moj pierwszy facet-zostal moim mezem?!!!

bo i tak pewnie skonczysz z jakims babiarzem co zaliczal wszystko co sie rusza

Sex jest podobny z kazda osoba w sensie odczucia ale rozne sa ladunki emocjonalne z tym idace:) Nie z kazdym facetem odczujesz trzesienie ziemi;)

absolutnie kobieta nie powinna popełniać tego błędu i wychodzic za pierwszego partnera, ja tak zrobiłam i juz jestem po rozwodzie, ja dla męża tez byłam pierwsza i tak mu bylo zal ze nie mial innej ze zaczął mnie zdradzac zakochał sie w kochance i rozwiódł sie ze mna tłumaczac ze nie wiedzał ze moze byc lepiej ja wiem ze moze byc lepiej z innym i teraz i bardzo żałuje ze dziada nie zostawiłam wczesniej tylko tak sie go trzymaam...ech lata tylko poleciały!

dramaqueen, ty bys nie chciala prawiczka, a ja tez bym nie chcial kobiety, ktora jadla chleb z niejednego pieca. poza tym nie mowie, ze jest takich duzo, ale czasem niektore dziewice sa bardzo atrakcyjne. poza tym zawsze moze swoje nagrzeszyc i wtedy juz nie bede musial szukac dziewicy

Ale nie popadajcie w paranoje, jesli jest bosssko w pierwszym zwiazku nalezy w nim tkwic, jednakze nie uwazam za wielkie szczescie wychodzic za maz za pierwszego lepszego ! Moze dlatego prawiczki mnie smiesza bo znam jednaego smiesznego:D

dramaqueen, bo po prostu prawiczek pasuje do dziewicy, a nie do kobiety, co juz swoje przezyla, to jest logiczne. poza tym po nie kazdym prawiczku poznasz, ze nim jest, tak po niektorych dziewczynach nikt by sie nie domyslil, ze sa dziewicami

Nie masz racji, po facetach to widac a po dziewczynach niekoniecznie. Poza tym zwiazki doswiadczonych dziewczyn z prawiczkami nie udaja sie poniewaz prawiki ktore poznaja smak sexu szukaja wrazen:P

nie kazdy prawiczek bedzie szukal wrazen. owszem sa tacy co chca sie rozprawiczyc po to zeby zostac jebakami, ale sa tez tacy co szukaja tej jedynej, stalej partnerki. jak prawiczek szuka tej jedynej to raczej szuka dziewicy

poza tym predzej sie juz uda zwiazek prawiczka z dziewica, niz prawiczka z doswiadczona kobieta, jak tak uwazam

nie daj Boże:o

Wszystko zalezy od tego jacy sa ludzie. Kiedy mialam 16 lat zakochalam sie na zaboj, bylismy pierwsi dla siebie , bylo bossko, po 2 i pol roku wszo sie rozlecialo i potem kazdy kolejny facet byl dla mnie ciekawszy i lepszy(nie tylko w lozku)od tego pierwszego. Dzis nie wierze ze moglam go kochac..

ja moze ozenie sie z pierwsza partnerka, jesli dla niej tez bede pierwszym, ale jesli dla pierwszej nie bede pierwszym, to na pewno beda wieksze szanse, ze to sie jednak rozleci

Tak, rozleci sie ale z powodu Twojej zazdrosci o jej doswiadczenia. Dla mnie jestes niesmaczny i kierujesz sie TYLKO rozumem

bo myślałam, zę to największa miłośc mojego życia, jestem już rozwiedziona i sama, a on ma inną- byłam fakt najdłuższym, ale tylko przystankiem w jego życiu :( szczęścia życzę, szczerze! bo to od Was zależy, tylko.

