moj pierwszy facet-zostal moim mezem?!!!

za i przeciw takiemu \"zdarzeniu:)?

Zdecydowanie przeciw

PRZECIW- nie wiesz jak to jest z innymi, moze z innym facetem lepiej by ci sie zylo, lepszy bylby sex. ale ty chyba juz sie tego nie dowiesz. ZA- nie ma!!!!!!!!!!!!!!1

no wlasnie jeszcze zoną nie jestem. i zastanawia sie wlasnie najbardziej jaki bylby inny sex z inna osobą. tylko ja naprawde kocham tego pierwszego, aaa ciekawosc jednak jest...

spoko dziewczyny, i taka zakochana po uszy panna ma brać pod uwagę takie za i przeciw? :P ma zostawić faceta, który jest jej miłością i zacząć \"doświadczać\" bo przecież nie może być z tym pierwszym? no dajcie spokój :) jak się pobierze i coś będzie nie tak to się rozwiedzie najwyżej :P i będzie próbować czegoś nowego, może lepszego a może gorszego.

Jezeli juz teraz zastanawiasz sie jak byloby z kims innym to sama sobie odpowiedz na to pytanie czy za czy przeciw

nikt tu nie mowi zeby od razu odchodzila od niego, ja ze swoim pierwszym chlopakiem chodzilam 5 lat i nie raz mialam ochote sprobowac z innym mimo ze tamtego kochalam. wiedzialam ze pozniej bede zalowac ze nikogo innego nie bylo bylo tylko on. :DD:D:D

lolllla ta cholerna ciekawosc siedzi gdzies w mojej glowie. zwlaszcza moj ojciec mi powtarza, ze zycia trzeba "poprobowac". a nie 18 lat, pierwszy chlopak i koniec-teraz mam 22 i dalej z nim

sex i sex najważniejszy widzę.Tak, zostaw go idź do innego,wpadnij i żyj szczęśliwie,bo koleżanki Ci radzą kierować się sexem

"nie wiesz jak to jest z innymi, moze z innym facetem lepiej by ci sie zylo, lepszy bylby sex. ale ty chyba juz sie tego nie dowiesz." z takim mysleniem, mozna ciagle seksic sie z innymi. Bo z KAZDYM facetem jest inaczej. I zawsze pozostaje myslenie "a moze z innym bedzie mi lepiej w lozku?"

Przeciw...:) Lepiej spróbować... mieć porównanie.

Nie chodzi tylko o sex, chodzi o to ze nie ma szansy poznac innych charakterow. Moze jednak jest i tak ze tworza bardzo udany zwiazek i warto byloby stlumic w sobie te ciekawosc?

to zalezy co rozumiecie przez "pierwszy facet" - jesli pierwszy facet w sensie pierwsza randka, pierwsze zapoznanie z plcia przeciwmna - to raczej to nie przetrwaloby do pelnoletnosci by do slubu nawet doszlo :-D (mam na mysli pierwsze randki, podchody, etc.) jesli pierwszy facet w sensie seksu, to czemu nie - nie potrzebuje sprawdzac, jak to jest seksic sie z innymi.

a mi by sie nie podobalo jakby moja zona spala z kims przede mna, a ja tylko z nia

Karmaba....chyba potrzebuje spr gdyz zaklada taki temat

w sprawie sexu ,wlasnie. tym bardziej ze on ma porownanie, i mam taki niedosyt

denerwuja mnie wypowiedzi takich osob jak prawiczek i kropka. ps. nie chce sie klocic:P

ja uwazam, ze jesli ktos ma miec "porownanie" to obie strony. natomiast jesli dana osoba (zwlaszcza facet) nie ma porownania, a druga strona ma, to ta pierwsza strona bedzie z tego powodu jakis tam bol odczuwac. jesli dla pierwszej partnerki nie bede pierwszym to na pewno ona moja zona nie zostanie i predzeje czy pozniej sie z nia rozstane, a potem znajde rowna

nie gadamy o twoich wymaganiach.

rowna sobie

ja nie pisze o wymaganiach, ale o pewnym mechanizmie spolecznym. ten niedosyt sie pojawia wlasnie w przypadku takiej nierownosci

mi tez grozi slub z tym pierwszym :D ale przeciez nie zostawie kogos kogo kocham i kto wydaje mi sie tym jedynym tylko po to zeby sprobowac z innym, kiedys slyszalam wypowiedz osoby ktora sie rozwiodla i po latach poznala kogos innego i ona powiedziala, ze obojetni jaki facet by nie byl to seks zawsze odczuwa sie podobnie w sensie fizycznym, takze lepiej schowac ciekawosc w kieszen i cieszyc sie tym co sie ma :)

jak moja pierwsza kobieta bedzie dziewica to wezme z nia slub, ale jesli nie bedzie to tylko bede z nia przez jakis czas, a potem znajde sobie taka co miala tez jednego partnera i bedziemy kwita

nawet bardzo dobrze to wydaje mi sie ze nie ma potrzeby szukania innego...

Wlasnie. Wszystko zalezy od tego czy przyszly malzonek jest godny tego by zrezygnowac z ciekawosci. Bo jesli jest dobrze to jest i koniec. Osobiscie jednak uwazam ze lepiej jest wychodzi za maz jesli sie wie czego chce w sensie masz porownanie. Boze chron od zakompleksionch prawiczkow:Dbrr

a w tym temacie wychodzi hipokryzja kobieta, bo krytykuje dziewczyne, jesli chce wyjsc za maz za pierwszego faceta, ale jesli facet prawiczek nie chce byc z pierwsza partnerka, dlatego, ze dla niej pierwszym nie byl to od razu na niego naskakujecie

a uwazam, ze lepiej byc prawiczkiem niz jakims jebaka

Nie wiem czemu ale prawiki mnie smiesza:D

chyba prawiczka to bym nie chciala, sa malo męscy