazku, a ja jeszcze nie doszlam do siebie po ostatnim zerwaniu. Poznalismy sie przez neta, gadalismy kazdego dnia, a potem sprawy wymknely sie z pod kontroli, zadzwonil i doprowadzil mnie do odlotowego orxxxu, potem zrobil to samo, ale tym razem bylam w toalecie w pracy. Lubie z nim rozmawiac ale nie sadze, ze moglibysmy byc razem. Jesli odmowie spotkania on przestanie do mnie pisac i dzwonic a jest bardzo fajnie tak jak jest. Jesli sie zgodze boje sie zaangazowac emocjonalnie i ze on mnie tez zrani. Mam pecha.

Ile ty masz lat że przejmujesz się pogaduchami przez telefon z kimś obcym?? Przecież to może być ktokolwiek, w tym jakiś świr. Wasza znajomość zbyt tendencyjnie się zaczęła żeby teraz było miejsce na realne kontakty, nawet mało prawdopodobne żeby on był jakąś godną zaufania osobą (choćby przez tą skłonność do angażowania się w wirtualne romanse, czy tą natarczywość i naleganie na seks). Zatem jeśli on nie rozumie że to zabawa to jego problem, a anwet sygnał ostrzegawczy przed nim.

Mam jego zdjecie i wiem gdzie pracuje bo maile wysyla z adresu w pracy, ale czasem mam wrazenie, ze cos jest nie tak. Jest bardzo zaborczy i zazdrosny, jak narazie sie z nim bawie ale raczej nie spotkam.

Nie wiesz? Wpisz w ''google'' to sie dowiesz. Mowisz odpowiednie rzeczy a reszta to wyobraznia i odpowiednie ruchy palcow:p Ja sie nim nie przejmuje, ale chce to kontynuowac przez jakis czas, dla zabawy. Czy ktos tez probowal takiego romansu?

Ja tak ale traktowałam te osoby instrumentalnie i te osoby mnie tak samo. Choć przeżyty w ten sposób orgazm nastraja życzliwie do osoby po drugiej stronie kompa czy drutu... ;D

nastraja życzliwie buhahaha

zyczliwie...dobre, ha ha ha:) Chyba tez tak mysle o nim, on nie traktuje mnie instrumentalnie ale ja jego tak:p Czuje sie troche jak jakas wyuzdana zdzira, sposob w jaki z nim rozmawiam nie przystoi dobrze wychowanej panience, to moj pierwszy raz z nieznajomym przez telefon w dodatku;)