Tutaj sprawdzicie jaki KOLOR OCZU będzie mieć Wasze dziecko

a mi się niestety nie da sprawdzić taki program chyba nie do końca przemyślany. Moja mama ma zielone a mój tato niebieskie i w programie pisze że to niemożliwe żebym miała brązowe a niestety mam:-). Także nici z dalszego sprawdzania koloru oczu mojego dziecka:-(

że jesteś biologiczna córką swoich rodziców:D a przynajmniej jednego z nich:D

"alina bo z takich rodziców nie ma szans na brązowe oczy u dziecka biologicznego" są szanse!!! studiuję genetykę wię piszę co wiem: jeśli twoja babcia miała brązowe to twój tata (lub twoja mama w zależności od tego kto jest dzieckiem tej babci) ma geny mogące przekazać w dalszym pokoleniu właśnie oczy brązowe, choć sam(a) ma zielone, niebiekie, szare czy jeszcze jakieś inne tylko wieśniacy robią tak, że jak widzą brązowookie dziecko niebieskookich rodziców to puszczają po wsi ploty, że matka się puszczała

! jeśli człowiek nie ma brązowych oczu to nie ma genu dominującego wiec nie może przekazać dziecku czegoś czego nie ma i gdzie ty studiujesz tę GENETYKĘ? taki kierunek? :D w Gwizdanowie?:O

U mnie nic nie musze sprawdzać. :D Wiem z góry jakie oczy będa miały moje przyszłe dzieci i wiedzialam jakie oczy bedzie miał mój syn zanim się urodził. :D Mój ojciec - brązowe, siostra- brazowe, mama- szaro-niebieskie. Teść- brązowe, teściowa- brązowe, szwagier- brązowe. Ja brązowe, mąż brązowe. Syn- brazowe. :D

TATA BRĄZOWE MAMA ZIELONE

u nas wyszlo 50 % na niebieskie i 50% na zielone a moje dzieci maja niebieskie

eeeeeee...geny sa podobno czesto po dziadkach. Nieznam sie ale widze moje dzieci. Ojciec mojego męża (brazowookiego) ma sliczny niebieski kolor oczu. Matka Meza ma brazowe. I corka i syn maja identyczne niebieskie jak dziadek. Ja mam zielone. Syn jest jak skora zdjeta z mojego ojca, taki podobny. wiec jednak po dziadkach dziedzicza... mysle , ze ten kalkulator pokazuje duze prawdopodobienstwo...nie ma co szukac taniej sensacji. jako ciekawostka- super

zreszta 3x wyszlo mi cos innego :/

każdy ma gen dominujący i recesywny. i jak się spotkają recesywne to może wyjść kolor oczu inny niż u rodziców a nawet u dziadków. bo nigdy nie wiadomo jaki ten recesywny jest. mniejsze prawdopodobieństwo, ale nie ma w tym nic dziwnego

czyli wszystko mozliwe:) i dobrze. tak czułam, ze to nie jest takie proste:) zreszta czarnoskorzy czasem rodza biale dzieci i jest pewne kto jest rodzicami. Ludzie nie pozjadali jeszcze wszystkich rozumow

ja mam niebieskie , mąż szare a syn ma jedno niebieskie drugie zielone , córcia oba niebieskie :)

pierdoly, mi sie nie sprawdzilo ;P

no właśnie przecież można mieć jedno oko brązowe a drugie np zielone i co wtedy?