CZASEM MYSLE O ROZWODZIE

chyba nie dojrzalas do zywiazku.pomysl o dziecku

statnie piec dni spedzilam sama i wtedy czulam sie najlepiej

tak byc moze nie dojrzalam moge sie nawet zgodzic z takim twierdzeniem

w sumie z mojego opisu tak wynika trudno jednak opisac co sie dzieje w srodku a czasem jest tak potrzeba

Jestesmy 8 lat po slubie i mam dosc. Nie wiem po co mu byl ten slub...Mam juz dosc starania sie, probowania, zachecania itd. Rany jak mam dosc jego wiecznych fochow, tego ze nie mozemy nigdzie wyjsc razem bez rytualnego obrazenia sie, ze nawet wizyta w glupim sklepie konczy sie tym, ze zakupy robimy osobno, albo laze kilka metrow za nim, bo znowu ze mna nie rozmawia. O seksie nie ma nawet co mowic, bo jest srednio raz na dwa miesiace, a od jakiegos czasu sama tego unikam. Co za nedza

macie dzieci??

??

Na szczescie nie. Mam swoja prace, on ma swoja. Ja mam znajomych on ma komputer, w zasadzie gdybym zostala sama to by bylo tak samo tylko nie musialabym mowic kiedy wroce i sluchac chrapania w nocy

hm sama nie wiem co powinnam zrobic naprawde nie wiem tym ciaglym zadrecaniem sie zameczam sie totalnie dlaczego tak sie dziej dlaczego ludzie tak trudna sie komunikuja

hm czasem mysle ze to zemna cos nie tak ze moj maz jest zupelnie normalny ze zyje jak wszyscy inni ze tak wlasnie zyja ludzie a ja mam pragnienie czegos wiecej byc moze to ja jestem szurnieta

my jestesmy/bylismy ze soba 7 lat, bez slubu, bez dzieci. wczoraj sie rozstalismy jestem rozbita choc wiem ze sie oboje meczylismy w tym zwiazku, same fochy, nieporozumienia, klotnie o byle co. ciagla szarpanina. a jednak nie moge sie opanowac, chyba chce zebysmy do siebie wrocili, chociaz jestesmy potwornie niedopasowani... czulam sie jak w arabii saudyjskiej, nie moglam po pracy nigdzie wyjsc, o spotkaniach towarzyskich nie bylo mowy bo on uznaje tylko lezenie przed tv, musialam uwazac zeby panicza niczym nie urazic, to ja wszystko planowalam i aranzowalam, nawet czesto sama za wszystko placilam, choc ostatnio wiecej sie udzielal w kosztach... Boze co robic

szkoda mi tych 7 lat buuuuuuuu ostatnie 2-3 lata to byla jedna ciagla meczarnia.... sama probuje sobie tlumaczyc ze dobrze ze tak wyszlo, bo zycie ma sie tylko jedno ale nie dociera to do mnie, :-((

wspomozcie mnie rada, blagam... :-(((

hm trudno odpowiedziec przeciwenstwa czesto sie przyciagaja lecz jak sadze nie potrafia na dluzej sie zatrzymac z opisu wynika ze bylo ci trudno latwo to rozpoznac nie napisalas ani jednej pozytywnej strony zwiazku wiec moze lepiej ze sie rozstaliscie

wiesz tak mysle i mysle i pozytywny aspekt tego zwiazku byl tylko taki, ze on nie ogladal sie za innymi kobietami, byl wierny i lojalny. nie maial problemu z pseudokolezankami czy flirtami na boku. czy to dobry powod by sie z nim wiazac?

nie coprawda to siadczy o jego lojalnosci wobec ciebie zapewne wiele kobiet tego pragnie zapewne w wielu domach to wlasnie to jest najwiekszym problemem hm w sumie to jest tak czest nie doceniamy tego co mamy byc moze ja jestem wlasnie na to twierdzenie przykladem ale posluchaj skoro bylo ci zle znaczy ze maialas wewnetrzne poczucie ze pragniesz czegos wiecej kto wie moze w innym czlowieku to odnajdziesz

on chcial ze mnie zrobic kure domowa, kucharke i sprzataczke. mam taka prace ze czasami jezdze w delegacje, najczesciej wracam tego samego dnia - ale chodzi o to ze on jest na mnie wtedy tak obrazony ze szok!!! nie moge sie spotkac z kolezankami ze studiow i zanocowac u ktorejs, ze dwa razy sie spotkalysmy to pozniej pan byl urazony jak cholera. tydzien sie fochowal... zawsze to ja wszystko spier... zawsze ja pierwsza przepraszam za wszystko. ja chce zyc normalnkie, w spokoju i bez stresu...

wiec dobre ze sie rozstaliscie bo z czasem moze byc juz tylko gorzej

ja nie wierze ze to koniec nie wierze

kochasz go???

sama nie wiem czasem mysle ze to przyzwyczajenie

czyli przyzwyczajenie gdybys naprawde kochala bez namyslu odpowiedzala bys ze tak mam to samo co ty

i nie ważna kasa.Ciekawe za co będziesz te maki oglądać?

no wlasnie to jest ogolne podejsie wszystkich za co za ile ???? za to placic nie trzeba to dostajemy za darmo od Boga

zaczal sie kolejny dzien...