"chyba prawiczka to bym nie chciala, sa malo męscy" a co ma prawictwo do meskosci? ale rozumiem, ze dla Ciebie najbardziej mescy sa ci, ktorzy zaliczają wszystko, co sie rusza i ma dziure?

tu nie chodzi o zazdrosc, ale o to, ze prawiczkowi ciezko akceptowac przeszlosc kobiety. to czesto silniejsze od niego. poza tym kobieta co juz swoje przezyla z mezczyznami do takiego nie pasuje

Moj maz byl dla mnie pierwszym partnerem z ktorym rozpoczelam wspolzycie i nie zaluje absolutnie, ze on byl i jest jedynym facetem z ktorym uprawialam seks. Wogole nawet nie przychodzi mi na mysl jak moglo by byc z innymi. Z nim czuje sie jak najbardziej szczesliwa, bo nie tylko uprawiam z nim seks, ale kocham sie z nim w pelnym znaczeniu tego slowa. I ciesze sie, ze od razu tak dobrze trafilam- wlasnie na niego.

Mój pierwszy facet (poważny) mam nadzieje że zostanie moim mężem :) nie mam ochoty szukać i sprawdzac jakby to było z innym - bo co jeśli się okaże że z innym jest mi gorzej :o zawsze można się rozwieść :P

Moj byl pierwszy....moja przyjaciolka wyszla za maz za jej pierwszego i byl taki okres w jej zyciu ze zalowala..teraz wpadla w kierat domowych obowiazkow i przestala sie skarzyc, bo wie ze nie ma sensu. 2 malych dzieci i zero pieniedzy, nie ma czasu ani sily by zaglebiac sie w to o czym marzy jej dusza po cichu..

dramaqueen, poza tym zacznimjmy od tego, ze facetow co wzieli slub ze swoja pierwsza i jedyna partnerke za maz prawie wcale nie ma, przynajmniej jest ich duzo mniej niz kobiet co wyszly za maz swojego partnera. to dosc marginalna sprawa

jednak boje sie sytuacji, ze zwiaze sie na stale z kobieta co juz facetow miala, ona bedzie moja pierwsza i potem wezme z nia slub i bede tylko zalowal potem

mój pierwszy facet został moim mężem. Był to zarówno pierwszy na poważnie chłopak (poznaliśmy jak ja miałam 16 lat), no i potem był moim pierwszym i jedynym facetem z którym spałam. Pobraliśmy się po 7 latach bycia razem. Faceci lubią się chwalić swoimi podbojami, więc na początku się nie przyznał, ale okazało się, że też spał tylko ze mną. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem :)

Black cat ADADAD i czysta wyborowa...ciesze sie razem z Wami i gratuluje Prawiczku.....przyznaj ze po prostu zazdrosc by Ci tylek scisnela ze ona ma doswiadczenia a Ty nie...Jesli bys byl pewien swojej wartosci nie przejmowalbys sie czyms takim jak jej ilosc partnerow jesli byloby Wam naprawde dobrze razem. Czy masz dziewczyne obecnie?

nie mam obecnie

a ja uwazam, ze ilosc partnerow swiadczy o tym czy pasujemy do siebie, czy nie. facet bedzie sie dziwnie czul jak jego kobieta jest od niego bardziej grzeszna i zbrukana

razem 21 lat:)

zapomniałam dodać że jestem tez pierwszą partnerka seksualną mojego faceta - dziewczyny wczesniej mial ale z nimi nie spał :)

Black cat-nie wierz mu dziewczyno:D

a jak dziewczyna miala chlopaka (dluzej), ale z nim seksu nie uprawiala to moge podejrzewac, ze na pewno z nim chociaz figlowala nago, dlatego wole dziewczyny, ktore nie byly w zadnym zwiazku, co nie oznacza, ze lubie jakies szare mysze, wole dziewczyny, ktore umawialy sie ciagle z innym i po prostu z zadnym nie zdazyly dojsc do etapu nagosci

Prawiczek....rozsmieszasz mnie z tymi etapami nagosci:D Moj obecny facet mial kilkanascie dziewczyn i bardzo dobrze! wiem ze jest ze mna z wyboru a nie ze sie nawinelam